Syryjska opozycja w Lidze Arabskiej

Miejsce Syrii w Lidze Arabskiej oficjalnie przyznano opozycji walczącej z reżimem Baszara el-Asada - poinformował w poniedziałek wysoki rangą przedstawiciel tej regionalnej organizacji. Stało się to na dzień przed szczytem Ligi w stolicy Kataru Dausze.

"Opozycja została zaproszona na szczyt państw arabskich i zajmie miejsce należące do Syrii w Lidze Arabskiej" - oświadczył przedstawiciel tego gremium, zastrzegając anonimowość.

Agencja AFP zwraca uwagę, że do przyznania opozycji miejsca w LA z rezerwą odniosły się Algieria i Irak.

W niedzielę Syryjska Koalicja Narodowa poinformowała, że została zaproszona na szczyt w Dausze, gdzie będzie reprezentowana przez wybranego 19 marca tymczasowego premiera Ghassana Hitto. Ma on poparcie Bractwa Muzułmańskiego oraz sekretarza generalnego Koalicji Mustafy Sabbagha, który utrzymuje bliskie kontakty z władzami Kataru.

Tymczasem dotychczasowy szef Koalicji Moaz al-Chatib, który złożył w niedzielę rezygnację, poinformował nazajutrz na Facebooku, że liczy na to, iż uda się do Kataru, żeby wziąć udział w szczycie. Przedstawiciel Koalicji w Katarze Nizar Haraki potwierdził w rozmowie z AFP, że Chatib "będzie przewodniczył syryjskiej delegacji na szczycie" we wtorek.

Francuska agencja zwraca uwagę, że syryjska opozycja przeżywa kryzys z powodu niespodziewanej dymisji Chatiba. Co najmniej dziewięć osób zawiesiło członkostwo w Koalicji po wybraniu przejściowego premiera związanego z ruchem islamistycznym.

W poniedziałek w stolicy Kataru kontynuowane jest posiedzenie ministrów spraw zagranicznych państw LA. Szefowie dyplomacji mają przygotować szczyt Ligi zaplanowany na wtorek i środę. Głównym tematem rozmów będzie trwający od dwóch lat konflikt zbrojny w Syrii, który pochłonął ponad 70 tys. istnień ludzkich.

Członkostwo rządzonej przez Asada Syrii w LA zostało zawieszone w listopadzie 2011 roku w proteście przeciwko zabijaniu ludności cywilnej. Za tą decyzją opowiedziało się wówczas 18 krajów; Syria, Liban i Jemen były przeciwko, a Irak wstrzymał się od głosu.