W.Brytania: święta przy sztormowej pogodzie
Sztormowa pogoda wywołana układami niskiego ciśnienia nad Atlantykiem, która nadciągnęła nad Wyspy Brytyjskie i Irlandię, zakłóciła ruch kolejowy i drogowy. W Kumbrii w rzece Rothay utonął mężczyzna. Niepotwierdzone doniesienia mówią o dwóch dalszych ofiarach śmiertelnych.
Siła wiatru sięga 120 km na godzinę na lądzie i 130 km na odsłoniętych częściach zachodniego wybrzeża. W Szkocji przekracza 135 km na godzinę.
Z powodu odwołania części kursów pociągów na największych dworcach kolejowych w Londynie zapanował niebywały ścisk. Niektóre pociągi poruszają się w ślimaczym tempie, zwłaszcza na zachodnim wybrzeżu.
Zawieszono wszystkie połączenia promowe z wyjątkiem Hull-Rotterdam. Na lotnisku Heathrow odwołano 30 lotów. Zakłócone zostały loty z Bristolu i Southampton. Inne lotniska ostrzegają przed opóźnieniami i zalecają pasażerom, by przed wyjazdem z domu sprawdzili, czy ich lot nie został odwołany.
W Anglii, Walii i Szkocji wydano 24 ostrzeżenia przed groźbą podtopień.
Kilka tysięcy domów w południowo-zachodniej Anglii i hrabstwie Berkshire jest odciętych od prądu.
W Irlandii trudne warunki pogodowe panują w hrabstwach Wexford, Donegal, Galway, Leitrim, Mayo, Sligo, Clare, Cork, Kerry oraz Waterford. Zawieszono połączenia promowe między Dublinem a Holyhead na wyspie Anglesey w płn. Walii.
Trudne warunki atmosferyczne mają się utrzymać także we wtorek.
Skomentuj artykuł