Przez wieki postać Marii Magdaleny była inspiracją dla świata sztuki. Jej wizerunek był często kształtowany przez artystów. Z Ewangelii wiemy, że była obecna przy ukrzyżowaniu i śmierci Jezusa, a także kiedy zdejmowano Go z krzyża i grzebano. Była świadkiem śmierci, ale i pierwszą osobą, która mierzyła się z tajemnicą Zmartwychwstania. Wieść o tym przekazała uczniom Jezusa i dlatego nazwano ją Apostołką Apostołów.
Przez wieki postać Marii Magdaleny była inspiracją dla świata sztuki. Jej wizerunek był często kształtowany przez artystów. Z Ewangelii wiemy, że była obecna przy ukrzyżowaniu i śmierci Jezusa, a także kiedy zdejmowano Go z krzyża i grzebano. Była świadkiem śmierci, ale i pierwszą osobą, która mierzyła się z tajemnicą Zmartwychwstania. Wieść o tym przekazała uczniom Jezusa i dlatego nazwano ją Apostołką Apostołów.
Należał do znamienitej śląskiej rodziny Odrowążów. Był w pierwszym pokoleniu polskich dominikanów. Habit zakonny przyjął od świętego Dominika, którego spotkał i podziwiał w Rzymie. Zasłynął z cudownej obrony Wrocławia przed najazdem tatarskim. Jest przykładem duchownych zaangażowanych w obronę polskich miast i miejsc kultu, jak bł. Sadok, obrońca Sandomierza i przeor Augustyn Kordecki w obronie Jasnej Góry. 20 lipca Kościół wspomina błogosławionego Czesława.
Należał do znamienitej śląskiej rodziny Odrowążów. Był w pierwszym pokoleniu polskich dominikanów. Habit zakonny przyjął od świętego Dominika, którego spotkał i podziwiał w Rzymie. Zasłynął z cudownej obrony Wrocławia przed najazdem tatarskim. Jest przykładem duchownych zaangażowanych w obronę polskich miast i miejsc kultu, jak bł. Sadok, obrońca Sandomierza i przeor Augustyn Kordecki w obronie Jasnej Góry. 20 lipca Kościół wspomina błogosławionego Czesława.
Przyszły święty, obdarowany charyzmatem życia ukrytego, wyjątkowym nabożeństwem do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej umartwiał się, głosił kazania i służył wiernym jako spowiednik. W 1482 roku, kiedy dżuma nawiedziła Kraków, nazwał ją „jubileuszem” lub „miłościwym czasem”. Chodził po ulicach, posługiwał chorym, udzielał sakramentów i… prosił Boga, by pozwolił mu umrzeć.
Przyszły święty, obdarowany charyzmatem życia ukrytego, wyjątkowym nabożeństwem do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej umartwiał się, głosił kazania i służył wiernym jako spowiednik. W 1482 roku, kiedy dżuma nawiedziła Kraków, nazwał ją „jubileuszem” lub „miłościwym czasem”. Chodził po ulicach, posługiwał chorym, udzielał sakramentów i… prosił Boga, by pozwolił mu umrzeć.
„Nad słabowitym dzieciątkiem pochylił się św. Franciszek z Asyżu. Przynieśli je do niego, a on popatrzył i wypowiedział słowa, które zostały z chłopcem na całe życie - „O buona ventura” czyli „dobra przyszłość” czy też „dobry los”. Czy tak wyglądała ta scena możemy się tylko domyślać, ale Bonawentura stało się imieniem zakonnym, które otrzymał Giovanni di Fidanza, kiedy wstąpił do franciszkanów. Pod tym też imieniem 15 lipca wspomina go Kościół.
„Nad słabowitym dzieciątkiem pochylił się św. Franciszek z Asyżu. Przynieśli je do niego, a on popatrzył i wypowiedział słowa, które zostały z chłopcem na całe życie - „O buona ventura” czyli „dobra przyszłość” czy też „dobry los”. Czy tak wyglądała ta scena możemy się tylko domyślać, ale Bonawentura stało się imieniem zakonnym, które otrzymał Giovanni di Fidanza, kiedy wstąpił do franciszkanów. Pod tym też imieniem 15 lipca wspomina go Kościół.
Swoje pustelnicze życie rozpoczął w Tropiu, w Małopolsce, nad brzegiem wijącej się wstęgi rzeki Dunajec. Potem wstąpił do klasztoru benedyktyńskiego nieopodal Nitry na Słowacji. Podjął życie pustelnika wraz z uczniem. Wiele pościł. Spał na siedząco, na drewnianym pieńku, otoczony ostrymi prętami, które raniły go, gdy się przechylał. Na głowę zakładał sobie swego rodzaju drewnianą koronę, dla większego umartwienia ciało opasał sobie mosiężnym łańcuchem.
Swoje pustelnicze życie rozpoczął w Tropiu, w Małopolsce, nad brzegiem wijącej się wstęgi rzeki Dunajec. Potem wstąpił do klasztoru benedyktyńskiego nieopodal Nitry na Słowacji. Podjął życie pustelnika wraz z uczniem. Wiele pościł. Spał na siedząco, na drewnianym pieńku, otoczony ostrymi prętami, które raniły go, gdy się przechylał. Na głowę zakładał sobie swego rodzaju drewnianą koronę, dla większego umartwienia ciało opasał sobie mosiężnym łańcuchem.
Postać świętego Brunona nie jest za bardzo znana i czczona w Polsce, choć uczynił dla niej wiele. Żył na przełomie pierwszego i drugiego tysiąclecia. Choć otwierała się przed nim kariera duchownego na dworze cesarskim, to jednak wybrał powołanie mnicha i misjonarza. W młodym wieku oddał życie za Chrystusa na terenie Polski, którą szczerze pokochał i pragnął jej dobra.
Postać świętego Brunona nie jest za bardzo znana i czczona w Polsce, choć uczynił dla niej wiele. Żył na przełomie pierwszego i drugiego tysiąclecia. Choć otwierała się przed nim kariera duchownego na dworze cesarskim, to jednak wybrał powołanie mnicha i misjonarza. W młodym wieku oddał życie za Chrystusa na terenie Polski, którą szczerze pokochał i pragnął jej dobra.
Wakacyjne wędrówki po Beskidzie Niskim… Jeśli trafisz do niewielkiej Dukli, to poza pięknym miejscem, widokami, kontaktem z naturą, może być też chwila dla ducha. W Dukli przyszedł na świat kanonizowany w 1997 roku Jan. Pustelnik, a później zakonnik, który swoją drogę na ołtarze rozpoczął właśnie w podkarpackiej leśnej głuszy, a z niej poprowadził go Pan Bóg na przysłowiowe „stanowiska”, czyniąc odpowiedzialnym za wielu.
Wakacyjne wędrówki po Beskidzie Niskim… Jeśli trafisz do niewielkiej Dukli, to poza pięknym miejscem, widokami, kontaktem z naturą, może być też chwila dla ducha. W Dukli przyszedł na świat kanonizowany w 1997 roku Jan. Pustelnik, a później zakonnik, który swoją drogę na ołtarze rozpoczął właśnie w podkarpackiej leśnej głuszy, a z niej poprowadził go Pan Bóg na przysłowiowe „stanowiska”, czyniąc odpowiedzialnym za wielu.
Jeśli w pierwszych dniach lipca planujesz odwiedzić Pomorze Zachodnie, to z pewnością o nim usłyszysz. 1 lipca przypada liturgiczne wspomnienie świętego określanego mianem Apostoła Pomorza – biskupa Ottona z Bambergu, współpatrona Archidiecezji Szczecińsko – Kamieńskiej.
Jeśli w pierwszych dniach lipca planujesz odwiedzić Pomorze Zachodnie, to z pewnością o nim usłyszysz. 1 lipca przypada liturgiczne wspomnienie świętego określanego mianem Apostoła Pomorza – biskupa Ottona z Bambergu, współpatrona Archidiecezji Szczecińsko – Kamieńskiej.
Rankingi i porównania - nasz współczesny świat bardzo je lubi. Zastanawianie się kto był „naj” albo pierwszy jest bardzo popularne. A wśród świętych… kto „otwiera listę”? O świętym Janie Chrzcicielu sam Jezus powiedział „Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy…”
Rankingi i porównania - nasz współczesny świat bardzo je lubi. Zastanawianie się kto był „naj” albo pierwszy jest bardzo popularne. A wśród świętych… kto „otwiera listę”? O świętym Janie Chrzcicielu sam Jezus powiedział „Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy…”
Zrobił olbrzymią karierę urzędniczą i był drugą osobą po królu w państwie, ale nie wahał się rzucić wszystkiego dla wierności Kościołowi i wierze katolickiej. Jedynym jego pragnieniem było to, by umarł jako wierny katolik. 22 czerwca Kościół wspomina św. Tomasza More.
Zrobił olbrzymią karierę urzędniczą i był drugą osobą po królu w państwie, ale nie wahał się rzucić wszystkiego dla wierności Kościołowi i wierze katolickiej. Jedynym jego pragnieniem było to, by umarł jako wierny katolik. 22 czerwca Kościół wspomina św. Tomasza More.
Pójście swoją drogą w życiu nigdy nie było proste. Być wiernym swemu powołaniu to wyzwanie, które czeka każdego. Ojciec chciał powstrzymać młodego Alojzego przed pójściem do zakonu, a już zdecydowanie przed wstąpieniem do jezuitów. Ewentualnie mógłby wstąpić do jakiegoś innego zakonu, żeby móc otrzymać godności kościelne, by przynieść chwałę rodzinie. Nie spodziewał się tej sławy i zaszczytów, których doświadczyła rodzina Gonzagów ze względu na świętość życia Alojzego.
Pójście swoją drogą w życiu nigdy nie było proste. Być wiernym swemu powołaniu to wyzwanie, które czeka każdego. Ojciec chciał powstrzymać młodego Alojzego przed pójściem do zakonu, a już zdecydowanie przed wstąpieniem do jezuitów. Ewentualnie mógłby wstąpić do jakiegoś innego zakonu, żeby móc otrzymać godności kościelne, by przynieść chwałę rodzinie. Nie spodziewał się tej sławy i zaszczytów, których doświadczyła rodzina Gonzagów ze względu na świętość życia Alojzego.
Przez wieki Kościół wypracował wiele form kultu Serca Bożego. Nabożeństwo ku czci Serca Jezusowego stało się dobrem całego Kościoła od XVII wieku. Warto wspomnieć, że cały miesiąc czerwiec jest poświęcony czci Serca Jezusowego, popularne jest też nabożeństwo "Godziny świętej", praktyka dziewięciu pierwszych piątków miesiąca, Litania do Serca Pana Jezusa.
Przez wieki Kościół wypracował wiele form kultu Serca Bożego. Nabożeństwo ku czci Serca Jezusowego stało się dobrem całego Kościoła od XVII wieku. Warto wspomnieć, że cały miesiąc czerwiec jest poświęcony czci Serca Jezusowego, popularne jest też nabożeństwo "Godziny świętej", praktyka dziewięciu pierwszych piątków miesiąca, Litania do Serca Pana Jezusa.
Był świętym człowiekiem, misjonarzem i odkrywcą, cudotwórcą, poliglotą i poetą, ojcem literatury brazylijskiej, dramaturgiem i twórcą teatru brazylijskiego, wychowawcą narodu, pierwszym etnologiem brazylijskim, prekursorem indygenizmu i lekarzem. To tylko niektóre z tytułów, jakie można przypisać o. Józefowi de Anchieta, jezuicie.
Był świętym człowiekiem, misjonarzem i odkrywcą, cudotwórcą, poliglotą i poetą, ojcem literatury brazylijskiej, dramaturgiem i twórcą teatru brazylijskiego, wychowawcą narodu, pierwszym etnologiem brazylijskim, prekursorem indygenizmu i lekarzem. To tylko niektóre z tytułów, jakie można przypisać o. Józefowi de Anchieta, jezuicie.
Żyła krótko, słynęła ze swej dobroci. Była wrażliwa na ludzką biedę i krzywdy. To jej starania zaowocowały odnowieniem Akademii Krakowskiej, Alma Mater Cracoviensis i powstaniem w Polsce pierwszego Uniwersytetu.
Żyła krótko, słynęła ze swej dobroci. Była wrażliwa na ludzką biedę i krzywdy. To jej starania zaowocowały odnowieniem Akademii Krakowskiej, Alma Mater Cracoviensis i powstaniem w Polsce pierwszego Uniwersytetu.
W Namugongo bije duchowe serce Afryki. To tam znajduje się Sanktuarium Męczenników - Karola Lwangi i Towarzyszy, 21 mężczyzn, którzy oddali życie za wiarę. Ginęli z rąk oprawców między 26 maja 1886 a 27 stycznia 1887. Ich wspomnienie przypada, jednakże na 3 czerwca, kiedy dla nieba narodził się Karol i 12 innych wyznawców Chrystusa.
W Namugongo bije duchowe serce Afryki. To tam znajduje się Sanktuarium Męczenników - Karola Lwangi i Towarzyszy, 21 mężczyzn, którzy oddali życie za wiarę. Ginęli z rąk oprawców między 26 maja 1886 a 27 stycznia 1887. Ich wspomnienie przypada, jednakże na 3 czerwca, kiedy dla nieba narodził się Karol i 12 innych wyznawców Chrystusa.
Pamiątka nawiedzenia św. Elżbiety przez Maryję to przypominanie o tym, że Bóg przychodzi do człowieka w niespodziewany i zaskakujący sposób. Przychodzi w sytuacjach beznadziejnych, starości i zawodu życiem, bezpłodności i poczucia zhańbienia, albo kiedy człowiek zdaje się być zbyt młody, nieprzygotowany do podejmowania wyzwań. Ale to jest święto, które mówi o mocy Boga. To On wybiera najlepszy sposób realizacji swoich planów.
Pamiątka nawiedzenia św. Elżbiety przez Maryję to przypominanie o tym, że Bóg przychodzi do człowieka w niespodziewany i zaskakujący sposób. Przychodzi w sytuacjach beznadziejnych, starości i zawodu życiem, bezpłodności i poczucia zhańbienia, albo kiedy człowiek zdaje się być zbyt młody, nieprzygotowany do podejmowania wyzwań. Ale to jest święto, które mówi o mocy Boga. To On wybiera najlepszy sposób realizacji swoich planów.
Przyszła na świat w Austrii, kiedy Polski nie było na mapie Europy ze względu na zabory. Pracowała na misjach w krajach skandynawskich, ale przed oczyma zawsze miała ‘ojczyznę serca’. Była wielką czcicielką Jezusa Ukrzyżowanego i Eucharystii. Założyła pierwsze w Polsce Koło Krucjaty Eucharystycznej. Warto poznać życie i dzieło św. Urszuli Ledóchowskiej.
Przyszła na świat w Austrii, kiedy Polski nie było na mapie Europy ze względu na zabory. Pracowała na misjach w krajach skandynawskich, ale przed oczyma zawsze miała ‘ojczyznę serca’. Była wielką czcicielką Jezusa Ukrzyżowanego i Eucharystii. Założyła pierwsze w Polsce Koło Krucjaty Eucharystycznej. Warto poznać życie i dzieło św. Urszuli Ledóchowskiej.
Miał dar zjednywania sobie ludzi. Jest nazywany „Apostołem Rzymu”. Lubił muzykę i od niego zaczęła się nowa forma sztuki, dzisiaj bardzo popularna, oratorium. Św. Filip Neri to postać, którą warto poznać.
Miał dar zjednywania sobie ludzi. Jest nazywany „Apostołem Rzymu”. Lubił muzykę i od niego zaczęła się nowa forma sztuki, dzisiaj bardzo popularna, oratorium. Św. Filip Neri to postać, którą warto poznać.
Miał wadę wymowy, jego głos był zbyt cichy i do tego jeszcze zachrypnięty. Z pewnością nie były to cechy, których oczekuje się od kogoś, kto ma swoimi wystąpieniami zmieniać serca ludzi. A jednak został mianowany papieskim kaznodzieją na całe Włochy, a po śmierci nazywano go Apostołem Italii.
Miał wadę wymowy, jego głos był zbyt cichy i do tego jeszcze zachrypnięty. Z pewnością nie były to cechy, których oczekuje się od kogoś, kto ma swoimi wystąpieniami zmieniać serca ludzi. A jednak został mianowany papieskim kaznodzieją na całe Włochy, a po śmierci nazywano go Apostołem Italii.
Czterdzieści lat po zuchwałej kradzieży, do krakowskiej Bazyliki Serca Pana Jezusa powróciły relikwie św. Andrzeja Boboli. Nie te skradzione, tych nie odnaleziono, ale nowe, wprost z Sanktuarium Świętego w Warszawie.
Czterdzieści lat po zuchwałej kradzieży, do krakowskiej Bazyliki Serca Pana Jezusa powróciły relikwie św. Andrzeja Boboli. Nie te skradzione, tych nie odnaleziono, ale nowe, wprost z Sanktuarium Świętego w Warszawie.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}