Czasem myślę, że jestem niezniszczalna. Angażuję się w mnóstwo rzeczy, choć wiem, że miłość nie zaczyna się tam, gdzie komuś pomagam, tylko zupełnie gdzie indziej - pisze Maja Moller.
Czasem myślę, że jestem niezniszczalna. Angażuję się w mnóstwo rzeczy, choć wiem, że miłość nie zaczyna się tam, gdzie komuś pomagam, tylko zupełnie gdzie indziej - pisze Maja Moller.
"Zobacz, tam jest Jezusek na krzyżu" - kobieta próbowała zająć chłopca. Jego odpowiedź została mi w głowie na dłużej niż okrągłe zdania i wyszukane słowa usłyszanego w czasie mszy kazania.
"Zobacz, tam jest Jezusek na krzyżu" - kobieta próbowała zająć chłopca. Jego odpowiedź została mi w głowie na dłużej niż okrągłe zdania i wyszukane słowa usłyszanego w czasie mszy kazania.
Może używasz też tych tekstów podczas kłótni? One mogą nam przesłonić to, o co właściwie chodzi. Szczególnie pierwszy.
Może używasz też tych tekstów podczas kłótni? One mogą nam przesłonić to, o co właściwie chodzi. Szczególnie pierwszy.
Są takie ciężary i troski, których się nie wybiera. Spadają jak grom z jasnego nieba. Często udaje się nawet zarzucić je sobie na plecy i brnąć do przodu. A jednak gdy idzie się przez życie nieustannie zgiętym w pół, widzi się tylko ziemię pod stopami.
Są takie ciężary i troski, których się nie wybiera. Spadają jak grom z jasnego nieba. Często udaje się nawet zarzucić je sobie na plecy i brnąć do przodu. A jednak gdy idzie się przez życie nieustannie zgiętym w pół, widzi się tylko ziemię pod stopami.
Czas na oddziale położniczym mierzy się inaczej niż wszędzie. Szybko i sprawnie kładziemy się na hasło: "idzie ordynator". To, że właśnie przystawiłam dziecko do piersi nie ma znaczenia. Teraz nie mieści mi się to w głowie. Wtedy nie pomyślałam nawet, żeby zaprotestować.
Czas na oddziale położniczym mierzy się inaczej niż wszędzie. Szybko i sprawnie kładziemy się na hasło: "idzie ordynator". To, że właśnie przystawiłam dziecko do piersi nie ma znaczenia. Teraz nie mieści mi się to w głowie. Wtedy nie pomyślałam nawet, żeby zaprotestować.
Chcemy być najlepsze: w wypełnianiu przykazań, w relacjach z dziećmi, pieczeniu chleba i odmawianiu różańca. O wiele ważniejsza jest odpowiedź na pytanie, które kieruje do nas sam Bóg,
Chcemy być najlepsze: w wypełnianiu przykazań, w relacjach z dziećmi, pieczeniu chleba i odmawianiu różańca. O wiele ważniejsza jest odpowiedź na pytanie, które kieruje do nas sam Bóg,
Już samo zestawienie słów "pedofilia" i "Kościół" jest dla mnie tak trudne, że aż boli. "To nie powinno się wydarzyć!!!" - chciałabym krzyczeć. Może dlatego, że chociaż w tym roku stuknie mi podwójna osiemnastka, wciąż jeszcze wierzę nie tylko w Boga, ale i w człowieka.
Już samo zestawienie słów "pedofilia" i "Kościół" jest dla mnie tak trudne, że aż boli. "To nie powinno się wydarzyć!!!" - chciałabym krzyczeć. Może dlatego, że chociaż w tym roku stuknie mi podwójna osiemnastka, wciąż jeszcze wierzę nie tylko w Boga, ale i w człowieka.
Wyczytałam gdzieś, że powinien nas dopaść po siedmiu latach bycia razem, nie wiem jednak, czy powinnam była liczyć ten czas od momentu, w którym powiedzieliśmy sobie sakramentalne "tak", czy też od pierwszej randki.
Wyczytałam gdzieś, że powinien nas dopaść po siedmiu latach bycia razem, nie wiem jednak, czy powinnam była liczyć ten czas od momentu, w którym powiedzieliśmy sobie sakramentalne "tak", czy też od pierwszej randki.
Najpierw był Kopciuszek i Śpiąca Królewna, potem - pełne magii bajki Disneya, a w końcu - Pretty Woman i Dirty Dancing. W tym wszystkim obecna wszędzie bez wyjątku, choć nigdy nie ubrana w słowa, tęsknota za miłością - pisze Maja Moller.
Najpierw był Kopciuszek i Śpiąca Królewna, potem - pełne magii bajki Disneya, a w końcu - Pretty Woman i Dirty Dancing. W tym wszystkim obecna wszędzie bez wyjątku, choć nigdy nie ubrana w słowa, tęsknota za miłością - pisze Maja Moller.
Jestem żoną. Jestem czyjąś kobietą życia. Będąc w związku łatwo wpaść w pewne pułapki i wcielić się w konkretne role, wynikajace z naszego charakteru - pisze Maja Moller.
Jestem żoną. Jestem czyjąś kobietą życia. Będąc w związku łatwo wpaść w pewne pułapki i wcielić się w konkretne role, wynikajace z naszego charakteru - pisze Maja Moller.
"Jestem…" - w jaki sposób dokończyłabyś to zdanie? Uzupełniłabyś je jednym wyrazem, czy stworzyła ciąg określeń, charakteryzujących Twoją osobę? Jakich słów byś użyła? Znajdź dzisiaj trochę czasu na spotkanie z samą sobą. Weź kartkę i coś do pisania.
"Jestem…" - w jaki sposób dokończyłabyś to zdanie? Uzupełniłabyś je jednym wyrazem, czy stworzyła ciąg określeń, charakteryzujących Twoją osobę? Jakich słów byś użyła? Znajdź dzisiaj trochę czasu na spotkanie z samą sobą. Weź kartkę i coś do pisania.
Gdy patrzy na listę zajęć pozaszkolnych i zastanawia się, czy jej dziecko będzie miało dobry start. Gdy patrzy na tę samą listę, niepokojąc się, czy wszechstronny rozwój nie jest zbyt dużym obciążeniem. Gdy patrzy w lustro i widzi, że ciągle jej czegoś brakuje...
Gdy patrzy na listę zajęć pozaszkolnych i zastanawia się, czy jej dziecko będzie miało dobry start. Gdy patrzy na tę samą listę, niepokojąc się, czy wszechstronny rozwój nie jest zbyt dużym obciążeniem. Gdy patrzy w lustro i widzi, że ciągle jej czegoś brakuje...
W jakich okolicznościach po raz pierwszy usłyszałaś: "Nie bój się"? W szpitalu czy przed wizytą u dentysty? Gdy miałaś zostać sama w przedszkolu albo spędzić dłuższy czas z dala od rodziców? A może usłyszałaś to zdanie wypowiedziane jako nakaz?
W jakich okolicznościach po raz pierwszy usłyszałaś: "Nie bój się"? W szpitalu czy przed wizytą u dentysty? Gdy miałaś zostać sama w przedszkolu albo spędzić dłuższy czas z dala od rodziców? A może usłyszałaś to zdanie wypowiedziane jako nakaz?
Wyobrażając sobie tę scenę, widzę kobietę, która po ustąpieniu dolegliwości wręcz biegnie, by wyrazić swoją miłość i wdzięczność przez działanie. Może dlatego, że widzę w niej siebie? - pisze Maja Moller.
Wyobrażając sobie tę scenę, widzę kobietę, która po ustąpieniu dolegliwości wręcz biegnie, by wyrazić swoją miłość i wdzięczność przez działanie. Może dlatego, że widzę w niej siebie? - pisze Maja Moller.
Podkreślanie głębi spojrzenia to trudne zadanie, a jednak wiele z nas opanowało tę sztukę do perfekcji dzięki eyelinerowi. Dzisiaj chcę Cię jednak zaprosić do innego sposobu na podkreślenie piękna Twoich oczu. Spróbujesz?
Podkreślanie głębi spojrzenia to trudne zadanie, a jednak wiele z nas opanowało tę sztukę do perfekcji dzięki eyelinerowi. Dzisiaj chcę Cię jednak zaprosić do innego sposobu na podkreślenie piękna Twoich oczu. Spróbujesz?
Powtarzałam jak mantrę: dasz radę, będzie dobrze, wszystko się jakoś ułoży. Zaklinałam rzeczywistość. W końcu zapytałam Boga: A co Ty powiedziałbyś mi w tej trudnej chwili?
Powtarzałam jak mantrę: dasz radę, będzie dobrze, wszystko się jakoś ułoży. Zaklinałam rzeczywistość. W końcu zapytałam Boga: A co Ty powiedziałbyś mi w tej trudnej chwili?
W jaki sposób zmierzyć poczucie własnej wartości? W ilościach komplementów, które słyszymy w czasie przyjęcia, na które zakładamy najlepszą kreację? Czy w liczbie centymetrów, które zgubiłyśmy w talii i biodrach dzięki sumiennej diecie?
W jaki sposób zmierzyć poczucie własnej wartości? W ilościach komplementów, które słyszymy w czasie przyjęcia, na które zakładamy najlepszą kreację? Czy w liczbie centymetrów, które zgubiłyśmy w talii i biodrach dzięki sumiennej diecie?
Katoliczka często chce być kobietą pełną pokoju i wdzięku. Chce być cierpliwa, uczynna, dobra. Czy to źle? Oczywiście, że nie. Jest tylko jeden problem - pisze Maja Moller.
Katoliczka często chce być kobietą pełną pokoju i wdzięku. Chce być cierpliwa, uczynna, dobra. Czy to źle? Oczywiście, że nie. Jest tylko jeden problem - pisze Maja Moller.
My, Matki Polki, zabiegane i utrudzone. Śpiące za mało, jedzące w biegu. Będę szczera - czasem naprawdę mi się nie chce. Mam ochotę uciec, ale odkryłam, co warto wtedy zrobić.
My, Matki Polki, zabiegane i utrudzone. Śpiące za mało, jedzące w biegu. Będę szczera - czasem naprawdę mi się nie chce. Mam ochotę uciec, ale odkryłam, co warto wtedy zrobić.
Błogosławiona Anna Maria Taigi nie mogła pójść do kościoła, bo czuwała przy łóżku chorego dziecka, mówiła ponoć, że w takim przypadku zostawia Boga dla Boga. Te słowa mówią mi dużo - i o Bogu, i o prawdziwej chrześcijańskiej codzienności…
Błogosławiona Anna Maria Taigi nie mogła pójść do kościoła, bo czuwała przy łóżku chorego dziecka, mówiła ponoć, że w takim przypadku zostawia Boga dla Boga. Te słowa mówią mi dużo - i o Bogu, i o prawdziwej chrześcijańskiej codzienności…