#jaka pogoda

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) informuje, że w nadchodzący weekend Polska będzie cieszyć się suchą i słoneczną pogodą, dzięki wpływowi wyżu atmosferycznego. W sobotę na zachodzie kraju temperatury przekroczą 30°C, a w niedzielę tak wysokie wartości będzie można zaobserwować na większym obszarze Polski.

Kto z nas nie słyszał o "zimnej Zośce" i "zimnych ogrodnikach"? Ludowe przysłowia i podania od pokoleń przygotowują nas na majowe załamanie pogody, w czasie którego mogą pojawiać się przymrozki, niszczące dopiero co rozwinięte rośliny. Powtarzalność tego zjawiska, która z perspektywy wielu lat obserwacji jest wyjątkowo precyzyjna i przewidywalna, można jednak łatwo wytłumaczyć. Czytając ten artykuł dowiesz się, co wywołuje załamanie pogody w połowie maja i dlaczego nosi ono nazwę "zimnych ogrodników".

Środa słoneczna w całym kraju. Chmury, jak powiedziała synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska, mogą się zdarzyć tylko gdzieniegdzie, głównie na północnym wschodzie, ale będzie ich niewiele. To ma być ciepły dzień, szczególnie na południowym zachodzie. Wiatr najsilniej powieje w górach.

W poniedziałek w całym kraju będzie pochmurno z przelotnymi opadami deszczu. Na południu oraz wschodzie Polski możliwe również słabe burze. Temperatura wahać się będzie od 6 st. C na północy do 11 st. C na wschodzie i południowym wschodzie.

W poniedziałek w całym kraju będzie pochmurno i deszczowo. Temperatura wahać się będzie od 4 st. C na Podlasiu do nawet 15 st. C na zachodzie. W całym kraju wiać będzie dość silny, porywisty wiatr.

W poniedziałek będzie słonecznie, tylko na wschodzie więcej chmur i słabe opady deszczu. Termometry wskażą od 6 do 16 stopni C. - poinformowała Grażyna Dąbrowska, synoptyczka Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

W sobotę do końca dnia w całym kraju możliwe są przelotne opady śniegu - poinformował PAP synoptyk IMGW Michał Kowalczuk. Nad morzem spodziewany jest także deszcz ze śniegiem; tam też silniej wieje, w porywach do 75 km/h.

W najbliższych dniach spodziewane są trudne warunki atmosferyczne, zwłaszcza na południu kraju. Wszystko za sprawą niżu znad Alp o nazwie Robin. Prognozowane są opady śniegu, nawet ponad 30 cm, a lokalnie około 40 cm w trakcie weekendu – zwłaszcza w pasie od Małopolski po południową Lubelszczyznę - ostrzegają synoptycy IMGW.

W piątek będzie pochmurno na przeważającym obszarze kraju, a na zachodzie i w centrum będzie padał deszcz. Wysoko w górach będzie padał z kolei śnieg - poinformował Jakub Gawron, synoptyk Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Poniedziałek do końca dnia pozostanie pogodny i bezdeszczowy prawie w całym kraju. Jeśli pokropi to, jak powiedziała synoptyk IMGW Małgorzata Tomczuk, słabo na Suwalszczyźnie i bardzo lokalnie w Wielkopolsce i w centralnej Polsce.

Według prognoz meteorologów z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, na początku jesieni możemy spodziewać się wysokich temperatur i braku opadów deszczu. Ochłodzenie i deszcze mają za to nadejść pod koniec tego tygodnia.

Po pochmurnym, wietrznym i nieco chłodniejszym początku tygodnia dalsza jego część przyniesie więcej słońca, nieco mniej opadów, a na termometrach ponownie możemy zobaczyć nawet do 26 st. C. - poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

W tym tygodniu należy się spodziewać wysokich temperatur, niektóre dni będą wręcz upalne, oraz przelotnych opadów deszczu, a także burz z gradem i porywistym wiatrem - prognozuje IMGW.

Burze z gradem mogą wystąpić w piątek na zachodzie kraju - ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. IMGW wydał alerty pierwszego stopnia dla sześciu województw.

Jak informuje IMGW, przed nami kolejny tydzień z przewagą pochmurnej pogody i opadami, głównie śniegu. W dzień na ogół temperatura będzie dodatnia, a w nocy wyniesie kilka stopni poniżej zera. Najwięcej śniegu spadnie w górach i tam z dnia na dzień będzie go przybywać.

Napływające nad Polskę ciepłe powietrze sprawi, że święta będą bez śniegu. W piątek można się spodziewać około 10–11 st. C, a na Dolnym Śląsku nawet 12 stopni.

W Tatrach spadł śnieg, który zalega już na wszystkich szlakach turystycznych. W najbliższych dniach temperatura na szczytach może spaść nawet do -20 st. C – przekazał przewodnik i edukator Tatrzańskiego Parku Narodowego Tomasz Zając.

Aura będzie sprzyjała plenerowym obchodom Święta Niepodległości 11 listopada. Jak na tę porę roku, będzie stosunkowo ciepło, na zachodzie nawet do 14 stopni, w całym kraju bez deszczu.

Niże o imionach Georgina i Helgarda wędrujące nad Europą odsłonią nam kolejny epizod złotej polskiej jesieni – mówi rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.

W weekend żegnamy się z upałami. Wysokie temperatury będą już tylko na ścianie wschodniej. Na zachodzie i południowym zachodnie oraz w centrum - chłodniej i burzowo. W połowie przyszłego tygodnia temperatura spadnie nawet do 19 st. C – informuje dyżurna synoptyk IMGW Dorota Pacocha.

{{ article.description }}