Vaticannews / jk
Kaplica Sykstyńska została w ubiegłym tygodniu zamknięta dla zwiedzających. To tutaj odbędzie się wybór nowego papieża na konklawe, które rozpocznie się 7 maja. Pracownicy ekip technicznych przygotowują to miejsce na potrzeby kardynałów, którzy wybiorą nowego Biskupa Rzymu.
Kaplica Sykstyńska została w ubiegłym tygodniu zamknięta dla zwiedzających. To tutaj odbędzie się wybór nowego papieża na konklawe, które rozpocznie się 7 maja. Pracownicy ekip technicznych przygotowują to miejsce na potrzeby kardynałów, którzy wybiorą nowego Biskupa Rzymu.
Niedouczeni tropiciele sensacji podnieśli alarm, gdy po śmierci papieża Franciszka dostrzegli w Bazylice św. Piotra dwa odwrócone krzyże. W mediach społecznościowych pojawił się wpis katolika żądającego usunięcia krzyży z Bazyliki św. Piotra.
Niedouczeni tropiciele sensacji podnieśli alarm, gdy po śmierci papieża Franciszka dostrzegli w Bazylice św. Piotra dwa odwrócone krzyże. W mediach społecznościowych pojawił się wpis katolika żądającego usunięcia krzyży z Bazyliki św. Piotra.
Vaticannews / jk
Paweł VI był pierwszym papieżem, który w konstytucji apostolskiej Romano Pontifici Eligendo z 1 października 1975 r. ustanowił, że „maksymalna liczba kardynałów elektorów nie może przekraczać 120”. Jednak od pontyfikatu Jana Pawła II do Franciszka, 16 razy liczba kardynałów elektorów w Kolegium Kardynalskim przekroczyła ten próg.
Paweł VI był pierwszym papieżem, który w konstytucji apostolskiej Romano Pontifici Eligendo z 1 października 1975 r. ustanowił, że „maksymalna liczba kardynałów elektorów nie może przekraczać 120”. Jednak od pontyfikatu Jana Pawła II do Franciszka, 16 razy liczba kardynałów elektorów w Kolegium Kardynalskim przekroczyła ten próg.
Vaticannews / jk
Trwamy na modlitwie za zmarłego Ojca Świętego Franciszka. Słuchamy, może z większą uwagą niż przez 12 minionych lat tego, jaki Kościół mu się marzył, jaki Kościół próbował tworzyć – powiedział metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś podczas Mszy św. sprawowanej w czwartek rano w Bazylice św. Piotra w Watykanie.
Trwamy na modlitwie za zmarłego Ojca Świętego Franciszka. Słuchamy, może z większą uwagą niż przez 12 minionych lat tego, jaki Kościół mu się marzył, jaki Kościół próbował tworzyć – powiedział metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś podczas Mszy św. sprawowanej w czwartek rano w Bazylice św. Piotra w Watykanie.
sistersnewsservice.com / JK
1 maja Kościół wspomina Świętego Józefa Rzemieślnika – cichego opiekuna Świętej Rodziny, który przez swoje życie pokazuje, że codzienna praca, troska i pokora mogą być drogą świętości. W świecie zdominowanym przez pośpiech, autopromocję i niepokój, ten patron zwykłych ludzi przypomina o sile, która nie potrzebuje wielkich słów, lecz rodzi się z wierności.
1 maja Kościół wspomina Świętego Józefa Rzemieślnika – cichego opiekuna Świętej Rodziny, który przez swoje życie pokazuje, że codzienna praca, troska i pokora mogą być drogą świętości. W świecie zdominowanym przez pośpiech, autopromocję i niepokój, ten patron zwykłych ludzi przypomina o sile, która nie potrzebuje wielkich słów, lecz rodzi się z wierności.
Sede vacante, czyli czas „pustego tronu”, już po kilku dniach przestaje być czasem pustki i płaczu, ale intensywnych działań, których zwieńczeniem jest konklawe i wybór papieża. Pomijając całą „widowiskową” stronę tego wydarzenia – bo nie ma co udawać, jest to także spektakl – jego przygotowanie wymaga wiele pracy. Ale to właśnie dlatego czas ten nie jest okresem żałoby, ale nadziei – ale także czasem opowiadania kompletnych bzdur. I na nieszczęście to właśnie nimi ludzie interesują się najbardziej.
Sede vacante, czyli czas „pustego tronu”, już po kilku dniach przestaje być czasem pustki i płaczu, ale intensywnych działań, których zwieńczeniem jest konklawe i wybór papieża. Pomijając całą „widowiskową” stronę tego wydarzenia – bo nie ma co udawać, jest to także spektakl – jego przygotowanie wymaga wiele pracy. Ale to właśnie dlatego czas ten nie jest okresem żałoby, ale nadziei – ale także czasem opowiadania kompletnych bzdur. I na nieszczęście to właśnie nimi ludzie interesują się najbardziej.
KAI
W tych dniach w Wiecznym Mieście panuje szczególna atmosfera. Nadal odczuwa się pożegnanie papieża Franciszka. Podkreślił to kardynał Christoph Schönborn w swoim cotygodniowym felietonie na łamach wydawanej w Wiedniu bezpłatnej gazety „Heute”. „Setki tysięcy ludzi przyszło podziękować Franciszkowi za jego pontyfikat, w tym 120 delegacji z głowami państw i wysokiej rangi przedstawicielami wielu krajów”, napisał arcybiskup senior Wiednia, który w tych dniach uczestniczy w prekonklawe w Watykanie. Po raz pierwszy nie może już uczestniczyć w samym konklawe, gdyż w styczniu ukończył 80 lat.
W tych dniach w Wiecznym Mieście panuje szczególna atmosfera. Nadal odczuwa się pożegnanie papieża Franciszka. Podkreślił to kardynał Christoph Schönborn w swoim cotygodniowym felietonie na łamach wydawanej w Wiedniu bezpłatnej gazety „Heute”. „Setki tysięcy ludzi przyszło podziękować Franciszkowi za jego pontyfikat, w tym 120 delegacji z głowami państw i wysokiej rangi przedstawicielami wielu krajów”, napisał arcybiskup senior Wiednia, który w tych dniach uczestniczy w prekonklawe w Watykanie. Po raz pierwszy nie może już uczestniczyć w samym konklawe, gdyż w styczniu ukończył 80 lat.
KAI / ml
Dziennikarze, a nawet watykaniści specjalizujący się w tematyce Stolicy Apostolskiej jeszcze za życia papieża Franciszka rozpoczęli medialne konklawe, typując kandydatów na jego następcę. Ci, którzy nakładają na wybór papieża pewien schemat polityczny, zwykle błądzą w swoich prognozach. Kiedy szukają kandydata według klucza: konserwatysta, liberał, progresista, ich przewidywania niemal zawsze kończą się niepowodzeniem. Kardynałowie kierują się zupełnie innymi kryteriami. W tym przypadku – kryteriami aktualnych potrzeb Kościoła roku 2025.
Dziennikarze, a nawet watykaniści specjalizujący się w tematyce Stolicy Apostolskiej jeszcze za życia papieża Franciszka rozpoczęli medialne konklawe, typując kandydatów na jego następcę. Ci, którzy nakładają na wybór papieża pewien schemat polityczny, zwykle błądzą w swoich prognozach. Kiedy szukają kandydata według klucza: konserwatysta, liberał, progresista, ich przewidywania niemal zawsze kończą się niepowodzeniem. Kardynałowie kierują się zupełnie innymi kryteriami. W tym przypadku – kryteriami aktualnych potrzeb Kościoła roku 2025.
Po co przyszedł Pan Jezus? Wyobrażenia na ten temat są bardzo różne. Jezus wyjaśnia to prosto. Syn Człowieczy przyszedł, aby zbawić, a nie potępić. Jeśli nasze wizje są inne - potępienie, kara za grzechy - znaczy, że są podszeptem złego ducha. Jezus przychodzi, aby dać życie wieczne.
Po co przyszedł Pan Jezus? Wyobrażenia na ten temat są bardzo różne. Jezus wyjaśnia to prosto. Syn Człowieczy przyszedł, aby zbawić, a nie potępić. Jeśli nasze wizje są inne - potępienie, kara za grzechy - znaczy, że są podszeptem złego ducha. Jezus przychodzi, aby dać życie wieczne.
DEON.pl / mł
Odkrywać charyzmaty u świeckich, by przestać odczuwać osamotnienie w posłudze. Rozeznawać w swojej wspólnocie i podejmować wspólnie decyzje, rozmawiając ze swoimi parafianami. Dbać o relacje między księżmi i ze swoimi biskupami - te trzy wskazówki zostawił księżom pełniącym urząd proboszcza papież Franciszek.
Odkrywać charyzmaty u świeckich, by przestać odczuwać osamotnienie w posłudze. Rozeznawać w swojej wspólnocie i podejmować wspólnie decyzje, rozmawiając ze swoimi parafianami. Dbać o relacje między księżmi i ze swoimi biskupami - te trzy wskazówki zostawił księżom pełniącym urząd proboszcza papież Franciszek.
PAP / mł
Miejsce kobiet, podziały w Kościele, skandal wykorzystania seksualnego, sprawy osób LGBT, trudna sytuacja finansowa Watykanu, reformy rozpoczęte przez Franciszka - to główne wyzwania dla przyszłego papieża. Oczekiwania wobec biskupa Rzymu, który byłby w stanie zmierzyć się z tymi problemami, wyłaniają się w codziennych naradach kardynałów - pisze rzymska korespondentka PAP Sylwia Wysocka.
Miejsce kobiet, podziały w Kościele, skandal wykorzystania seksualnego, sprawy osób LGBT, trudna sytuacja finansowa Watykanu, reformy rozpoczęte przez Franciszka - to główne wyzwania dla przyszłego papieża. Oczekiwania wobec biskupa Rzymu, który byłby w stanie zmierzyć się z tymi problemami, wyłaniają się w codziennych naradach kardynałów - pisze rzymska korespondentka PAP Sylwia Wysocka.
KAI / tk
– Cierpienie Franciszka było niemal naśladowaniem tego, co Jan Paweł II cierpiał pod koniec swojego życia – powiedział kard. Dziwisz włoskiej gazecie „Il fatto quotidiono”. – Jesteśmy pewni, że papież Franciszek jest już w rękach Pana, że jest święty – dodał.
– Cierpienie Franciszka było niemal naśladowaniem tego, co Jan Paweł II cierpiał pod koniec swojego życia – powiedział kard. Dziwisz włoskiej gazecie „Il fatto quotidiono”. – Jesteśmy pewni, że papież Franciszek jest już w rękach Pana, że jest święty – dodał.
press.vatican.va
Dowiedz się, kim są kardynałowie Kutwa i Lacroix, za których będziesz modlić się w czasie konklawe.
Dowiedz się, kim są kardynałowie Kutwa i Lacroix, za których będziesz modlić się w czasie konklawe.
press.vatican.va
Dowiedz się, kim są kardynałowie Krajewski i Kovithavanij, za których będziesz modlić się w czasie konklawe.
Dowiedz się, kim są kardynałowie Krajewski i Kovithavanij, za których będziesz modlić się w czasie konklawe.
Vatican News / pk
Na nagranym w pierwszych dniach stycznia filmie papież zwraca się do młodych ludzi, ale jego przesłanie jest aktualne również w kontekście dorosłych.
Na nagranym w pierwszych dniach stycznia filmie papież zwraca się do młodych ludzi, ale jego przesłanie jest aktualne również w kontekście dorosłych.
Na placu św. Piotra tłumy młodych ludzi modlą się i dziękują Franciszkowi. "Obecność tak wielu młodych daje nadzieję, że nasza wiara, wspólnota i zwyczaje nie odejdą wraz z naszym pokoleniem" - powiedziała PAP Anna z Misji Katolickiej w Niemczech.
Na placu św. Piotra tłumy młodych ludzi modlą się i dziękują Franciszkowi. "Obecność tak wielu młodych daje nadzieję, że nasza wiara, wspólnota i zwyczaje nie odejdą wraz z naszym pokoleniem" - powiedziała PAP Anna z Misji Katolickiej w Niemczech.
KAI
Dzień po pogrzebie papieża Franciszka kardynałowie modlili się przy jego grobie w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie. Przeszli przez jubileuszowe Drzwi Święte, a także wzięli udział w Drugich Nieszporach Niedzieli Miłosierdzia Bożego, którym przewodniczył kard. Rolandas Makrickas, archiprezbiter koadiutor tej papieskiej bazyliki.
Dzień po pogrzebie papieża Franciszka kardynałowie modlili się przy jego grobie w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie. Przeszli przez jubileuszowe Drzwi Święte, a także wzięli udział w Drugich Nieszporach Niedzieli Miłosierdzia Bożego, którym przewodniczył kard. Rolandas Makrickas, archiprezbiter koadiutor tej papieskiej bazyliki.
KAI
„Miłosierdzie Ojca, większe niż nasze ograniczenia i kalkulacje, charakteryzowało Magisterium Papieża Franciszka i jego intensywną posługę apostolską. Towarzyszył jej zapał głoszenia miłosierdzia i dzielenia się nim ze wszystkimi – głoszenie Dobrej Nowiny, ewangelizacja – to było programem jego pontyfikatu” – stwierdził kard. Pietro Parolin. Przewodniczył on na placu św. Piotra Eucharystii za zmarłego papieża, a jednocześnie stanowiącej centralny punkt Jubileuszu Nastolatków. Wezwał do przyjęcia dziedzictwa papieża Franciszka i wprowadzenia go w życie.
„Miłosierdzie Ojca, większe niż nasze ograniczenia i kalkulacje, charakteryzowało Magisterium Papieża Franciszka i jego intensywną posługę apostolską. Towarzyszył jej zapał głoszenia miłosierdzia i dzielenia się nim ze wszystkimi – głoszenie Dobrej Nowiny, ewangelizacja – to było programem jego pontyfikatu” – stwierdził kard. Pietro Parolin. Przewodniczył on na placu św. Piotra Eucharystii za zmarłego papieża, a jednocześnie stanowiącej centralny punkt Jubileuszu Nastolatków. Wezwał do przyjęcia dziedzictwa papieża Franciszka i wprowadzenia go w życie.
KAI
W dniu pożegnania Papieża Franciszka tak wiele osób, mimo swojej różnorodności, doświadczyło jedności, marząc o lepszym świecie – pisze w swoim komentarzu na temat pogrzebu papieża Franciszka Paolo Ruffini, prefekt Dykasterii ds. Komunikacji.
W dniu pożegnania Papieża Franciszka tak wiele osób, mimo swojej różnorodności, doświadczyło jedności, marząc o lepszym świecie – pisze w swoim komentarzu na temat pogrzebu papieża Franciszka Paolo Ruffini, prefekt Dykasterii ds. Komunikacji.
Tak, pontyfikat Franciszka to był dobry czas dla Kościoła i dla nas, jezuitów, też. Żyjemy w wyjątkowej epoce przełomów w Kościele. To czas wielkich przemian, jak Sobór Watykański II, który był szukaniem odpowiedzi na wyzwania, jakie przyniosły wojny światowe, komunizm i ‘nowoczesność’, ale też czas wielkich i świętych papieży. Nie zawsze tak było. Warto o tym pamiętać i to docenić.
Tak, pontyfikat Franciszka to był dobry czas dla Kościoła i dla nas, jezuitów, też. Żyjemy w wyjątkowej epoce przełomów w Kościele. To czas wielkich przemian, jak Sobór Watykański II, który był szukaniem odpowiedzi na wyzwania, jakie przyniosły wojny światowe, komunizm i ‘nowoczesność’, ale też czas wielkich i świętych papieży. Nie zawsze tak było. Warto o tym pamiętać i to docenić.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}