"Trwa wymiana korespondencji między obu przywódcami". Trump otrzymał list od Kim Dzong Una

"Trwa wymiana korespondencji między obu przywódcami". Trump otrzymał list od  Kim Dzong Una
(fot. PAP/EPA/Oliver Contreras / POOL)
PAP / pk

Prezydent USA Donald Trump otrzymał list od przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una w ramach utrzymywania kontaktów po czerwcowym szczycie w Singapurze, na którym omawiali m.in. denuklearyzację Półwyspu Koreańskiego - poinformował w czwartek Biały Dom.

"Trwająca wymiana korespondencji między obu przywódcami ma na celu kontynuowanie (kontaktów) po ich spotkaniu w Singapurze oraz pracę nad zobowiązaniami, poczynionymi we wspólnej deklaracji USA i KRLD (Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej)" - przekazała rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders w oświadczeniu.

O otrzymanym w środę liście poinformował tego samego dnia sam Trump. Na Twitterze podziękował on Kimowi za "miły list" i oznajmił, że "czeka na kolejne spotkanie wkrótce", przy czym Biały Dom dotąd nie odniósł się do możliwości zorganizowania ponownego szczytu z udziałem obu przywódców.

DEON.PL POLECA

Trump w tweecie wyraził również wdzięczność za to, że strona północnokoreańska zgodnie z podjętym w Singapurze zobowiązaniem "rozpoczęła proces zwracania" szczątków amerykańskich żołnierzy, poległych na obecnym terytorium Korei Płn. w wojnie koreańskiej w latach 1950-1953.

Również w środę 55 skrzyń ze szczątkami wojskowych USA, przekazanych przez Pjongjang stronie amerykańskiej, przetransportowano na Hawaje, gdzie zostaną poddane badaniom i identyfikacji. Był to jeden z punktów wspólnej deklaracji Trumpa i Kima po ich spotkaniu.

Trump otrzymał list od Kim Dzong Una w czasie, gdy Zachód obawia się, że Północ nie przestała rozwijać swego programu rakiet balistycznych i nie zamierza - wbrew wygłoszonym deklaracjom - zlikwidować swego programu jądrowego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Trwa wymiana korespondencji między obu przywódcami". Trump otrzymał list od Kim Dzong Una
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.