Syria: armia "trzyma palec na spuście"
Syryjska armia "jest zmobilizowana, trzyma palec na spuście" - powiedział w sobotę w państwowej telewizji syryjskiej premier Wail Nadir el-Halki.
W pisemnym oświadczeniu rozpowszechnionym przez telewizję Halki dodał, że "armia jest gotowa stawić czoło wszystkim wyzwaniom i wszystkim scenariuszom".
W sobotę rano ostatni obserwatorzy ONZ opuścili Syrię, a syryjskie władze oświadczyły, że przygotowały się do reakcji na amerykańskie uderzenie z powietrza.
Rano wysoki ranga przedstawiciel syryjskich sił bezpieczeństwa powiedział agencji AFP, że spodziewa się "ataku w każdej chwili", i podkreślił, że jego kraj także jest "gotowy w każdej chwili do reakcji".
"Taka (zachodnia) nieusprawiedliwiona agresja nie przejdzie bez riposty" - dodał. Zwolennicy uderzenia na Syrię bronią według niego "złej sprawy, która nie ma nic wspólnego z moralnością czy prawem międzynarodowym".
Skomentuj artykuł