Jezus, który naucza w świątyni i nocą modli się na Górze Oliwnej, zaprasza dziś do cichej czujności serca. Nie do lęku, lecz do uważności. Do takiego życia, które nie pozwala się uśpić nadmiarem trosk, ale czerpie siłę z modlitwy i zaufania. To słowo o Bogu, który przychodzi blisko i chce być rozpoznany.
Jezus, który naucza w świątyni i nocą modli się na Górze Oliwnej, zaprasza dziś do cichej czujności serca. Nie do lęku, lecz do uważności. Do takiego życia, które nie pozwala się uśpić nadmiarem trosk, ale czerpie siłę z modlitwy i zaufania. To słowo o Bogu, który przychodzi blisko i chce być rozpoznany.
Życie pozorami, niespójnie, jest dla nas szkodliwe. Ostatecznie nie przyniesie nic dobrego, a nawet będzie rujnować nasz wysiłek. Jezus nie zniechęca uczniów do tego, by Go przyzywali w każdym czasie, ale muszą to robić szczerze i roztropnie. Kunktatorstwo to nadaremny wysiłek, wieszczy szybki upadek.
Życie pozorami, niespójnie, jest dla nas szkodliwe. Ostatecznie nie przyniesie nic dobrego, a nawet będzie rujnować nasz wysiłek. Jezus nie zniechęca uczniów do tego, by Go przyzywali w każdym czasie, ale muszą to robić szczerze i roztropnie. Kunktatorstwo to nadaremny wysiłek, wieszczy szybki upadek.
‘Królestwo niebieskie zdobywają ludzie gwałtowni’. Jest to słowo, które trudno zinterpretować. Być może chodzi o ‘próby’, jakim będą poddani ‘sprawiedliwi,’ albo zapowiedź prześladowań: Jan już jest w więzieniu i zostanie stracony, Jezus wkrótce rozpocznie swoją mękę. To jakby moment tryumfu ludzi gwałtownych, ale ostatecznie to Jan i Jezus są tymi, którzy zwyciężają.
‘Królestwo niebieskie zdobywają ludzie gwałtowni’. Jest to słowo, które trudno zinterpretować. Być może chodzi o ‘próby’, jakim będą poddani ‘sprawiedliwi,’ albo zapowiedź prześladowań: Jan już jest w więzieniu i zostanie stracony, Jezus wkrótce rozpocznie swoją mękę. To jakby moment tryumfu ludzi gwałtownych, ale ostatecznie to Jan i Jezus są tymi, którzy zwyciężają.
Starsi ludu i arcykapłani boją się osobistych decyzji, ale i porażki. Nie podejmują ryzyka. To ich zamyka na prawdę. Sprawia też, że nie mogą być autentycznymi przewodnikami ludu. Słowo i Boże działanie stają się rzeczywistością, "wydają owoc" tylko wtedy, gdy jestem gotów podjąć osobiste ryzyko wiary.
Starsi ludu i arcykapłani boją się osobistych decyzji, ale i porażki. Nie podejmują ryzyka. To ich zamyka na prawdę. Sprawia też, że nie mogą być autentycznymi przewodnikami ludu. Słowo i Boże działanie stają się rzeczywistością, "wydają owoc" tylko wtedy, gdy jestem gotów podjąć osobiste ryzyko wiary.
Zanim usłyszymy o narodzeniu Jezusa, Ewangelia prowadzi nas przez długą listę imion. To nie jest suchy zapis, ale historia ludzi – z ich wiarą, słabościami i wyborami. Bóg nie omija ludzkiej przeszłości, lecz wchodzi w nią dokładnie taką, jaka jest. Rodowód Jezusa przypomina, że także nasze życie ma swoje miejsce w historii zbawienia.
Zanim usłyszymy o narodzeniu Jezusa, Ewangelia prowadzi nas przez długą listę imion. To nie jest suchy zapis, ale historia ludzi – z ich wiarą, słabościami i wyborami. Bóg nie omija ludzkiej przeszłości, lecz wchodzi w nią dokładnie taką, jaka jest. Rodowód Jezusa przypomina, że także nasze życie ma swoje miejsce w historii zbawienia.
Opowiadanie Mateusza jest przede wszystkim refleksją nad sensem pochodzenia Jezusa niż rekonstrukcją psychologicznego kryzysu i zmagania się między ‘przyrzeczonymi małżonkami’. Jest to katecheza o pochodzeniu człowieka od Boga i Jego zaangażowaniu w życie każdego człowieka.
Opowiadanie Mateusza jest przede wszystkim refleksją nad sensem pochodzenia Jezusa niż rekonstrukcją psychologicznego kryzysu i zmagania się między ‘przyrzeczonymi małżonkami’. Jest to katecheza o pochodzeniu człowieka od Boga i Jego zaangażowaniu w życie każdego człowieka.
Liturgia prowadzi nas do Nazaretu – miejsca zwyczajnego, cichego i pozornie nieznaczącego. To właśnie tam, w intymnej rozmowie Maryi z aniołem Gabrielem, rozstrzygnęły się losy świata. Ewangelia o Zwiastowaniu przypomina, że Bóg nie przychodzi w huku i spektaklu, lecz w ciszy serca gotowego zaufać i powiedzieć: "niech się stanie".
Liturgia prowadzi nas do Nazaretu – miejsca zwyczajnego, cichego i pozornie nieznaczącego. To właśnie tam, w intymnej rozmowie Maryi z aniołem Gabrielem, rozstrzygnęły się losy świata. Ewangelia o Zwiastowaniu przypomina, że Bóg nie przychodzi w huku i spektaklu, lecz w ciszy serca gotowego zaufać i powiedzieć: "niech się stanie".
U początków wszystkiego nie stoi przypadek albo konieczność. Nie ma tam przymusu ani żadnego fatum. Jest ‘Słowo’ świadome i rozumne, jest miłość, która obdarza istnieniem, wolnością i hojnością, a nawet wręcz rozrzutna.
U początków wszystkiego nie stoi przypadek albo konieczność. Nie ma tam przymusu ani żadnego fatum. Jest ‘Słowo’ świadome i rozumne, jest miłość, która obdarza istnieniem, wolnością i hojnością, a nawet wręcz rozrzutna.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}