Umowa z Rosją "zwycięstwem" Gruzji
Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili oświadczył w czwartek, że zgoda Moskwy na kompromis z jego krajem, mający otworzyć Rosji drogę do Światowej Organizacji Handlu (WTO), stanowi "zwycięstwo" Gruzji.
Moskwa poinformowała w nocy ze środy na czwartek o zaakceptowaniu przedstawionej przez Szwajcarię jako mediatora propozycji kompromisu z Gruzją.
W czwartek potwierdził to prezydent Ropsji Dmitrij Miedwiediew. - Jesteśmy gotowi przyjąć kompromisowe propozycje przygotowane przez Szwajcarię - powiedział Miedwiediew dziennikarzom w Cannes.
Propozycja dotyczy kontroli granic separatystycznych regionów Osetii Południowej i Abchazji, których niepodległość uznała Rosja, a które Gruzja uważa za swoje republiki. Międzynarodowa kontrola wwozu i wywozu towarów komercyjnych ma być zapewniana przez niezależną firmę prywatną.
- To bardzo istotna zasada, by także okupant uznawał międzynarodową kontrolę. Nasza propozycja była jasna: albo to, albo Rosja nie zostanie członkiem WTO - oznajmił Saakaszwili.
W czwartek gruziński negocjator powiedział, że Gruzja ma nadzieję, iż umowa z Rosją zostanie zawarta w ciągu tygodnia. Według niego powinna ona zostać podpisana przed 10 listopada - tego dnia jest posiedzenie grupy roboczej WTO.
Federacja Rosyjska jest ostatnią dużą gospodarką pozostającą poza WTO. Usunięcie barier na jej drodze do tej organizacji ułatwi negocjacje nowego porozumienia o partnerstwie i współpracy UE-Rosja. UE zawsze popierała wejście Rosji do WTO, wierząc, że pozwoli to zacieśnić dwustronne więzi gospodarcze. Rosja jest dla UE trzecim co do wielkości partnerem handlowym (po USA i Chinach). Dla Rosji UE jest największym partnerem (w 2010 r. 244 mld euro, czyli 45,8 proc. udziału w rosyjskim handlu zagranicznym). Wymiana handlowa UE-Rosja rośnie w szybkim tempie; ponadto UE pozostaje największym źródłem inwestycji zagranicznych w Rosji.
Skomentuj artykuł