USA i Rosja o zabezpieczeniach internetu
Administracja USA rozpoczęła rozmowy z Rosją na temat zabezpieczeń sieci komputerowych i zapobiegania używaniu cyberprzestrzeni jako nowego pola walki - podał niedzielny "New York Times".
Stany Zjednoczone poprzednio odmawiały podjęcia rozmów, które - jak liczy Rosja - miałyby zaowocować zawarciem traktatu analogicznego do międzynarodowych układów rozbrojeniowych.
Moskwa nalega na włączenie zakazu "cyberterroryzymu" do ewentualnego układu z USA. Administracja amerykańska obawiała się jednak, że zakaz taki byłby wykorzystywany przez władze rosyjskie do wprowadzania ograniczeń wolności wypowiedzi w internecie pod pretekstem walki z tym zjawiskiem.
Administracja Baracka Obamy zmieniła politykę poprzedniej ekipy prezydenta Busha i uznała, że w związku z nasileniem się ataków w cyberprzestrzeni, sprawa bezpieczeństwa w internecie wymaga rozmów z Rosją na wysokim szczeblu.
Jak się oblicza w ostatnich dwóch latach liczba ataków na rządowe i korporacyjne sieci komputerowe w USA urosła do tysięcy dziennie. Hakerzy włamywali się m.in. do komputerów Pentagonu, wykradali tajemnice przemysłowe i blokowali działanie rządowych i prywatnych portali internetowych.
Rozmowy z Rosjanami zaczęły się w zeszłym miesiącu. Do Waszyngtonu przyjechał generał Władysław Szerstiuk, zastępca sekretarza Rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa i były szef jednej z agencji wywiadu wojskowego. Rozmawiał z przedstawicielami Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, Departamentu Stanu i Ministerstwa Bezpieczeństwa Kraju.
W dwa tygodnie później rząd USA zgodził się również podjąć rozmowy o zabezpieczeniach sieci komputerowych z przedstawicielami komitetu ds. rozbrojenia i bezpieczeństwa międzynarodowego ONZ w Genewie.
Skomentuj artykuł