Zorro z Tarnowa. Policja nadal go nie złapała. Kim jest tajemniczy nieznajomy?

Policja ściga Zorro z Tarnowa, który wywiesił, podczas czwartkowego wiecu Rafała Trzaskowskiego, banner na dachu jednej z kamienic. Akcja za zamaskowanym mężczyzną jest prowadzona na szeroką skalę – policja sprawdza monitoring, przesłuchuje świadków, ale nie jest w stanie złapać Zorro.
Na dachu jednej z Tarnowskich kamienic na rynku pojawiła się postać przebrana za legendarnego Zorro. Obok machającego do zgromadzonych wisiał transparent z napisem „Byle nie Trzaskowski”.
O tajemniczym mężczyźnie niewiele wiadomo, oprócz tego, że raczej nie zagłosuje na kandydata KO, Rafała Trzaskowskiego, w wyborach na prezydenta 2025.
Zorro nadal umyka policji
– Wczoraj zabezpieczyliśmy materiał dowodowy w postaci banneru. Sprawdziliśmy budynek. Niestety nie udało się ująć mężczyzny. Udało mu się zbiec. Były trudne warunki, żeby go zatrzymać. To było na dachu i poruszał się po miejscu, gdzie ciężko było go zatrzymać – powiedział portalowi Niezależna.pl oficer prasowy tarnowskiej policji mł.asp. Kamil Wójcik.
– Otworzył nam pomieszczenia. Od zarządcy budynku przyjęliśmy zawiadomienie oraz przesłuchaliśmy go w charakterze świadka. Prowadzimy czynności w sprawie o wykroczenie z art. 63 a – umieszczenie banneru bez zgody właściciela obiektu. Staramy się ustalić okoliczności i sprawcę – dodał.
Nawet zorro mówi dzis #ByleNieTrzaskowski pic.twitter.com/4peRAWhVdy
— Szymon Majewski (@MajewskiSz) May 22, 2025
Deon.pl/niezalezna.pl/x.com
Skomentuj artykuł