Topią się pręty paliwowe. "Tymczasowo"
Wysoki poziom radioaktywności wody w reaktorze nr 2 elektrowni atomowej Fukushima jest związany z częściowym topieniem się prętów paliwowych - poinformował w poniedziałek rzecznik japońskiego rządu Yukio Edano. Wcześniej doszło do kolejnego trzęsienia ziemi w Japonii o sile 6,5 stopnia w skali Richtera. Władze najpierw ostrzegły przed tsunami, ale później odwołały alarm.
Jak dodał rzecznik na konferencji prasowej, topienie się prętów paliwowych w reaktorze jest tymczasowe.
Jako "nie do przyjęcia" określił niedzielne doniesienia operatora siłowni, firmy TEPCO, o tym, że poziom radioaktywności wody w reaktorze nr 2 aż 10 milionów razy przewyższał normę. TEPCO sprostowała alarmujące doniesienia, przyznając że norma została przekroczona 100 tysięcy razy, co i tak - jak to ujęła - jest niepokojące.
W niedzielę, gdy podano wiadomość o przekroczeniu normy o 10 milionów razy, z budynku reaktora nr 2 ewakuowano pracowników. Agencja Kyodo pisała, że poziom radioaktywnego jodu w reaktorze jest "ekstremalnie wysoki". Potem rzecznik TEPCO Takashi Kurita przyznał, że dane były "niewiarygodne".
Kolejne wstrząsy
Wcześniej, w poniedziałek rano trzęsienie ziemi o sile 6,5 stopnia w skali Richtera nawiedziło północno-wschodnią Japonię. Władze ostrzegły przed tsunami, ale później odwołały alarm.
Nie ma informacji o ewentualnych ofiarach lub zniszczeniach. Japońska agencja meteorologiczna ostrzegła, że niewielka, półmetrowa fala może uderzyć w wybrzeże w prefekturze Miyagi, katastrofalnie dotkniętej przez trzęsienie ziemi i tsunami ponad dwa tygodnie temu, później jednak odwołała ten alarm.
Skomentuj artykuł