Wielkie emocje, Polacy ogrywają Serbię

Wielkie emocje, Polacy ogrywają Serbię
Karol Bielecki zdobył decydującą o zwycięstwie bramkę (fot. EPA/PATRIC SODERSTROM)
inf. wł./ŁK

Po emocjonującym, trzymającym w napięciu do ostatnich sekund meczu Polska pokonała Serbię 27:26 (10:11). Decydującą o wygranej bramkę zdobył 10 sekund przed końcem meczu Karol Bielecki.

Jeszcze przed meczem z Serbią stało się jasne, że Polaków zabraknie w półfinałach imprezy. Wszystko za sprawą zwycięstwa gospodarzy imprezy, Szwedów nad Chorwacją 29:25 (14:12). Biało-czerwoni wciąż jednak mają o co walczyć, bowiem siedem najlepszych drużyn turnieju uzyska prawo gry w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich w 2012 roku. Mecz z Serbią był ważnym krokiem na drodze do Londynu.

DEON.PL POLECA

 

 

Początek spotkania w wykonaniu obu drużyn był nerwowy. W efekcie minęło aż 6. minut, nim Mateusz Zaremba jako pierwszy pokonał bramkarza. Po chwili było już 2:0, ale Serbowie szybko wyrównali. Kolejny raz dwubramkową przewagę (5:3) biało-czerwoni uzyskali podczas gry w przewadze. Później jednak to Serbowie zdobyli pięć bramek z rzędu, a podopieczni Wenty nie potrafili pokonać bramkarza rywali. Niemoc biało-czerwonych przełamał z rzutu karnego Tomasz Tłuczyński, na dodatek rywali znów czekały dwie minuty gry w osłabieniu. Nasi reprezentanci wykorzystali przewagę doprowadzając do wyrównania (8:8). W ostatnich minutach pierwszej połowy minimalnie lepsi byli jednak rywale, choć podopieczni Wenty ponownie grali w polu w sześciu przeciwko pięciu Serbom. Dzięki celnemu rzutowi Mariusza Jurasika w ostatniej sekundzie Polacy schodzili na przerwę z jednobramkową stratą.

Po zmianie stron do kolejnego remisu doprowadził kolejnym celnym rzutem z siódmego metra Tłuczyński. Po dwóch minutach drugiej połowy i trafieniu Tłuczyńskiego z kontrataku  Polacy ponownie wyszli na prowadzenie (13:12).

Gra biało-czerwonych zaczęła się zazębiać. W przewadze podopieczni Wenty zdołali uzyskać dwubramkowe prowadzenie (15:13). Skuteczne kontry sprawiły, że po chwili wygrywaliśmy już 17:13. Gdy przewaga Polaków wzrosła do pięciu bramek (20:15), o czas poprosił trener Serbów.

Przerwa oraz wykluczenie Tłuczyńskiego sprawiły, że rywale odrobili trzy bramki straty. Kwadrans przed końcem meczu było 20:18 dla biało-czerwonych. Serbowie złapali wiatr w żagle. Grając w osłabieniu doprowadzili do wyrównania po 20. Po sześciu minutach bez "polskiego" gola impas przełamał wreszcie dwiema bramkami Marcin Lijewski, ale rywale ponownie wyrównali.

DEON.PL POLECA


Sześć minut przed końcem meczu Polacy grali w przewadze, ale to Serbowie wyszli na prowadzenie 23:22. Po drugiej stronie boiska odpowiedział celnym rzutem Karol Bielecki. Udana interwencja Piotra Wyszomirskiego i lob Bartka Tomczaka dały Polakom bramkę przewagi, ale po chwili na ławkę kar usiadł Grabarczyk, a rywale zdołali objąć prowadzenie. Dwie minuty przed końcem wyrównał Rosiński, na dodatek kolejną karę złapali Serbowie. Na trafienie rywali odpowiedział Zaremba. Udana gra w obronie dała biało-czerwonym szansę na rozstrzygające trafienie. Do końca meczu pozostawało 30 sekund, w tym 10 w przewadze, gdy trener Wenta poprosił o czas. Polscy piłkarze wrócili na boisko, rozegrali spokojnie akcję, a 10 sekund przed końcem rzut Bieleckiego przesądził o zwycięstwie biało-czerwonych. Rozpaczliwa szarża Serbów nie przyniosła już powodzenia.

Msc. Zespół M. Zw. R. Por. Bramki Pkt
1 Dania 4 4 0 0 128 - 107 8
2 Szwecja 4 3 0 1 103 - 97 6
3 Polska 4 2 0 2 99 - 101 4
4 Chorwacja 4 1 1 2 114 - 105 3
5 Argentyna 4 1 0 3 92 - 113 2
6 Serbia 4 0 1 3 104 - 113 1
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Wielkie emocje, Polacy ogrywają Serbię
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.