Rządowi prawnicy w USA poinformowali, że 1442 dzieci jest już ze swoimi rodzicami, natomiast 711 dzieci nie odnalazło swoich rodzin. Według agencji Reutera w przypadku 400 dzieci nie było to możliwe, bowiem rodziców nie było już w Stanach Zjednoczonych - prawdopodobnie zostali deportowani do ich krajów.
W czwartek mijał termin, wyznaczony amerykańskiej administracji przez sąd w San Diego, na połączenie rodzin migrantów. Problem dotyczył blisko 2300 dzieci, które zostały oddzielone od rodziców, starających się o azyl w USA. Sprawę do sądu w czerwcu oddała Amerykańska Unia Swobód Obywatelskich.
Prowadzona przez Donalda Trumpa polityka "zero tolerancji" dla nielegalnych imigrantów została obnażona ponad miesiąc temu. Według danych resortu bezpieczeństwa narodowego 2,3 tys. dzieci zostało oddzielonych od rodziców od 5 maja do 9 czerwca wśród migrantów, którzy starają się przez Meksyk dostać do USA. Większość dzieci pochodzi z Gwatemali, Salwadoru i Hondurasu.
Polityka oddzielania dzieci od rodziców zatrzymanych na granicy wywołała protesty na całym świecie. Ich skala zmusiła do zmiany stanowiska Trumpa, który podpisał rozporządzenie wykonawcze, na mocy którego dzieci nie będą już oddzielane od rodziców na amerykańskiej granicy.
Według zmodyfikowanych przepisów rodziny z dziećmi będą objęte procedurami imigracyjnymi przed innymi migrantami.
Skomentuj artykuł