Zatrzymano pięciu nieletnich w zw. z profanacją
Pięciu nieletnich zatrzymano i osadzono w tymczasowym areszcie w związku ze śledztwem w sprawie profanacji kilkuset grobów na cmentarzu żydowskim w Sarre-Union w Alzacji na wschodzie Francji - poinformowała w poniedziałek prokuratura z Saverne.
Zatrzymani mają od 15 do 17 lat. Jeden z nich zgłosił w poniedziałek rano na policję i przyznał się, że dopuścił się tych czynów - poinformował prokurator Philippe Vannier.
Jak sprecyzował, na cmentarzu żydowskim w Sarre-Union sprofanowano w sumie 250 nagrobków; w większości poprzewracano stele, powyrywano obeliski, kilka grobowców zostało otwartych.
Zniszczony został również znajdujący się przy wejściu na cmentarz pomnik poświęcony ofiarom deportacji.
Według prokuratury do profanacji doszło w czwartek po południu. O zdarzeniu poinformował w niedzielę francuski minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve, potępiając "z największą stanowczością" ten "haniebny czyn".
To najpoważniejszy taki incydent we Francji od prawie 25 lat; w 1990 r. cmentarz żydowski w Carpentras na południu został zbezczeszczony przez skinheadów.
Cmentarz w Sarre-Union nie po raz pierwszy był obiektem profanacji; w 1988 r. zostało tam przewróconych ok. 60 żydowskich steli nagrobnych, a w 2001 r. zdewastowano 54 groby.
Według Rady Przedstawicielskiej Instytucji Żydowskich we Francji (CRIF) liczba aktów antysemickich podwoiła się we Francji w roku 2014 w porównaniu z rokiem 2013, przy czym akty przemocy fizycznej wzrosły o 130 proc.
Akty antysemickie stanowią 51 proc. wszystkich czynów rasistowskich popełnionych we Francji, gdzie Żydzi stanowią mniej niż 1 proc. ludności Francji - wynika z ogłoszonych pod koniec stycznia br. danych CRIF.
Społeczność żydowska we Francji - najliczniejsza wśród krajów europejskich i trzecia na świecie po Izraelu i USA - liczy 500 000-600 000 osób.
Skomentuj artykuł