Wielka Brytania dopuszcza użycie medycznej marihuany. Szef MSW: poruszyły mnie historie chorych dzieci

Wielka Brytania dopuszcza użycie medycznej marihuany. Szef MSW: poruszyły mnie historie chorych dzieci
(fot. shutterstock.com)
PAP / kw

Brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych zdecydowało w czwartek o zmianie przepisów, na mocy których od 1 listopada lekarze specjaliści będą mogli wypisywać pacjentom lekarstwa oparte na medycznej marihuanie.

Zmiany zostały zatwierdzone z powołaniem na zakończoną latem analizę prawną, a także rekomendacje przedstawione przez rządową radę doradczą ds. nadużywania narkotyków oraz główną konsultantkę medyczną kraju Dame Sally Davies.

Nowe przepisy nie ograniczają liczby przypadłości, które usprawiedliwiają użycie medycznej marihuany, a także usuwają dotychczasowy wymóg zgody specjalnie powołanego panelu medycznego złożonego z zespołu lekarzy. Zmiana prawa ma w szczególności pomóc osobom, które cierpią na poważne przypadki epilepsji.

"Biorąc pod uwagę jak poruszyły mnie łamiące serce historie chorych dzieci, było dla mnie szczególnie ważne, abyśmy podjęli szybkie działania, które mogą pomóc tym, którzy potrzebują medycznej marihuany" - tłumaczył szef brytyjskiego MSW Sajid Javid.

DEON.PL POLECA

Decyzję o przypisaniu pacjentowi lekarstwa opartego o medyczną marihuanę będzie mógł podjąć jedynie lekarz specjalista - np. neurolog lub pediatra - a nie lekarz pierwszego kontaktu i wyłącznie w sytuacji, kiedy na rynku nie ma odpowiedników tych lekarstw.

Impulsem do wprowadzenia reformy były szereg głośnych spraw dotyczących użycia olejku z marihuany przez dzieci cierpiące na regularne zapaści epileptyczne.

Zmiana w prawie obejmie wszystkie części składowe Wielkiej Brytanii: Anglię, Walię, Szkocję i Irlandię Północną.

Rekreacyjne użycie marihuany pozostanie nielegalne.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wielka Brytania dopuszcza użycie medycznej marihuany. Szef MSW: poruszyły mnie historie chorych dzieci
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.