PAP / tk
Dzieci i nastolatki do nocy "siedzą" w smartfonach i w internecie. Ich sen skrócił się nawet o trzy godziny, na co wskazuje badanie naukowców – informuje "Rzeczpospolita".
Dzieci i nastolatki do nocy "siedzą" w smartfonach i w internecie. Ich sen skrócił się nawet o trzy godziny, na co wskazuje badanie naukowców – informuje "Rzeczpospolita".
PAP / mł
- Kiedy dziecko dostaje "cyfrowy smoczek" w postaci smartfonu, tabletu czy nieograniczonej dostępności do komputera - to początek końca utraty relacji z dzieckiem. Na szczęście są rodzice w wieku 40+, którzy się otrząsają, otwierają oczy i zauważają: "okej, mówiliście nam o nie stawianiu granic, o tym, że wszystko wolno, że bezstresowe wychowanie jest najlepszą drogą do rozwoju młodego człowieka, ale zrobiliście nas po prostu w konia" - mówi psychoterapeuta i psycholog Daniel Dziewit w rozmowie z PAP.
- Kiedy dziecko dostaje "cyfrowy smoczek" w postaci smartfonu, tabletu czy nieograniczonej dostępności do komputera - to początek końca utraty relacji z dzieckiem. Na szczęście są rodzice w wieku 40+, którzy się otrząsają, otwierają oczy i zauważają: "okej, mówiliście nam o nie stawianiu granic, o tym, że wszystko wolno, że bezstresowe wychowanie jest najlepszą drogą do rozwoju młodego człowieka, ale zrobiliście nas po prostu w konia" - mówi psychoterapeuta i psycholog Daniel Dziewit w rozmowie z PAP.
PAP / mł
Dramatycznie przybywa dzieci uzależnionych od smartfonów. Rodzice opowiadają o swoich dramatach wychowawczych, o tym, że nie są w stanie odciąć dzieciaka nawet na kilka godzin od telefonu, bo zaraz zaczyna się histeria, bywa, że syn czy córka reaguje agresją fizyczną. Znajoma położna opowiadała mi, że na oddziałach położniczych matki zamiast zajmować się dziećmi "siedzą" w internecie - mówi w rozmowie z PAP Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich.
Dramatycznie przybywa dzieci uzależnionych od smartfonów. Rodzice opowiadają o swoich dramatach wychowawczych, o tym, że nie są w stanie odciąć dzieciaka nawet na kilka godzin od telefonu, bo zaraz zaczyna się histeria, bywa, że syn czy córka reaguje agresją fizyczną. Znajoma położna opowiadała mi, że na oddziałach położniczych matki zamiast zajmować się dziećmi "siedzą" w internecie - mówi w rozmowie z PAP Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich.
dobrawnuczka.blog.deon.pl
Po wielu burzliwych dyskusjach – i na radach pedagogicznych, i na spotkaniach rodzicielskich – w naszej szkole uzgodniono ostatecznie kompromisowe rozwiązanie: zadania domowe jako dobrowolną opcję. Przyznam, że przeważał we mnie sceptycyzm. Bałam się, że pomysł ten będzie wyglądał świetnie na papierze, ale w praktyce nic się nie zmieni. Po pół roku funkcjonowania tej reguły jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
Po wielu burzliwych dyskusjach – i na radach pedagogicznych, i na spotkaniach rodzicielskich – w naszej szkole uzgodniono ostatecznie kompromisowe rozwiązanie: zadania domowe jako dobrowolną opcję. Przyznam, że przeważał we mnie sceptycyzm. Bałam się, że pomysł ten będzie wyglądał świetnie na papierze, ale w praktyce nic się nie zmieni. Po pół roku funkcjonowania tej reguły jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
KAI / tk
Zacznijmy traktować smartfon tak jak alkohol, czyli coś, czego do określonego wieku dzieci po prostu nie powinny posiadać – apeluje Bogna Białecka, psycholog zajmująca się m.in. psychologią rodziny, psychologią dziecka. Bogna Białecka komentuje tzw. „aferę youtuberów”, zwracając uwagę, że niestety tego typu afera nie powinna być dla nas zaskoczeniem.
Zacznijmy traktować smartfon tak jak alkohol, czyli coś, czego do określonego wieku dzieci po prostu nie powinny posiadać – apeluje Bogna Białecka, psycholog zajmująca się m.in. psychologią rodziny, psychologią dziecka. Bogna Białecka komentuje tzw. „aferę youtuberów”, zwracając uwagę, że niestety tego typu afera nie powinna być dla nas zaskoczeniem.
PAP / mł
- Przed erą smartfonów narzekano, że w szkołach jest głośno. Dziś niektórzy twierdzą, że jest zbyt cicho. Kiedy scrollujesz to nie biegasz, nie krzyczysz. Zauważalny jest większy spokój na przerwach i większy niepokój w głowie - mówi terapeuta uzależnień Daniel Dziewit.
- Przed erą smartfonów narzekano, że w szkołach jest głośno. Dziś niektórzy twierdzą, że jest zbyt cicho. Kiedy scrollujesz to nie biegasz, nie krzyczysz. Zauważalny jest większy spokój na przerwach i większy niepokój w głowie - mówi terapeuta uzależnień Daniel Dziewit.
PAP / tk
Używanie telefonów komórkowych, tabletów i smartwatchów będzie od 1 stycznia 2024 roku zakazane w holenderskich szkołach, aby ograniczyć czynniki utrudniające uczniom koncentrację w czasie lekcji - poinformował tamtejszy rząd.
Używanie telefonów komórkowych, tabletów i smartwatchów będzie od 1 stycznia 2024 roku zakazane w holenderskich szkołach, aby ograniczyć czynniki utrudniające uczniom koncentrację w czasie lekcji - poinformował tamtejszy rząd.
KAI / mł
Smartfon daje „najszybszą” przyjemność i zawsze jest w zasięgu ręki. Komunikacja za pomocą wiadomości daje nam złudne poczucie budowania relacji, które tak naprawdę są płytkie. Zbyt długie korzystanie z ekranów prowadzi do depresji, stanów lękowych, niestabilności emocjonalnej, agresji, braku koncentracji, zaburzeń odżywiania. Kiedy wręczamy dziecku smartfona, to my, dorośli, musimy być gotowi na problemy - mówi prof. Monika Przybysz, medioznawca z UKSW.
Smartfon daje „najszybszą” przyjemność i zawsze jest w zasięgu ręki. Komunikacja za pomocą wiadomości daje nam złudne poczucie budowania relacji, które tak naprawdę są płytkie. Zbyt długie korzystanie z ekranów prowadzi do depresji, stanów lękowych, niestabilności emocjonalnej, agresji, braku koncentracji, zaburzeń odżywiania. Kiedy wręczamy dziecku smartfona, to my, dorośli, musimy być gotowi na problemy - mówi prof. Monika Przybysz, medioznawca z UKSW.
PAP / mł
Od trzech lat przekonuję, że w szkole telefony powinny być wyłączone, jeśli nie są używane do edukacji i wciąż spotykam się z uwagami typu „pan nie rozumie, co to jest XXI wiek”. Otóż właśnie ja rozumiem. Z naszego ostatniego badania wynika, że niemal 18 proc. dzieci w wieku 12-13 lat oglądało w tym roku film pornograficzny. Rodzice się buntują, bo nie rozumieją cyberzaburzeń - mówi prof. Mariusz Jędrzejko, pedagog i socjolog.
Od trzech lat przekonuję, że w szkole telefony powinny być wyłączone, jeśli nie są używane do edukacji i wciąż spotykam się z uwagami typu „pan nie rozumie, co to jest XXI wiek”. Otóż właśnie ja rozumiem. Z naszego ostatniego badania wynika, że niemal 18 proc. dzieci w wieku 12-13 lat oglądało w tym roku film pornograficzny. Rodzice się buntują, bo nie rozumieją cyberzaburzeń - mówi prof. Mariusz Jędrzejko, pedagog i socjolog.
KAI / tk
Aż 40 proc. nastolatków uważa, ze ich życie bez telefonu byłoby puste. Jednocześnie młodzi cierpią z powodu licznych negatywnych konsekwencji nadużywania Internetu. Przemęczenie, zaburzenia koncentracji, stany depresyjne, obniżenie zdolności interpersonalnych, uzależnienia od gier czy pornografii - to tylko niektóre spośród nich.
Aż 40 proc. nastolatków uważa, ze ich życie bez telefonu byłoby puste. Jednocześnie młodzi cierpią z powodu licznych negatywnych konsekwencji nadużywania Internetu. Przemęczenie, zaburzenia koncentracji, stany depresyjne, obniżenie zdolności interpersonalnych, uzależnienia od gier czy pornografii - to tylko niektóre spośród nich.
Lato, lipiec, park wodny. Do solankowego basenu wchodzi zgrabna kobieta w ładnym kostiumie. Po chwili dołącza do niej synek, podekscytowany i z szerokim uśmiechem na twarzy. I zaczyna opowiadać.
Lato, lipiec, park wodny. Do solankowego basenu wchodzi zgrabna kobieta w ładnym kostiumie. Po chwili dołącza do niej synek, podekscytowany i z szerokim uśmiechem na twarzy. I zaczyna opowiadać.
tabletowo.pl / jb
Wszystko zaczęło się od tego, że jego córka za dużo grała na komputerze. Razem z żoną wprowadzili wtedy jasne zasady.
Wszystko zaczęło się od tego, że jego córka za dużo grała na komputerze. Razem z żoną wprowadzili wtedy jasne zasady.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}