Szemranie. To jest wielka trudność, z którą zmaga się wspólnota uczniów od samego początku. Zamykamy się na to, co mówił i czynił Jezus, próbując recenzować Jego wybory. Takiego ‘szemrania’ i dzisiaj wśród chrześcijan znajdziemy wiele.
Szemranie. To jest wielka trudność, z którą zmaga się wspólnota uczniów od samego początku. Zamykamy się na to, co mówił i czynił Jezus, próbując recenzować Jego wybory. Takiego ‘szemrania’ i dzisiaj wśród chrześcijan znajdziemy wiele.
„Jezus, wychodząc z Kafarnaum, ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego na komorze celnej, i rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»”. A on wstał i poszedł za Nim” (Mt 9, 9). Nie potrafię przejść obojętnie obok tego zdania, które słyszałem i czytałem w swoim życiu już setki razy. I to nie dlatego, że mówi ono o powołaniu Apostoła, którego imię noszę. Jedno pytanie wręcz nie daje mi spokoju: co takiego wydarzyło się w tym spotkaniu, że Mateusz dał się porwać Jezusowi? W jaki sposób Mistrz z Nazaretu wypowiedział słowa powołania?
„Jezus, wychodząc z Kafarnaum, ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego na komorze celnej, i rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»”. A on wstał i poszedł za Nim” (Mt 9, 9). Nie potrafię przejść obojętnie obok tego zdania, które słyszałem i czytałem w swoim życiu już setki razy. I to nie dlatego, że mówi ono o powołaniu Apostoła, którego imię noszę. Jedno pytanie wręcz nie daje mi spokoju: co takiego wydarzyło się w tym spotkaniu, że Mateusz dał się porwać Jezusowi? W jaki sposób Mistrz z Nazaretu wypowiedział słowa powołania?
„On wstał i poszedł za Nim”. Wstał – czyli podniósł się, obudził, został wskrzeszony. Mateusz przeszedł ze śmierci do życia i przyprowadza do Pana innych słabych i grzesznych. To jest prawdziwe powołanie każdego z nas. To jest także kryterium autentyczności pójścia za Bogiem miłosierdzia, przebaczenia i uleczenia.
„On wstał i poszedł za Nim”. Wstał – czyli podniósł się, obudził, został wskrzeszony. Mateusz przeszedł ze śmierci do życia i przyprowadza do Pana innych słabych i grzesznych. To jest prawdziwe powołanie każdego z nas. To jest także kryterium autentyczności pójścia za Bogiem miłosierdzia, przebaczenia i uleczenia.
Logo źródła: Na dobranoc Mariusz Han SJ
Miłosierdzie, nie ofiara…
Logo źródła: Na dobranoc Mariusz Han SJ
Przede wszystkim nie udawać…
Przede wszystkim nie udawać…
Mariusz Han SJ
Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary…
Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary…