W Brześciu użyto wobec protestujących armatek wodnych
Armatek wodnych użyli przeciwko protestującym w Brześciu funkcjonariusze organów ochrony prawa – poinformowały w niedzielę niezależne media. Doszło do zatrzymań m.in. w Grodnie i Mohylewie.
„Nasza Nowa” zamieściła na kanale Telegramu nagranie przedstawiające armatkę wodną kierującą strumień wody na zgromadzonych.
Naoczni świadkowie poinformowali agencję Interfax-Zapad, że milicja kilkakrotnie uprzedziła protestujących, że władze nie zezwoliły na demonstrację, po czym użyła armatek wodnych w celu rozpędzenia tłumu.
Tymczasem, jak informuje portal Tut.by, w Grodnie zgromadzenie demonstrantów już się rozeszło, a mieszkańcy mówią o zatrzymaniu kilkudziesięciu osób.
W Mohylewie zatrzymano zaś reportera telewizji 6.tv.by. To już drugi dziennikarz, o którego zatrzymaniu poinformowano w niedzielę. Wcześniej organizacja obrony praw człowieka „Wiasna” powiadomiła o zatrzymaniu dziennikarza Biełsatu.
Naoczni świadkowie powiadomili też Interfax, że w mińskiej dzielnicy rządowej Drazdy strzelano w powietrze ze strony kordonu funkcjonariuszy. Informacje tę zdementowała jednak Radiu Swaboda rzeczniczka MSW Wolha Czemadanawa.
Skomentuj artykuł