"Wypadek" Boeinga 767 to ćwiczenia
Lotnisko w Harare
(fot. frontlineblogger/flickr.com)
PAP / BBC / drr
Nie doszło do żadnego wypadku Boeinga 767 na międzynarodowym lotnisku w stolicy Zimbabwe, Harare. Był to tylko element ćwiczeń - podało w czwartek brytyjskie ministerstwo obrony.
- Z tego, co wiemy, chodziło o ćwiczenia. To się nie stało naprawdę - powiedziała rzeczniczka brytyjskiego resortu. - Rozmawialiśmy z lotniskiem i władzami lotniczymi (Zimbabwe). Mówią, że to tylko ćwiczenia - dodała.
Wcześniej przedstawiciel miejscowego Urzędu Lotnictwa Cywilnego mówił, że doszło do wypadku samolotu, który podchodził do lądowania.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł