s. M. Urszula Kłusek SAC / "Sygnały troski"
Gdy powiedziała swoim najbliższym, że będzie zajmować się pomocą dzieciom, które mają trudną sytuację w domu albo wychowują się w domu dziecka, jakoś to przełknęli, choć jej ojciec nie był tym zachwycony. „Nie jesteś Matką Teresą z Kalkuty i nie musisz martwić się o tych, co im życie nie wychodzi – mówił z niezadowoleniem. – Nie po to kształciłem cię tyle lat, żebyś teraz znalazła sobie pracę, która zje ci nerwy, a nie da porządnych korzyści finansowych. Najpierw się czegoś dorób, a potem pracuj za marne grosze”.
Gdy powiedziała swoim najbliższym, że będzie zajmować się pomocą dzieciom, które mają trudną sytuację w domu albo wychowują się w domu dziecka, jakoś to przełknęli, choć jej ojciec nie był tym zachwycony. „Nie jesteś Matką Teresą z Kalkuty i nie musisz martwić się o tych, co im życie nie wychodzi – mówił z niezadowoleniem. – Nie po to kształciłem cię tyle lat, żebyś teraz znalazła sobie pracę, która zje ci nerwy, a nie da porządnych korzyści finansowych. Najpierw się czegoś dorób, a potem pracuj za marne grosze”.
Monika Kociszewska / "Sygnały troski"
Jaką zabawkę kupić dziecku? Czym się kierować podczas jej wyboru? Czy warto zamiast kolejnego minilaptopa czy lalki Barbie kupić drewnianą kolejkę czy szmacianką lakę?
Jaką zabawkę kupić dziecku? Czym się kierować podczas jej wyboru? Czy warto zamiast kolejnego minilaptopa czy lalki Barbie kupić drewnianą kolejkę czy szmacianką lakę?
ks. Marek Dziewiecki / "Sygnały troski"
Zrozumieć człowieka to znaleźć odpowiedź na pytanie: dlaczego nieszczęśliwi są ci, którzy nie kochają? Człowiekowi łatwiej jest zrozumieć świat wokół siebie niż samego siebie. Dzieje się tak dlatego, że człowiek to ktoś najbardziej niezwykły w widzialnym wszechświecie. Po drugie, gdy człowiek próbuje poznać samego siebie, wtedy staje się sędzią we własnej sprawie, a to utrudnia mu bezstronne i całościowe poznanie prawdy o sobie. Dopóki nie wiemy, kim jesteśmy i skąd (czy od Kogo!) pochodzimy, dopóty nie możemy zrozumieć sensu naszego istnienia ani rozsądnie kierować naszym życiem. Z własną tajemnicą najbardziej borykają się ateiści, gdyż wierzą w to, że są dziećmi przypadku i że nie różnią się istotnie od zwierząt.
Zrozumieć człowieka to znaleźć odpowiedź na pytanie: dlaczego nieszczęśliwi są ci, którzy nie kochają? Człowiekowi łatwiej jest zrozumieć świat wokół siebie niż samego siebie. Dzieje się tak dlatego, że człowiek to ktoś najbardziej niezwykły w widzialnym wszechświecie. Po drugie, gdy człowiek próbuje poznać samego siebie, wtedy staje się sędzią we własnej sprawie, a to utrudnia mu bezstronne i całościowe poznanie prawdy o sobie. Dopóki nie wiemy, kim jesteśmy i skąd (czy od Kogo!) pochodzimy, dopóty nie możemy zrozumieć sensu naszego istnienia ani rozsądnie kierować naszym życiem. Z własną tajemnicą najbardziej borykają się ateiści, gdyż wierzą w to, że są dziećmi przypadku i że nie różnią się istotnie od zwierząt.
br. Tadeusz Ruciński / "Sygnały Troski"
Czyż ogromną częścią wychowania nie jest oswajanie dziecku i z dzieckiem świata? Ale świat to zbyt wielkie słowo, bo dla dziecka składają się nań: miejsca, budowle, pomniki, wielkie drzewa, obrazy, postacie. Mogą one bowiem istnieć sobie – nieznane, obce, omijane, nieme i martwe prawie. Ale mogą też nagle ożyć, rozbudzić wyobraźnię, zacząć wiele znaczyć, tchnąć swojskością. A „oswoić znaczy stworzyć więzy” – mówi lis z „Małego Księcia”, któremu łany zboża nic nie mówią, ale: „Jeśli mnie oswoisz… Zboże, które jest złociste, będzie mi przypominało ciebie. I będę kochać szum wiatru w zbożu…”.
Czyż ogromną częścią wychowania nie jest oswajanie dziecku i z dzieckiem świata? Ale świat to zbyt wielkie słowo, bo dla dziecka składają się nań: miejsca, budowle, pomniki, wielkie drzewa, obrazy, postacie. Mogą one bowiem istnieć sobie – nieznane, obce, omijane, nieme i martwe prawie. Ale mogą też nagle ożyć, rozbudzić wyobraźnię, zacząć wiele znaczyć, tchnąć swojskością. A „oswoić znaczy stworzyć więzy” – mówi lis z „Małego Księcia”, któremu łany zboża nic nie mówią, ale: „Jeśli mnie oswoisz… Zboże, które jest złociste, będzie mi przypominało ciebie. I będę kochać szum wiatru w zbożu…”.
Małgorzata Więczkowska / "Sygnały Troski"
Dzisiaj w mediach możemy się spotkać ze scenami, które nas niejednokrotnie zaskoczą. Wystarczy przejrzeć kanały z filmami dla dzieci, np. Jetix, Cartoon Network. Bardzo dużo tam scen walki, agresji i stosowania przemocy. Treścią wielu z nich jest rywalizacja i podstęp. Wiele z popularnych gier zawiera treści magiczne, z którymi musi utożsamić się grający. Znajdziemy tam również elementy symboliki demonicznej. Przemoc i siły magiczne w grach stanowią główny środek do osiągnięcia celu.
Dzisiaj w mediach możemy się spotkać ze scenami, które nas niejednokrotnie zaskoczą. Wystarczy przejrzeć kanały z filmami dla dzieci, np. Jetix, Cartoon Network. Bardzo dużo tam scen walki, agresji i stosowania przemocy. Treścią wielu z nich jest rywalizacja i podstęp. Wiele z popularnych gier zawiera treści magiczne, z którymi musi utożsamić się grający. Znajdziemy tam również elementy symboliki demonicznej. Przemoc i siły magiczne w grach stanowią główny środek do osiągnięcia celu.
K. Sztramska / "Sygnały Troski"
Trzeba być czujnym i mądrym, by dostrzegać nie tylko pozytywy, ale i zagrożenia. Warto więc kontrolować zarówno czas spędzany przez dziecko przed monitorem, jak i portale, z których korzysta. By zamiast edukacyjnych gier nie pojawiły się brutalne zabijanki albo poufne rozmowy z obcymi…
Trzeba być czujnym i mądrym, by dostrzegać nie tylko pozytywy, ale i zagrożenia. Warto więc kontrolować zarówno czas spędzany przez dziecko przed monitorem, jak i portale, z których korzysta. By zamiast edukacyjnych gier nie pojawiły się brutalne zabijanki albo poufne rozmowy z obcymi…
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}