Ukraina: nie zgadzają się uwolnić Tymoszenko

Ukraina: nie zgadzają się uwolnić Tymoszenko
(fot. PolandMFA / flickr.com / CC BY-ND 2.0)
PAP / mh

Prezydencka komisja ds. ułaskawień nie zgodziła się w sobotę na zwolnienie z odbywania kary siedmiu lat więzienia byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko. Informację tę przekazały służby prasowe prezydenta Wiktora Janukowycza.

Komisja uznała, że na ułaskawienie skazanej za nadużycia przy podpisywaniu w 2009 r. umów gazowych z Rosją Tymoszenko jest za wcześnie, gdyż nadal trwają postępowania sądowe przeciwko opozycjonistce.
W jednym z nich była premier występuje jako podejrzana o zlecenie w latach 90. zabójstwa biznesmena i parlamentarzysty Jewhena Szczerbania, z którym miała być skonfliktowana na tle biznesowym. Druga sprawa dotyczy malwersacji finansowych korporacji Jednolite Systemy Energetyczne Ukrainy, którą Tymoszenko kierowała także w latach 90.
"Biorąc pod uwagę ciężar przestępstwa dokonanego przez Julię Tymoszenko, a także fakt, iż odbyła ona jedynie część wyroku sądowego (...) komisja ds. ułaskawień przy prezydencie Ukrainy nie znalazła podstaw do wniesienia propozycji w sprawie jej ułaskawienia" - głosi decyzja komisji.
Ukraińskie media podliczyły, że prośby o zwolnienie Tymoszenko z obowiązku odbywania kary więzienia wystosowało dotychczas do prezydenta Janukowycza kilkaset osób zarówno z kraju, jak i zza granicy. Tylko w mijającym miesiącu skierowano do niego 18 takich podań.
Sam Janukowycz mówił kilka tygodni wcześniej, że ułaskawienie Tymoszenko jest na razie niemożliwe. Oświadczał wówczas, że zajmie się tą kwestią dopiero wtedy, gdy zakończą się wszystkie postępowania sądowe wobec byłej premier.
Na początku kwietnia Janukowycz wydał dekret o zwolnieniu z odbywania kary czterech lat więzienia innego ukraińskiego opozycjonisty, byłego szefa MSW Jurija Łucenki. Prezydent ułaskawił go na prośbę Rzecznika Praw Człowieka Wałerii Łutkowskiej, choć sam Łucenko kategorycznie odmawiał wystosowania wniosku o wypuszczenie go z kolonii karnej.
Ukraińscy obserwatorzy uważają, że uwolnienie Łucenki miało uspokoić Unię Europejską przed oczekiwaną w maju oceną postępów Ukrainy na drodze do podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE. Bruksela nadal ostrzega, że jeśli władze w Kijowie nie rozwiążą problemu wybiórczego stosowania prawa wobec przeciwników politycznych, umowa nie zostanie zawarta.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ukraina: nie zgadzają się uwolnić Tymoszenko
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.