„Od tej godziny... wziął Ją”. Jezus zachęca nas do tego w ‘tej godzinie’, wzywając do uważności, do odwagi i powierzenia się. ‘Ta godzina’ to także godzina krzyża. Zwykle bronimy się przed nim, uciekamy od cierpienia i wysiłku. Naśladowanie Chrystusa to jednak także doświadczenie tego, co On: „na to przyszedłem na świat...”.
„Od tej godziny... wziął Ją”. Jezus zachęca nas do tego w ‘tej godzinie’, wzywając do uważności, do odwagi i powierzenia się. ‘Ta godzina’ to także godzina krzyża. Zwykle bronimy się przed nim, uciekamy od cierpienia i wysiłku. Naśladowanie Chrystusa to jednak także doświadczenie tego, co On: „na to przyszedłem na świat...”.
Te ostatnie dwadzieścia lat, to był dziwny czas dla Polaków. Za kilka dni przypadnie 20. rocznica „odejścia do domu Ojca” Jana Pawła II. Większość z nas ma żywe, osobiste wspomnienia z tamtych chwil. A jednocześnie, wydaje się, jakby to było w jakichś zamierzchłych czasach, kiedy wszystko było inne. To, co się podziało z naszą pamięcią o Janie Pawle II, z przeżyciami, jakie mieliśmy przez cały okres jego pontyfikatu i ich realnymi skutkami może wprawić w osłupienie.
Te ostatnie dwadzieścia lat, to był dziwny czas dla Polaków. Za kilka dni przypadnie 20. rocznica „odejścia do domu Ojca” Jana Pawła II. Większość z nas ma żywe, osobiste wspomnienia z tamtych chwil. A jednocześnie, wydaje się, jakby to było w jakichś zamierzchłych czasach, kiedy wszystko było inne. To, co się podziało z naszą pamięcią o Janie Pawle II, z przeżyciami, jakie mieliśmy przez cały okres jego pontyfikatu i ich realnymi skutkami może wprawić w osłupienie.
Logo źródła: histmag.org Paweł Rzewuski
Według oficjalnej wykładni Kościoła był on pierwszym chrześcijańskim świętym. A jak Dobrego Łotra opisuje tradycja? Przekonaj się, kim mógł być człowiek ukrzyżowany razem z Chrystusem, którego wspomnienie liturgiczne obchodzimy 26 marca.
Według oficjalnej wykładni Kościoła był on pierwszym chrześcijańskim świętym. A jak Dobrego Łotra opisuje tradycja? Przekonaj się, kim mógł być człowiek ukrzyżowany razem z Chrystusem, którego wspomnienie liturgiczne obchodzimy 26 marca.
Wziąć Maryję do siebie. Uczeń otrzymuje i przyjmuje ‘dar Matki’. Oznacza to, że przyjmuje Ją za „swoją Matkę: uważa się za Jej syna i brata Jezusa”. W niej bije Boże źródło, z którego wypływa jego życiowa egzystencja.
Wziąć Maryję do siebie. Uczeń otrzymuje i przyjmuje ‘dar Matki’. Oznacza to, że przyjmuje Ją za „swoją Matkę: uważa się za Jej syna i brata Jezusa”. W niej bije Boże źródło, z którego wypływa jego życiowa egzystencja.
Czy Jezus musiał tak cierpieć? Czy Bóg nie mógł zbawić człowieka w sposób mniej okrutny? Nie mamy odpowiedzi na pytanie czy tak się musiało stać? Tego nie wiemy. Fakt jest taki, że Jezus oddał życie za zbawienie człowieka. Został umęczony na krzyżu, aby odkupić ludzkość. Pamięć o tym jest treścią Wielkiego Piątku.
Czy Jezus musiał tak cierpieć? Czy Bóg nie mógł zbawić człowieka w sposób mniej okrutny? Nie mamy odpowiedzi na pytanie czy tak się musiało stać? Tego nie wiemy. Fakt jest taki, że Jezus oddał życie za zbawienie człowieka. Został umęczony na krzyżu, aby odkupić ludzkość. Pamięć o tym jest treścią Wielkiego Piątku.
YouTube
Kiedy Blackie Lawless woła: "Uwolnij mnie, bo się zatraciłem", to jest to krzyk człowieka, który oddalił się od Jezusa, tak daleko, jak to tylko możliwe. I wrócił, żeby wyznać, że znów wierzy.
Kiedy Blackie Lawless woła: "Uwolnij mnie, bo się zatraciłem", to jest to krzyk człowieka, który oddalił się od Jezusa, tak daleko, jak to tylko możliwe. I wrócił, żeby wyznać, że znów wierzy.
o. Robert Więcek SJ
Medytacja Wielkopostna (pasyjna) o Obnażonym Sercu Pana Jezusa
Medytacja Wielkopostna (pasyjna) o Obnażonym Sercu Pana Jezusa
KAI / kk
„Jezus jest na krzyżu, my stoimy pod krzyżem. Teraz podczas tej Mszy Św. to się dzieje. To jest Golgota. Jesteśmy najbliżej Jezusa. On umiera, to znaczy przekazuje Ducha” - mówił abp Grzegorz Ryś podczas Mszy Św. w V Niedzielę Wielkiego Postu.
„Jezus jest na krzyżu, my stoimy pod krzyżem. Teraz podczas tej Mszy Św. to się dzieje. To jest Golgota. Jesteśmy najbliżej Jezusa. On umiera, to znaczy przekazuje Ducha” - mówił abp Grzegorz Ryś podczas Mszy Św. w V Niedzielę Wielkiego Postu.
KAI / ml
Sceny wjazdu Jezusa na osiołku do Jerozolimy oraz "wypędzenia przekupniów" rozpoczną w niedzielę 20 marca pasyjne obchody Wielkiego Tygodnia w sanktuarium maryjno-pasyjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej. Chwalebne Misterium Męki Pańskiej co roku gromadzi rzesze wiernych z różnych części Polski.
Sceny wjazdu Jezusa na osiołku do Jerozolimy oraz "wypędzenia przekupniów" rozpoczną w niedzielę 20 marca pasyjne obchody Wielkiego Tygodnia w sanktuarium maryjno-pasyjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej. Chwalebne Misterium Męki Pańskiej co roku gromadzi rzesze wiernych z różnych części Polski.
Logo źródła: Różaniec ks. Wojciech Bartkowicz
1. Przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią
1. Przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią
Mieczysław Łusiak SJ
Kara śmierci jest największą karą. Nie ma więc grzechu, który nie zostałby odkupiony przez Jezusa. On przyjął karę śmierci, aby każdy człowiek, również ten, który zasłużył na śmierć, mógł się czuć odkupiony.
Kara śmierci jest największą karą. Nie ma więc grzechu, który nie zostałby odkupiony przez Jezusa. On przyjął karę śmierci, aby każdy człowiek, również ten, który zasłużył na śmierć, mógł się czuć odkupiony.
Pierwsze trzy godziny konania Chrystusa wypełnione były szyderstwami, bluźnierstwami, w ludziach ujawnia się podłość i małość. Ostatnie trzy godziny Jego życia Ewangeliści okrywają milczeniem. Nic się dzieje.
Pierwsze trzy godziny konania Chrystusa wypełnione były szyderstwami, bluźnierstwami, w ludziach ujawnia się podłość i małość. Ostatnie trzy godziny Jego życia Ewangeliści okrywają milczeniem. Nic się dzieje.
Na prośbę dobrego łotra Jezus nie odpowiada: „Zobaczymy, co się da zrobić. Pewnie będziesz musiał jeszcze odpokutować, zadośćuczynić, zaliczyć parę odpustów, ale możesz mieć gwarancję, że w ostatecznym rozrachunku wszystko będzie dobrze”. Nie.
Na prośbę dobrego łotra Jezus nie odpowiada: „Zobaczymy, co się da zrobić. Pewnie będziesz musiał jeszcze odpokutować, zadośćuczynić, zaliczyć parę odpustów, ale możesz mieć gwarancję, że w ostatecznym rozrachunku wszystko będzie dobrze”. Nie.