Stoltenberg: chcemy pogłębienia współpracy wojskowej NATO z UE
Pogłębienie współpracy militarnej NATO i UE, wzmocnienie presji na Korę Płn. oraz walka z terroryzmem to kluczowe tematy rozpoczynającego się we wtorek w Brukseli spotkania ministrów obrony NATO, wymienione w poniedziałek przez szefa NATO Jensa Stoltenberga.
Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego powiedział na konferencji prasowej, że wtorkowe spotkanie rozpocznie się dyskusją na temat współpracy NATO-UE i europejskiej obrony. W spotkaniu wezmą też udział ministrowie z Finlandii i Szwecji, jak również unijna szefowa dyplomacji Federica Mogherini.
"Na marginesie szczytu NATO w lipcu ubiegłego roku przewodniczący (Komisji Europejskiej) Jean-Claude Juncker, szef (Rady Europejskiej) Donald Tusk i ja podpisaliśmy wspólną deklarację w sprawie wzmocnienia współpracy NATO-UE. (...) Nigdy nie współpracowaliśmy tak ściśle i systemowo w tak wielu różnych dziedzinach. Na przykład zwiększyliśmy nasze wysiłki, aby przeciwdziałać cyberatakom. Wymieniamy się ostrzeżeniami dotyczącymi ataków (cybernetycznych) i złośliwego oprogramowania. W zeszłym tygodniu UE wzięła udział w ćwiczeniach koalicji cybernetycznej NATO, jednych z największych na świecie" - podkreślił Stoltenberg.
Jak dodał, Sojusz i UE zintensyfikowały także współpracę w przeciwdziałaniu zagrożeniom hybrydowym.
Stoltenberg liczy na to, że wtorkowe spotkanie pozwoli zrobić krok do przodu we współpracy między NATO i UE. Zaznaczył, że na spotkaniu mają zostać przyjęte "nowe środki".
"Mam nadzieję, że zgodzimy się co do tego, że chcemy robić z UE jeszcze więcej. Chcemy, żeby mobilność wojskowa stała się nowym okrętem flagowym naszej współpracy. (...) Nasze oddziały i nasz sprzęt muszą być w stanie poruszać się szybko, kiedy tylko tego potrzebujemy. Jest to niezbędne dla naszego bezpieczeństwa" - powiedział. Jego zdaniem NATO potrzebuje wsparcia rządów krajowych i Unii Europejskiej, aby móc to zrobić.
Również we wtorek - jak mówił - szefowie resortów obrony państw NATO mają omówić globalne wyzwania dla Sojuszu, w tym kwestię Korei Płn. "Dzisiaj nasze bezpieczeństwo wiąże się również z wydarzeniami w Azji Wschodniej. Wystrzelenie w zeszłym tygodniu międzykontynentalnej rakiety balistycznej pokazało, że wszystkie państwa sprzymierzone mogą znajdować się w zasięgu. Nasi partnerzy w regionie są zagrożeni. Działania Korei Północnej również podważają globalne systemy nieproliferacji, kontroli zbrojeń i rozbrojenia. Cały świat musi więc zastosować maksymalną presję na Koreę Północną, aby osiągnąć pokojowe rozwiązanie" - powiedział.
Ministrowie mają dyskutować też m.in. na temat walki z terroryzmem. "Wysyłamy dodatkowe trzy tysiące żołnierzy do naszej misji szkoleniowej w Afganistanie. Pracujemy z krajami takimi jak Jordania i Tunezja, aby wzmocnić ich obronę. NATO ma swój wkład w globalną koalicję, która powstała, by pokonać ISIS (Państwo Islamskie - PAP), poprzez loty nadzorujące AWACS i szkolenie żołnierzy irackich. Jednak nasza praca nie zakończy się, nawet jeśli ISIS nie będzie kontrolować już żadnego terytorium. Ministrowie będą rozmawiali o tym, w jaki sposób powinna ewoluować rola NATO po tym, gdy globalna koalicja przejdzie od operacji bojowych do działań stabilizacyjnych" - zaznaczył.
W środę odbędą się również rozmowy na temat współpracy NATO z Gruzją. "Przyjrzymy się obszarom, w których moglibyśmy ściślej współpracować, na przykład bezpieczeństwu Morza Czarnego" - powiedział szef NATO.
Spotkanie ministerialne - jak zaznaczył Stoltenberg - zakończy się rozmową na temat "polityki otwartych drzwi" NATO. "Jak pokazała niedawna akcesja Czarnogóry, członkostwo w Sojuszu jest możliwe dla krajów, które dokonują faktycznych postępów w zakresie reform i modernizacji. Omówimy więc, jak najlepiej wspierać te kraje, które aspirują do przyłączenia się do naszej wspólnoty" - dodał.
Na koniec powiedział, że podczas spotkania ministrów będzie miał okazję - wraz z premierem Belgii Charles'em Michelem - zaprezentować logo szczytu NATO, który ma się odbyć w połowie 2018 roku w Brukseli.
Skomentuj artykuł