Deon.pl
- Obojętnie jak wiele kosztowałoby to spowiednika i jaki miałby dzień, naszym kapłańskim zadaniem jest stworzenie człowiekowi środowiska spotkania z miłosierdziem Boga - wyjaśnia w rozmowie z Deon.pl ks. Piotr Śliżewski, redaktor naczelny portalu Dobra Spowiedź.
- Obojętnie jak wiele kosztowałoby to spowiednika i jaki miałby dzień, naszym kapłańskim zadaniem jest stworzenie człowiekowi środowiska spotkania z miłosierdziem Boga - wyjaśnia w rozmowie z Deon.pl ks. Piotr Śliżewski, redaktor naczelny portalu Dobra Spowiedź.
Deon.pl
Jakiś czas temu pokazałam na Instagramie kubek smakowicie wyglądającej kawy z podpisem, że świętuję spowiedź. Wywołało to niemałe poruszenie i pytania o co chodzi… Świętuję spowiedź, ale że jak to?
Jakiś czas temu pokazałam na Instagramie kubek smakowicie wyglądającej kawy z podpisem, że świętuję spowiedź. Wywołało to niemałe poruszenie i pytania o co chodzi… Świętuję spowiedź, ale że jak to?
Rachunek sumienia przed spowiedzią bardzo często robi się tak, że człowiek chce sobie przypomnieć wszystko, a potem wszystko powiedzieć na spowiedzi. To nie jest dobre. (...) Lepiej wymienić dwa, trzy przewinienia, ale bardzo istotne, ze zrozumieniem, i naprawdę za nie żałować, niż wymienić ich piętnaście.
Rachunek sumienia przed spowiedzią bardzo często robi się tak, że człowiek chce sobie przypomnieć wszystko, a potem wszystko powiedzieć na spowiedzi. To nie jest dobre. (...) Lepiej wymienić dwa, trzy przewinienia, ale bardzo istotne, ze zrozumieniem, i naprawdę za nie żałować, niż wymienić ich piętnaście.
W spowiedzi, jak w soczewce, można oglądać temat granic w Kościele. Mało się o nich rozmawia – kojarzą się bardziej z określaniem, co ludziom wierzącym wolno, a co nie. Wiele nagłówków portali katolickich zaczyna się od słów: „Czy to grzech…?” lub „Czy katolik może…?”. To zrównanie granic z przepisami, niekiedy rozumianymi literalnie aż po karykaturę, usuwa w cień inne, pierwotne rozumienie tego pojęcia: takiego miejsca w człowieku, które strzeże jego godności, poczucia bezpieczeństwa i zdolności funkcjonowania w ogóle.
W spowiedzi, jak w soczewce, można oglądać temat granic w Kościele. Mało się o nich rozmawia – kojarzą się bardziej z określaniem, co ludziom wierzącym wolno, a co nie. Wiele nagłówków portali katolickich zaczyna się od słów: „Czy to grzech…?” lub „Czy katolik może…?”. To zrównanie granic z przepisami, niekiedy rozumianymi literalnie aż po karykaturę, usuwa w cień inne, pierwotne rozumienie tego pojęcia: takiego miejsca w człowieku, które strzeże jego godności, poczucia bezpieczeństwa i zdolności funkcjonowania w ogóle.
"Mam poczucie, że pokuta nijak nie pasuje do moich grzechów" - co z nią zrobić i jak ją wykorzystać? Możesz wyznać swoje grzechy, ale ze spowiedzi nie będzie pożytku.
"Mam poczucie, że pokuta nijak nie pasuje do moich grzechów" - co z nią zrobić i jak ją wykorzystać? Możesz wyznać swoje grzechy, ale ze spowiedzi nie będzie pożytku.
"Miałam dwa razy taką sytuację, że zastanawiałam się, czy można odejść od konfesjonału w trakcie spowiedzi. Za pierwszym razem ksiądz mi powiedział jasno i klarownie, że pójdę do piekła"
"Miałam dwa razy taką sytuację, że zastanawiałam się, czy można odejść od konfesjonału w trakcie spowiedzi. Za pierwszym razem ksiądz mi powiedział jasno i klarownie, że pójdę do piekła"
KAI / jp
"Musimy jednak pamiętać, że to nie spowiednik jest gwarantem dobrej spowiedzi. Dobra spowiedź zależy przede wszystkim od nas samych" - podkreśla o. Rafał Zarzycki OFMConv.
"Musimy jednak pamiętać, że to nie spowiednik jest gwarantem dobrej spowiedzi. Dobra spowiedź zależy przede wszystkim od nas samych" - podkreśla o. Rafał Zarzycki OFMConv.
youtube.com / kw
Co zrobić, by nie odbywać spowiedzi "na szybko"? By naprawdę była ona dla nas czymś więcej niż krótkim "zaliczeniem" obowiązku? Poznaj 5 najważniejszych warunków przygotowania do dobrej spowiedzi.
Co zrobić, by nie odbywać spowiedzi "na szybko"? By naprawdę była ona dla nas czymś więcej niż krótkim "zaliczeniem" obowiązku? Poznaj 5 najważniejszych warunków przygotowania do dobrej spowiedzi.
Dlaczego ona nas tak bardzo nieraz boli? Ależ to oczywiste! Ponieważ boli nas życie naznaczone ludzką kruchością duchową, moralną i emocjonalną; bolą nas rany zadane sobie i innym.
Dlaczego ona nas tak bardzo nieraz boli? Ależ to oczywiste! Ponieważ boli nas życie naznaczone ludzką kruchością duchową, moralną i emocjonalną; bolą nas rany zadane sobie i innym.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}