USA zwiększą swe siły lądowe w Europie do trzech brygad
USA rozpoczną w lutym 2017 roku wzmacnianie swych sił lądowych w Europie ciągłym rotacyjnym przenoszeniem tam brygad pancernych, co zwiększy całość armii USA w Europie do trzech brygad - poinformowało w środę dowództwo sił USA w Europie (EUCOM).
Według komunikatu EUCOM, armia (czyli wojska lądowe) USA postanowiła takżerozpocząć składowanie uzbrojenia w swych wysuniętych magazynach armijnych (Army Prepositioning Stocks - APS) na terenie Europy na potrzeby ewentualnych działań doraźnych.
Cytowana przez AFP rzeczniczka Pentagonu Laura Seal powiedziała, że chodzi o nieprzerwane rozmieszczenie w Europie Wschodniej brygady pancernej, bowiem rotacje wojsk będą przebiegały bez przerwy, co oznacza ciągłą obecność wojsk pancernych w tej części Europy. "Będzie trwała obecność brygady pancernej w Europie Wschodniej" - podkreśliła rzeczniczka.
- To duży krok na rzecz wsparcia rotacyjnego stacjonowania armii oraz zwiększenia jej wyposażenia bojowego w Europie. Ten plan rozmieszczenia armii jest kolejnym przejawem naszego zdecydowanego i zrównoważonego podejścia do kwestii gwarancji dla naszych sojuszników w obliczu agresywnej Rosji w Europie Wschodniej i gdzie indziej. Oznacza to, że nasi sojusznicy i partnerzy ujrzą zwiększony potencjał - ujrzą częstszą obecność w swych krajach brygady pancernej z bardziej unowocześnionym wyposażeniem - powiedział szef EUCOM, generał Philip Breedlove.
Według komunikatu uczestniczące w dziewięciomiesięcznych turnusach rotacyjnych brygady zabiorą ze sobą z USA własne nowoczesne wyposażenie. Będzie to najnowocześniejsze wyposażenie, jakie armia ma do dyspozycji, i w ciągu następnego roku zastąpi ono jej znajdujące się obecnie w Europie wyposażenie ćwiczebne.
Używane obecnie przez siły rotacyjne wyposażenie pozostanie w Europie, by po naprawach i unowocześnieniu stać się podstawowym elementem APS, które będą rozmieszczone w Belgii, Holandii i Niemczech. W razie potrzeby zmagazynowany w APS materiał zapewni wojskom dodatkowy potencjał bojowy - zaznacza komunikat.
Jak podają Amerykanie, od końca 2017 roku w Europie znajdować się będą trzy w pełni wyposażone brygady armii USA - jedna pancerna (stacjonuje w Niemczech), jedna powietrznodesantowa (stacjonująca we Włoszech) i jedna typu Stryker (czyli zmechanizowana) - oraz zmagazynowane w wysuniętych składach wyposażenie dla jeszcze jednej brygady pancernej i dla służb działających na szczeblu dywizyjnym.
Zapowiadana nieprzerwana obecność sił wielkości brygady ćwiczących rotacyjnie na wschodnich obrzeżach sojuszu to część europejskiej inicjatywy wsparcia (European Reassurance Initiative - ERI. Administracja prezydenta Obamy proponuje zwiększenie ok. 800 mln do 3,4 mld dolarów w kolejnym roku budżetowym.
Amerykańskie plany zakładają możliwość przerzucenia na wschodnie obrzeża sojuszu czterech brygad: dwóch stacjonujących w Europie Zachodniej, kolejnej brygadowa ćwiczącej rotacyjnie w regionie, czwarta byłaby przerzucana z USA lub innej pozaeuropejskiej amerykańskiej bazy, sprzęt dla niej ma być składowany w Europie.
Skomentuj artykuł