Syria odpowiedziała na plan Annana

Syria odpowiedziała na plan Annana
(fot. EPA/Martial Trezzini)
PAP / drr

Syria formalnie odpowiedziała na mający poparcie światowych mocarstw plan pokojowy wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Kofiego Annana - poinformował w poniedziałek rzecznik Annana. Wysłannik po rozmowach o Syrii w Moskwie udał się na podobne do Pekinu.

Informując o formalnej odpowiedzi Damaszku na plan pokojowy Annana, jego rzecznik Ahmad Fawzi nie podał szczegółów. Oświadczył jedynie, że Kofi Annan studiuje odpowiedź i wkrótce się do niej ustosunkuje.

Wcześniej wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej zaznaczył, że kryzys w Syrii nie może "ciągnąć się w nieskończoność", ale jednocześnie podkreślił, że nie jest w stanie wyznaczyć limitu czasowego na znalezienie rozwiązania w Syrii, gdzie od roku leje się krew.

DEON.PL POLECA

- Nie jest w praktyce możliwe wyznaczenie harmonogramu i limitu czasowego, kiedy brak porozumienia stron (konfliktu) - powiedział Annan dziennikarzom w Moskwie.

Przed wylotem do Pekinu oświadczył, że obecnie najważniejszą sprawą w Syrii jest rozpoczęcie dialogu. Dodał, że od samych Syryjczyków będzie zależeć, czy prezydent Baszar el-Asad będzie musiał ustąpić.

Prezydenci USA i Rosji, Barack Obama i Dmitrij Miedwiediew, potwierdzili w poniedziałek poparcie dla planu w sprawie Syrii, opracowanego przez Annana, który podczas wizyt w Moskwie i w Pekinie chce ocenić, w jakim stopniu Rosja i Chiny są skłonne wywierać presję na syryjski reżim w celu zakończenia konfliktu.

Rosja i Chiny zawetowały wcześniej dwa projekty rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ potępiające przemoc w Syrii oraz wzywającego prezydenta Asada do ustąpienia ze stanowiska.

Rewolta w Syrii przeciwko reżimowi Asada trwa od roku. Według szacunków ONZ w wyniku tłumienia antyprezydenckich wystąpień przez siły rządowe oraz starć z dezerterami z armii zginęło co najmniej 8 tys. ludzi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Syria odpowiedziała na plan Annana
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.