Szef Rady Europy z zadowoleniem o decyzji TK w Polsce
Sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland oświadczył w piątek, że z zadowoleniem przyjmuje czwartkową decyzję polskiego Trybunału Konstytucyjnego i wzywa do jej "pełnego wdrożenia we wszystkich aspektach".
W oświadczeniu szef RE wskazał, że "w ostatnim czasie doszło do kontrowersji w związku z wyznaczeniem sędziów" polskiego Trybunału. "Z zadowoleniem przyjmuję czwartkową decyzję Trybunału Konstytucyjnego w Polsce, która wyjaśnia prawną i konstytucyjną sytuację - oświadczył Jagland. - Ta decyzja musi być teraz w pełni wdrożona we wszystkich aspektach".
W razie jakichkolwiek wątpliwości w sprawie prawidłowego wdrożenia decyzji "polskie władze mogą zwrócić się do Komisji Weneckiej Rady Europy" - wskazał.
8 października Sejm poprzedniej kadencji wybrał pięciu nowych sędziów TK.
Trzej zostali wybrani w miejsce sędziów, których kadencja wygasała 6 listopada (w trakcie kadencji poprzedniego Sejmu), a dwaj - w miejsce sędziów, których kadencja wygasa 2 i 8 grudnia (w trakcie kadencji obecnego Sejmu).
TK uznał w czwartek, że niekonstytucyjny jest przepis ustawy o Trybunale Konstytucyjnym z czerwca 2015 r. w zakresie, w jakim był podstawą wyboru przez poprzedni Sejm dwóch nowych sędziów TK - w miejsce tych, których kadencja wygasa w grudniu. Wybór pozostałej trójki - w miejsce sędziów, których kadencja minęła na początku listopada - był konstytucyjny.
Ponadto TK uznał, że niezgodny z konstytucją jest przepis ustawy dotyczący zaprzysięgania sędziów TK przez prezydenta RP rozumiany inaczej niż jako zobowiązujący go do niezwłocznego zaprzysiężenia sędziów.
25 listopada Sejm nowej kadencji głosami PiS i Kukiz'15 uznał, że październikowy wybór sędziów nie miał mocy prawnej. W środę, 2 grudnia, Sejm, przy sprzeciwie PO, Nowoczesnej i PSL, wybrał na sędziów Trybunału pięć osób, których kandydatury zgłosił PiS.
W czwartek prezydent odebrał przysięgę od czterech wybranych w środę sędziów: Henryka Ciocha, Lecha Morawskiego, Mariusza Muszyńskiego i Piotra Pszczółkowskiego. Od piątej - Julii Przyłębskiej - prezydent ma odebrać ślubowanie po upływie kadencji sędziego, którego zastąpi ona w Trybunale.
Skomentuj artykuł