USA potępiają wyrok śmierci dla Mursiego
Stany Zjednoczone uważają skazanie na śmierć byłego prezydenta Egiptu Mohammeda Mursiego za "niesprawiedliwe i podważające wiarę w rządy prawa" w tym kraju - oświadczył w poniedziałek Departament Stanu.
Rzecznik Jeff Rathke przekazał, że Waszyngton jest także zaniepokojony "kolejnym zbiorowym wyrokiem śmierci" wydanym przez egipski sąd.
Sąd w Kairze skazał w sobotę na śmierć Mursiego i ponad stu członków zdelegalizowanego w Egipcie Bractwa Muzułmańskiego, z którego wywodził się obalony latem 2013 roku były szef państwa, w związku ze zorganizowaniem w 2011 roku ucieczki z więzienia Waqdi al-Natrun.
Mursi i inni podsądni, w tym duchowy przywódca Bractwa Muzułmańskiego Mohammed Badi, zostali skazani za porwanie i zabicie policjanta, zaatakowanie obiektów policyjnych i ucieczkę z więzienia podczas rewolty skierowanej przeciwko ówczesnemu prezydentowi Hosniemu Mubarakowi. Z więzienia uciekło wówczas około 20 tysięcy osadzonych, w tym i Mursi.
Wyrok wydany na Mursiego jest nieostateczny do 2 czerwca. Wszystkie wyroki śmierci w Egipcie są przedkładane do zatwierdzenia wielkiemu muftiemu Egiptu, najwyższemu autorytetowi religijnemu. Jego opinia nie jest jednak wiążąca.
Wcześniej wyrok dla Mursiego skrytykowała Unia Europejska. Głębokie zaniepokojenie wyraził sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun.
Wyłoniony w pierwszych demokratycznych wyborach w historii Egiptu Mursi rządził w latach 2012-2013. Został obalony przez armię w lipcu 2013 r. w następstwie masowych protestów przeciw jego władzy. Od tego czasu do więzień trafiły tysiące członków Bractwa Muzułmańskiego, a setki zwolenników Bractwa skazano na śmierć.
Skomentuj artykuł