Większość członków rodziny królewskiej jest już w zamku Balmoral
Większość członków brytyjskiej rodziny królewskiej, którzy mieli przyjechać do zamku Balmoral na wieść o tym, że lekarze są zaniepokojeni stanem zdrowia królowej Elżbiety II, już tam dotarła. W drodze jest jeszcze książę Harry, młodszy syn następcy tronu, księcia Karola.
Jako pierwsza do zamku Balmoral przyjechała córka królowej, księżniczka Anna, która akurat przebywała w Szkocji. Niedługo później dotarł najstarszy syn monarchini, książę Karol, zaś późnym popołudniem razem przyjechali starszy syn Karola, książę William oraz dwaj pozostali synowie Elżbiety II - książę Andrzej oraz książę Edward z żoną.
Jeśli chodzi o tych członków rodziny królewskiej, którzy byli spodziewani, to w drodze nadal jest książę Harry, chociaż wbrew początkowym informacjom, nie towarzyszy mu jego amerykańska żona, księżna Meghan. Do Balmoral nie udała się na razie także żona księcia Williama, księżna Kate - pozostała ona w Windsorze z trójką ich dzieci, które właśnie zaczęły nowy rok szkolny w nowej szkole.
W czwartek wczesnym popołudniem Pałac Buckingham wydał krótki komunikat o tym, że królowa znajduje się pod opieką lekarzy w związku z tym, że są oni zaniepokojeni stanem jej zdrowia.
Źródło: PAP / pk
Skomentuj artykuł