Wraca problem Eriki Steinbach?

Piotr Żyłka / DEON.pl

Niemiecki tygodnik Der Spiegel doniósł w ubiegłym tygodniu, że politycy bawarskiej CSU zdecydowanie domagają się miejsca dla Eriki Steinbach w radzie muzeum wypędzonych.

Członkowie koalicyjnej CSU krytykują też nowego szefa niemieckiej dyplomacji, który zapytany przez dziennikarzy o sprawę Steinbach, powiedział w trakcie swojej pierwszej wizyty zagranicznej w Warszawie: "ta sprawa jest dosyć jasna i prosta do załatwienia. Tutaj musi być decyzja rządu federalnego. My chcemy, żeby to było przedsięwzięcie, które zbliża nasze kraje, żeby to był projekt naszego zrozumienia i pojednania. Robimy wszystko, żeby tego nie zakłócić".

Wszystko wskazuje na to, że postać kontrowersyjnej przewodniczącej Związku Wypędzonych, znowu może wpłynąć na pogorszenie się stosunków między Warszawą i Berlinem. Jeśli Angela Merkel ulegnie naciskom CSU, kolejny kryzys w stosunkach polsko - niemieckich będzie prawie pewny.

Erika Steinbach wzbudza ogromne kontrowersje zarówno wśród polskich polityków, jak i u większości polskiego społeczeństwa. Steinbach przyczyniła się nawet do zaistnienia zjawiska w zasadzie niespotykanego w Polsce - dzięki jej działalności dwa kolejne rządy zgadzały się ze sobą w jakiejś znaczącej kwestii. Zarówno rząd Jarosława Kaczyńskiego, jak i rząd Donalda Tuska przeciwstawiały się uczestnictwu Steinbach w projekcie muzeum wypędzeń.

Warto dodać, że przewodniczącą Związku Wypędzonych oraz sam Związek krytykują nie tylko polskie władze. W 2006 roku niemiecki Der Spiegel napisał, że na 200 byłych członków kierownictwa Związku Wypędzonych ponad 1/3 było dawnymi nazistami, zaliczało się do nich również 3 byłych sekretarzy generalnych Związku i kilku jego wiceprzewodniczących. Drugi prezydent Związku Hans Krüger był aktywnym działaczem nazistowskim uczestniczącym w Puczu Monachijskim, a następnie sędzią w okupowanej Polsce w Chojnicach, gdzie wydano ponad 2 tys. wyroków śmierci, z czego 5 było wydanych przez niego osobiście za błahe przewinienia wobec prawa okupacyjnego.

Z kolei 2 grudnia 2007 niemiecki pisarz żydowskiego pochodzenia Ralph Giordano, który przeżył Holocaust zarzucił Steinbach, że w oficjalnych wypowiedziach w sposób marginalny traktuje zbrodnie popełnione przez Niemców i niemiecką politykę okupacyjną.

To, jak dużą niechęć postać przewodniczącej Związku Wypędzonych wzbudza w społeczeństwie polskim, doskonale obrazuje wydany niedawno przez Pawła Kukiza utwór o bardzo jednoznacznie brzmiącym tytule "Heil Sztajnbach".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wraca problem Eriki Steinbach?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.