Węgry krytykują unijny system kwot
(fot. PAP/EPA/ZOLTAN BALOGH)
PAP / mc
Szef kancelarii premiera Węgier Janosz Lazar oświadczył w czwartek, że system kwot uchodźców, przyjęty we wtorek większością głosów przez ministrów spraw wewnętrznych państw UE, jest "typowym przykładem moralnego imperializmu, który Niemcy narzucają Europie".
Lazar zapowiedział, że rząd premiera Viktora Orbana chce przeprowadzić debatę w parlamencie, zanim ostatecznie zdecyduje, czy zaskarżyć system kwot, który uważa za "poważnie wadliwy".
Węgry, a także Czechy, Słowacja i Rumunia głosowały przeciw kwotom.
Premier Słowacji Rober Fico zapowiedział w środę, że jego kraj będzie chciał w Trybunale Sprawiedliwości UE podważyć wtorkową decyzję o podziale 120 tys. uchodźców pomiędzy państwa UE. Oświadczył też, że Słowacja nie zastosuje się do tej decyzji Unii Europejskiej.
Zaskarżeniem obowiązkowych kwot jeszcze w sobotę groziły Czechy, ale w środę premier Bohuslav Sobotka oświadczył, że Praga nie zwróci się jednak w tej sprawie do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Uzasadnił to wolą nieeskalowania napięć.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł