Był wybitnym kaznodzieją. Słuchały go tłumy ludzi. Zjednało mu to przydomek ‘złotousty’. Pozostawił po sobie wielką spuściznę literacką. Jest jednym z czterech wielkich doktorów Kościoła Wschodniego. 13 września Kościół wspomina św. Jana Chryzostoma.
Był wybitnym kaznodzieją. Słuchały go tłumy ludzi. Zjednało mu to przydomek ‘złotousty’. Pozostawił po sobie wielką spuściznę literacką. Jest jednym z czterech wielkich doktorów Kościoła Wschodniego. 13 września Kościół wspomina św. Jana Chryzostoma.
Nadanie imienia to w każdej kulturze i w każdym czasie ważne wydarzenie nie tylko osobiste, ale też rodzinne i wspólnotowo-społeczne. Wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi związane jest m.in. z uczczeniem zwycięstwa nad Turkami pod Wiedniem. To także szczególny dzień dla polskich sanktuariów maryjnych w Piekarach Śląskich i w Rzeszowie.
Nadanie imienia to w każdej kulturze i w każdym czasie ważne wydarzenie nie tylko osobiste, ale też rodzinne i wspólnotowo-społeczne. Wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi związane jest m.in. z uczczeniem zwycięstwa nad Turkami pod Wiedniem. To także szczególny dzień dla polskich sanktuariów maryjnych w Piekarach Śląskich i w Rzeszowie.
Czy do świętości potrzeba nadzwyczajnych działań i wydarzeń? Na czym polega prawdziwe zjednoczenie z Bogiem w codzienności? Bł. Franciszek Gárate, brat jezuita, może być tego dobrym przykładem. Jako młody chłopak doświadczył wstrząsów wywołanych przez dziewiętnastowieczne rewolucje w Hiszpanii. Gdy miał jedenaście lat widział z okien własnego domu, jak jezuici wygnani na rozkaz władz rewolucyjnych, odchodzą z Loyoli, pozostawiając pusty dom. Kilka lat później sam wstąpił do jezuitów i został bratem zakonnym. Jego życie dalekie było od nadzwyczajności. Roztaczał jednak aurę nadziei, prostoty i wierności. Był życzliwy, a pomoc okazywana potrzebującym była dla wielu przykładem autentycznego zjednoczenia z Bogiem.
Czy do świętości potrzeba nadzwyczajnych działań i wydarzeń? Na czym polega prawdziwe zjednoczenie z Bogiem w codzienności? Bł. Franciszek Gárate, brat jezuita, może być tego dobrym przykładem. Jako młody chłopak doświadczył wstrząsów wywołanych przez dziewiętnastowieczne rewolucje w Hiszpanii. Gdy miał jedenaście lat widział z okien własnego domu, jak jezuici wygnani na rozkaz władz rewolucyjnych, odchodzą z Loyoli, pozostawiając pusty dom. Kilka lat później sam wstąpił do jezuitów i został bratem zakonnym. Jego życie dalekie było od nadzwyczajności. Roztaczał jednak aurę nadziei, prostoty i wierności. Był życzliwy, a pomoc okazywana potrzebującym była dla wielu przykładem autentycznego zjednoczenia z Bogiem.
Co jest najważniejsze w życiu duchowym? Jakimi zasadami się kierować? Jak się zachować wtedy, kiedy wokół nas jest tyle cierpienia i biedy? 9 września Kościół wspomina św. Piotra Klawera, jezuitę. Czego się możemy od niego nauczyć? Miał cztery podstawowe zasady swego życia duchowego, a mianowicie: „szukać Boga i starać się Go znajdować we wszystkim; całkowite poddanie się przełożonym; wszystko czynić na większą chwałę Bożą; szukać zbawienia dusz za wszelką cenę”*. W swoim Dzienniczku napisał: „Aż do śmierci mam się poświęcić służbie Bożej, zdając sobie sprawę, że jestem jak niewolnik, którego jedynym celem jest służyć swojemu Panu”. Kiedy przezwyciężył wszelkie opory i złożył uroczystą profesję zakonną, doprecyzował: „Ethiopus semper servus – niewolnik Murzynów na zawsze”.
Co jest najważniejsze w życiu duchowym? Jakimi zasadami się kierować? Jak się zachować wtedy, kiedy wokół nas jest tyle cierpienia i biedy? 9 września Kościół wspomina św. Piotra Klawera, jezuitę. Czego się możemy od niego nauczyć? Miał cztery podstawowe zasady swego życia duchowego, a mianowicie: „szukać Boga i starać się Go znajdować we wszystkim; całkowite poddanie się przełożonym; wszystko czynić na większą chwałę Bożą; szukać zbawienia dusz za wszelką cenę”*. W swoim Dzienniczku napisał: „Aż do śmierci mam się poświęcić służbie Bożej, zdając sobie sprawę, że jestem jak niewolnik, którego jedynym celem jest służyć swojemu Panu”. Kiedy przezwyciężył wszelkie opory i złożył uroczystą profesję zakonną, doprecyzował: „Ethiopus semper servus – niewolnik Murzynów na zawsze”.
Kiedy i gdzie urodziła się Maryja, Matka Jezusa? Kim byli Jej rodzice? Czy wiemy coś na ten temat i skąd? Kościół katolicki 8 września obchodzi liturgiczne święto narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Pobożność ludowa związała to święto maryjne z początkiem nowego cyklu rolnego. Jest ono nazywane świętem Matki Boskiej siewnej, bo dopiero po tym święcie można było rozpoczynać przygotowywanie pól i nowy zasiew na przyszłoroczne plony.
Kiedy i gdzie urodziła się Maryja, Matka Jezusa? Kim byli Jej rodzice? Czy wiemy coś na ten temat i skąd? Kościół katolicki 8 września obchodzi liturgiczne święto narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Pobożność ludowa związała to święto maryjne z początkiem nowego cyklu rolnego. Jest ono nazywane świętem Matki Boskiej siewnej, bo dopiero po tym święcie można było rozpoczynać przygotowywanie pól i nowy zasiew na przyszłoroczne plony.
Druga połowa XVI wieku i następne stulecie to w Europie czas podziałów religijnych, a w konsekwencji konfliktów, prześladowań, wojen i męczeństwa. Św. Melchior Grodziecki, jezuita, którego Kościół wspomina 7 września, był jednym z trzech tzw. męczenników koszyckich.
Druga połowa XVI wieku i następne stulecie to w Europie czas podziałów religijnych, a w konsekwencji konfliktów, prześladowań, wojen i męczeństwa. Św. Melchior Grodziecki, jezuita, którego Kościół wspomina 7 września, był jednym z trzech tzw. męczenników koszyckich.
Apostoł ludów barbarzyńskich; zarządca majątku biednych; jeden z czterech Ojców Kościoła Zachodniego; Doktor Kościoła, a tuż po śmierci wołano o nim „Santo subito”. On zaś o sobie mówił „sługa sług Bożych”. 2 września Kościół ukazuje postać, którą na Wschodzie obdarzono znamiennym przydomkiem „Dialog”, a w tradycji Zachodniej okrzyknięto go Wielkim. Podobno próbował uciekać, kiedy lud Rzymu obwołał go następcą Piotra. Ponadto ascetyczne życie nadwyrężyło stan jego zdrowia i sprawiło, że wiele godzin musiał pozostawać w łóżku. Głos miał tak słaby, że aby jego słowa mógł usłyszeć lud, odczytywali je diakoni. Kiedy jednak patrzy się na dokonania Grzegorza Wielkiego, bo to o nim będzie mowa, słabość ciała wydaje się nieprawdopodobna w zestawieniu z dokonaniami.
Apostoł ludów barbarzyńskich; zarządca majątku biednych; jeden z czterech Ojców Kościoła Zachodniego; Doktor Kościoła, a tuż po śmierci wołano o nim „Santo subito”. On zaś o sobie mówił „sługa sług Bożych”. 2 września Kościół ukazuje postać, którą na Wschodzie obdarzono znamiennym przydomkiem „Dialog”, a w tradycji Zachodniej okrzyknięto go Wielkim. Podobno próbował uciekać, kiedy lud Rzymu obwołał go następcą Piotra. Ponadto ascetyczne życie nadwyrężyło stan jego zdrowia i sprawiło, że wiele godzin musiał pozostawać w łóżku. Głos miał tak słaby, że aby jego słowa mógł usłyszeć lud, odczytywali je diakoni. Kiedy jednak patrzy się na dokonania Grzegorza Wielkiego, bo to o nim będzie mowa, słabość ciała wydaje się nieprawdopodobna w zestawieniu z dokonaniami.
Beatriz Meneses da Silva była jedną z dam dworu królowej kastylijskiej i była tak piękna, że zazdrosna o jej wdzięki władczyni Izabela I Katolicka kazała ją uwięzić. Ale to właśnie w czasie odosobnienia urodziwa arystokratka znalazła swoją drogę do świętości.  Święta Beatrycze z Silvy, którą Kościół wspomina 2 września, powołała do życia, nadal funkcjonujące, kontemplacyjne zgromadzenie zakonne popularnie zwane koncepcjonistkami. Dziś mniszki żyją w klasztorach rozsianych głównie w krajach hiszpańskojęzycznych. W samej Hiszpanii jest ich ok. 90. Ponadto domy zakonne istnieją w Meksyku, Kolumbii, Ekwadorze, a także w Brazylii i w Indiach
Beatriz Meneses da Silva była jedną z dam dworu królowej kastylijskiej i była tak piękna, że zazdrosna o jej wdzięki władczyni Izabela I Katolicka kazała ją uwięzić. Ale to właśnie w czasie odosobnienia urodziwa arystokratka znalazła swoją drogę do świętości.  Święta Beatrycze z Silvy, którą Kościół wspomina 2 września, powołała do życia, nadal funkcjonujące, kontemplacyjne zgromadzenie zakonne popularnie zwane koncepcjonistkami. Dziś mniszki żyją w klasztorach rozsianych głównie w krajach hiszpańskojęzycznych. W samej Hiszpanii jest ich ok. 90. Ponadto domy zakonne istnieją w Meksyku, Kolumbii, Ekwadorze, a także w Brazylii i w Indiach
Należała do znamienitej rodziny Odrowążów. Wstąpiła do klasztoru norbertanek na krakowskim Salwatorze i mimo młodego wieku została przełożoną. Wykazała świetny zmysł organizacyjny. Jak wyznał Jan Paweł II, należała do jego ulubionych świętych krakowskich. Miała wielkie nabożeństwo do Męki Pańskiej. 1 września Kościół wspomina błogosławioną Bronisławę, norbertankę.
Należała do znamienitej rodziny Odrowążów. Wstąpiła do klasztoru norbertanek na krakowskim Salwatorze i mimo młodego wieku została przełożoną. Wykazała świetny zmysł organizacyjny. Jak wyznał Jan Paweł II, należała do jego ulubionych świętych krakowskich. Miała wielkie nabożeństwo do Męki Pańskiej. 1 września Kościół wspomina błogosławioną Bronisławę, norbertankę.
Józef z Arymatei i Nikodem należeli do znamienitych synów narodu żydowskiego. Obaj należeli do Sanhedrynu, czyli najwyższej państwowej, prawnej i religijnej władzy w Izraelu. Byli ludźmi majętnymi i wpływowymi. W ikonografii ukazywani są najczęściej razem, kiedy oddają ostatnią posługę Chrystusowi, namaszczając Jego ciało wonnościami i składając je w grobie. 31 sierpnia Kościół wspomina św. Józefa z Arymatei i św. Nikodema.
Józef z Arymatei i Nikodem należeli do znamienitych synów narodu żydowskiego. Obaj należeli do Sanhedrynu, czyli najwyższej państwowej, prawnej i religijnej władzy w Izraelu. Byli ludźmi majętnymi i wpływowymi. W ikonografii ukazywani są najczęściej razem, kiedy oddają ostatnią posługę Chrystusowi, namaszczając Jego ciało wonnościami i składając je w grobie. 31 sierpnia Kościół wspomina św. Józefa z Arymatei i św. Nikodema.
29 sierpnia Kościół wspomina męczeństwo św. Jana Chrzciciela. Jan przygotowuje drogę Mesjaszowi, poprzedza i wskazuje na Jezusa – ‘Baranka Bożego’. Jest też uważany za ostatniego proroka, za łącznik Starego i Nowego Testamentu. Największą pochwałę Jana wypowiedział sam Jezus, kiedy stwierdził, że „On jest tym, o którym napisano: Oto ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby Ci przygotował drogę. Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela”.
29 sierpnia Kościół wspomina męczeństwo św. Jana Chrzciciela. Jan przygotowuje drogę Mesjaszowi, poprzedza i wskazuje na Jezusa – ‘Baranka Bożego’. Jest też uważany za ostatniego proroka, za łącznik Starego i Nowego Testamentu. Największą pochwałę Jana wypowiedział sam Jezus, kiedy stwierdził, że „On jest tym, o którym napisano: Oto ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby Ci przygotował drogę. Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela”.
„Kochaj i czyń, co chcesz”, to najbardziej znane i cytowane hasło, ale jego myśli, słowa homilii i pisma wywarły wielki wpływ na całe późniejsze nauczanie chrześcijaństwa. Jego Wyznania, opisujące późne nawrócenie, po latach modlitw i łzach matki, i jego drogę duchową są po wsze czasy klasyką literatury i duchowości. Był niezwykle uzdolniony, zamiłowany w literaturze łacińskiej. To św. Augustyn, biskup Hippony, ojciec i doktor Kościoła, którego wspominamy 28 sierpnia.
„Kochaj i czyń, co chcesz”, to najbardziej znane i cytowane hasło, ale jego myśli, słowa homilii i pisma wywarły wielki wpływ na całe późniejsze nauczanie chrześcijaństwa. Jego Wyznania, opisujące późne nawrócenie, po latach modlitw i łzach matki, i jego drogę duchową są po wsze czasy klasyką literatury i duchowości. Był niezwykle uzdolniony, zamiłowany w literaturze łacińskiej. To św. Augustyn, biskup Hippony, ojciec i doktor Kościoła, którego wspominamy 28 sierpnia.
Gdyby nie św. Monika… jaką drogą podążyłby jej pierworodny syn Augustyn? Gdyby nie ów Augustyn – nawrócony grzesznik, wielki święty, biskup i Doktor Kościoła… czy poznalibyśmy historię pięknej matczynej miłości?
Gdyby nie św. Monika… jaką drogą podążyłby jej pierworodny syn Augustyn? Gdyby nie ów Augustyn – nawrócony grzesznik, wielki święty, biskup i Doktor Kościoła… czy poznalibyśmy historię pięknej matczynej miłości?
Towarzyszy Polakom od ponad sześciu wieków i od setek lat milczy. W przeciwieństwie do sanktuariów maryjnych w Lourdes czy Fatimie, gdzie Maryja pozostawiła przesłanie, Najświętsza Maryja Panna Częstochowska po prostu jest. Jest z tymi i dla tych, którzy do niej przychodzą, aby dziękować, prosić, rozeznawać, pojednać się z Bogiem, czy najzwyczajniej trwać w Jej obecności. Przychodzą, ponieważ Pani Częstochowska – której święto jest obchodzone w całej Polsce od 1931 roku 26 sierpnia – słucha i pokazuje drogę. Ona jest „Hodegetria”, czyli „Ta, która prowadzi”. Tak właśnie określa się typ ikony, znajdujący się w klasztorze jasnogórskim. Powinniśmy zatem zobaczyć w tym wizerunku pewien szczególny gest. Maryja trzyma Chrystusa jako Dzieciątko na swej lewej ręce, ale jednocześnie prawą Go pokazuje – wyznacza drogę.
Towarzyszy Polakom od ponad sześciu wieków i od setek lat milczy. W przeciwieństwie do sanktuariów maryjnych w Lourdes czy Fatimie, gdzie Maryja pozostawiła przesłanie, Najświętsza Maryja Panna Częstochowska po prostu jest. Jest z tymi i dla tych, którzy do niej przychodzą, aby dziękować, prosić, rozeznawać, pojednać się z Bogiem, czy najzwyczajniej trwać w Jej obecności. Przychodzą, ponieważ Pani Częstochowska – której święto jest obchodzone w całej Polsce od 1931 roku 26 sierpnia – słucha i pokazuje drogę. Ona jest „Hodegetria”, czyli „Ta, która prowadzi”. Tak właśnie określa się typ ikony, znajdujący się w klasztorze jasnogórskim. Powinniśmy zatem zobaczyć w tym wizerunku pewien szczególny gest. Maryja trzyma Chrystusa jako Dzieciątko na swej lewej ręce, ale jednocześnie prawą Go pokazuje – wyznacza drogę.
Uważany jest za twórcę powszechnego szkolnictwa. Chciał stworzyć szkołę dla wszystkich, bezpłatną, dającą szeroką i wszechstronną wiedzę. Duch, jakiego tchnął w swoich naśladowców, to wiara w młodych ludzi, wiara w ich potencjał, który może być w pełni wydobyty poprzez wychowanie i wykształcenie, jakie otrzymają. Chciał, by jego bracia bezinteresownie i z pasją poświęcili się szkole, nauczaniu, wychowaniu uczniów. Duchowość pijarów według niego wyraża się najpełniej w profesjonalizmie nauczyciela i zaangażowaniu wychowawcy. Uczynił to nawet osobnym ślubem, składanym oprócz zwykłych ślubów ubóstwa, posłuszeństwa i czystości. 25 sierpnia Kościół wspomina św. Józefa Kalasancjusza.
Uważany jest za twórcę powszechnego szkolnictwa. Chciał stworzyć szkołę dla wszystkich, bezpłatną, dającą szeroką i wszechstronną wiedzę. Duch, jakiego tchnął w swoich naśladowców, to wiara w młodych ludzi, wiara w ich potencjał, który może być w pełni wydobyty poprzez wychowanie i wykształcenie, jakie otrzymają. Chciał, by jego bracia bezinteresownie i z pasją poświęcili się szkole, nauczaniu, wychowaniu uczniów. Duchowość pijarów według niego wyraża się najpełniej w profesjonalizmie nauczyciela i zaangażowaniu wychowawcy. Uczynił to nawet osobnym ślubem, składanym oprócz zwykłych ślubów ubóstwa, posłuszeństwa i czystości. 25 sierpnia Kościół wspomina św. Józefa Kalasancjusza.
24 sierpnia Kościół stawia przed nami postać apostoła Bartłomieja, którego ewangelista Jan nazywa Natanaelem. Nie wiemy wiele o tej postaci. Nie mamy zbyt wielu informacji o jego życiu i działalności po Zmartwychwstaniu i Zesłaniu Ducha Świętego. Pokazuje nam to jednak, że możemy być blisko Jezusa, być jednym z wybranych uczniów, nawet bez dokonywania rzeczy nadzwyczajnych. Apostoł Bartłomiej uświadamia nam, że w naszym życiu najbardziej liczy się Jezus i Jemu winniśmy poświęcić wszystko, bez oczekiwania rozgłosu. Postać mało znanego apostoła może nam pomóc odkrywać tę życiową prawdę. Dajmy się zainspirować sylwetką św. Apostoła.
24 sierpnia Kościół stawia przed nami postać apostoła Bartłomieja, którego ewangelista Jan nazywa Natanaelem. Nie wiemy wiele o tej postaci. Nie mamy zbyt wielu informacji o jego życiu i działalności po Zmartwychwstaniu i Zesłaniu Ducha Świętego. Pokazuje nam to jednak, że możemy być blisko Jezusa, być jednym z wybranych uczniów, nawet bez dokonywania rzeczy nadzwyczajnych. Apostoł Bartłomiej uświadamia nam, że w naszym życiu najbardziej liczy się Jezus i Jemu winniśmy poświęcić wszystko, bez oczekiwania rozgłosu. Postać mało znanego apostoła może nam pomóc odkrywać tę życiową prawdę. Dajmy się zainspirować sylwetką św. Apostoła.
Nazywana jest ‘pierwszym kwiatem Ameryki’, bo jest pierwszą świętą z tego kontynentu, wyniesioną przez Kościół do chwały ołtarzy. Prowadziła bardzo surowe, ascetyczne życie. Podejmowała liczne umartwienia. Całe swoje krótkie życie poświęciła Bogu. Przez kilkanaście lat doświadczała duchowych oschłości. Miała także wiele doświadczeń mistycznych. 23 sierpnia Kościół wspomina św. Różę z Limy. Jej postać stała się bardzo popularna wśród chrześcijan w Ameryce Południowej i na całym świecie.
Nazywana jest ‘pierwszym kwiatem Ameryki’, bo jest pierwszą świętą z tego kontynentu, wyniesioną przez Kościół do chwały ołtarzy. Prowadziła bardzo surowe, ascetyczne życie. Podejmowała liczne umartwienia. Całe swoje krótkie życie poświęciła Bogu. Przez kilkanaście lat doświadczała duchowych oschłości. Miała także wiele doświadczeń mistycznych. 23 sierpnia Kościół wspomina św. Różę z Limy. Jej postać stała się bardzo popularna wśród chrześcijan w Ameryce Południowej i na całym świecie.
22 sierpnia Kościół wspomina Najświętszą Maryję Pannę, Królową. Liturgiczne wspomnienie zostało wprowadzone przez papieża Piusa XII w setną rocznicę ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Maryi, w 1954 roku. Kult Maryi Królowej jest jednak obecny w Kościele od starożytności.
22 sierpnia Kościół wspomina Najświętszą Maryję Pannę, Królową. Liturgiczne wspomnienie zostało wprowadzone przez papieża Piusa XII w setną rocznicę ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Maryi, w 1954 roku. Kult Maryi Królowej jest jednak obecny w Kościele od starożytności.
„Doktor miodopłynny”. Piękne określenie…, ale u niektórych, zwłaszcza kobiet, działalność naszego dzisiejszego patrona wywoływała lęk. To co i jak mówił o Bogu sprawiało, że wzbudzał w sercach chęć pójścia za Chrystusem u tak wielu, że matki ukrywały synów…, a te niewiasty, które szukały mężów, obawiały się, że zabraknie dla nich kandydatów, tych najszlachetniejszych oczywiście. A jaki mamy dowód na skuteczność jego talentu oratorskiego? Otóż, kiedy Bernard wstępował do cystersów istniał tylko jeden macierzysty klasztor. Kiedy umierał, w Europie istniało już 350 cysterskich fundacji, a on sam założył aż 68 nowych opactw.
„Doktor miodopłynny”. Piękne określenie…, ale u niektórych, zwłaszcza kobiet, działalność naszego dzisiejszego patrona wywoływała lęk. To co i jak mówił o Bogu sprawiało, że wzbudzał w sercach chęć pójścia za Chrystusem u tak wielu, że matki ukrywały synów…, a te niewiasty, które szukały mężów, obawiały się, że zabraknie dla nich kandydatów, tych najszlachetniejszych oczywiście. A jaki mamy dowód na skuteczność jego talentu oratorskiego? Otóż, kiedy Bernard wstępował do cystersów istniał tylko jeden macierzysty klasztor. Kiedy umierał, w Europie istniało już 350 cysterskich fundacji, a on sam założył aż 68 nowych opactw.
Założył zgromadzenie zakonne Jezusa i Maryi (eudystów). Przez ponad 40 lat przemierzał Normandię, Bretonię i część Burgundii, głosząc misje i rekolekcje. Otwierał ludzkie serca na doświadczenie Bożej miłości. Św. Janowi Eudesowi oraz wizytce Małgorzacie Marii Alacoque zawdzięczamy to, że kult Serca Bożego, który był wcześniej obecny w Kościele, stał się z czasem kultem powszechnym – wpisał się w naszą duchową „codzienność”.
Założył zgromadzenie zakonne Jezusa i Maryi (eudystów). Przez ponad 40 lat przemierzał Normandię, Bretonię i część Burgundii, głosząc misje i rekolekcje. Otwierał ludzkie serca na doświadczenie Bożej miłości. Św. Janowi Eudesowi oraz wizytce Małgorzacie Marii Alacoque zawdzięczamy to, że kult Serca Bożego, który był wcześniej obecny w Kościele, stał się z czasem kultem powszechnym – wpisał się w naszą duchową „codzienność”.