W poniedziałek policja zatrzymała i doprowadziła do prokuratury księdza z Radomia. Tak, pracował z młodzieżą. Tak, miał wykorzystać młode kobiety. Tak, znam go. I mam bardzo gorzkie poczucie, że to jest kolejna historia, z której niczego się nie nauczymy.
W poniedziałek policja zatrzymała i doprowadziła do prokuratury księdza z Radomia. Tak, pracował z młodzieżą. Tak, miał wykorzystać młode kobiety. Tak, znam go. I mam bardzo gorzkie poczucie, że to jest kolejna historia, z której niczego się nie nauczymy.
PAP / mł
Proces zakonnika o. Polikarpa N., oskarżonego przez prokuraturę o przestępstwa o charakterze seksualnym wobec małoletnich, rozpoczął się we wtorek przed Sądem Okręgowym w Elblągu. Postępowanie toczy się za zamkniętymi drzwiami - poinformował Sąd Okręgowy w Elblągu.
Proces zakonnika o. Polikarpa N., oskarżonego przez prokuraturę o przestępstwa o charakterze seksualnym wobec małoletnich, rozpoczął się we wtorek przed Sądem Okręgowym w Elblągu. Postępowanie toczy się za zamkniętymi drzwiami - poinformował Sąd Okręgowy w Elblągu.
Facebook / KEP / episkopat.pl /mł
Przed tygodniem do Rady Stałej KEP został wysłany list otwarty, którego autorzy postulują osiem zmian w Kościele, w tym zawieszenie abp. Wojdy w pełnieniu obowiązków przewodniczącego KEP. Do upublicznionego dziś listu wraz z petycją odniósł się w wydanym po 12.00 oświadczeniu rzecznik KEP.
Przed tygodniem do Rady Stałej KEP został wysłany list otwarty, którego autorzy postulują osiem zmian w Kościele, w tym zawieszenie abp. Wojdy w pełnieniu obowiązków przewodniczącego KEP. Do upublicznionego dziś listu wraz z petycją odniósł się w wydanym po 12.00 oświadczeniu rzecznik KEP.
petycjeonline.pl / interia.pl / Facebook / mł
Osiem postulatów znalazło się w liście otwartym do Rady Stałej KEP. Wśród nich - zawieszenie abp. Tadeusza Wojdy w pełnieniu obowiązków przewodniczącego KEP "do czasu wyjaśnienia zarzucanych mu zaniedbań" i zmiana prawa kanonicznego w odniesieniu do osób pokrzywdzonych w Kościele.  
Osiem postulatów znalazło się w liście otwartym do Rady Stałej KEP. Wśród nich - zawieszenie abp. Tadeusza Wojdy w pełnieniu obowiązków przewodniczącego KEP "do czasu wyjaśnienia zarzucanych mu zaniedbań" i zmiana prawa kanonicznego w odniesieniu do osób pokrzywdzonych w Kościele.  
KAI / mł
- Zostałem dość mocno zaatakowany, próbowano mnie też wyeliminować z takiego codziennego funkcjonowania. Uznałem, że nie można się schować i uznać, że problemu nie ma. Od początku miałem przekonanie, że upominanie się o przywrócenie dobrego imienia ma sens - mówi bp Marek Mendyk w rozmowie z KAI.  
- Zostałem dość mocno zaatakowany, próbowano mnie też wyeliminować z takiego codziennego funkcjonowania. Uznałem, że nie można się schować i uznać, że problemu nie ma. Od początku miałem przekonanie, że upominanie się o przywrócenie dobrego imienia ma sens - mówi bp Marek Mendyk w rozmowie z KAI.  
PAP / mł
Do końca lutego 2024 r. podczas 268 dyżurów psychoterapeuci związani z Inicjatywą "Zranieni w Kościele" przeprowadzili 601 rozmów, podczas których udzielali wsparcia osobom dotkniętym przemocą seksualną w Kościele katolickim – poinformowała PAP rzeczniczka Inicjatywy Katarzyna Sroczyńska.
Do końca lutego 2024 r. podczas 268 dyżurów psychoterapeuci związani z Inicjatywą "Zranieni w Kościele" przeprowadzili 601 rozmów, podczas których udzielali wsparcia osobom dotkniętym przemocą seksualną w Kościele katolickim – poinformowała PAP rzeczniczka Inicjatywy Katarzyna Sroczyńska.
KAI / diecezja.swidnica.pl / 24legnica.pl / mł
Były proboszcz Leszek S., który odbywa właśnie karę pozbawienia wolności, został decyzją papieża Franciszka wydalony ze stanu duchownego. O tej decyzji poinformował diecezjan i media świdnicki ordynariusz, bp Marek Mendyk.
Były proboszcz Leszek S., który odbywa właśnie karę pozbawienia wolności, został decyzją papieża Franciszka wydalony ze stanu duchownego. O tej decyzji poinformował diecezjan i media świdnicki ordynariusz, bp Marek Mendyk.
KAI / mł
W polskim Kościele trwa proces wyjaśniania rzekomych lub potwierdzonych zaniedbań biskupów w sprawach dotyczących wykorzystywania seksualnego osób małoletnich przez osoby duchowne. Podsumowanie dotychczasowych działań Watykanu w stosunku do dwunastu polskich biskupów przygotowała KAI. 
W polskim Kościele trwa proces wyjaśniania rzekomych lub potwierdzonych zaniedbań biskupów w sprawach dotyczących wykorzystywania seksualnego osób małoletnich przez osoby duchowne. Podsumowanie dotychczasowych działań Watykanu w stosunku do dwunastu polskich biskupów przygotowała KAI. 
Watykańska Dykasteria Nauki Wiary w ostatnich dniach stycznia opublikowała krótkie wyjaśnienie dotyczące tematyki wykorzystywania seksualnego w Kościele. Tłumaczy w nim, że do jej kompetencji należy rozpatrywanie spraw nadużyć seksualnych osób małoletnich oraz tych, które używają rozumu w ograniczonym zakresie. Dykasteria stwierdza, że sprawy odnoszące się do krzywd popełnianych na szkodę dorosłych bezbronnych, wynikające np. z nadużycia władzy, pozostają poza jej kompetencjami i należy je kierować do innych urzędów.
Watykańska Dykasteria Nauki Wiary w ostatnich dniach stycznia opublikowała krótkie wyjaśnienie dotyczące tematyki wykorzystywania seksualnego w Kościele. Tłumaczy w nim, że do jej kompetencji należy rozpatrywanie spraw nadużyć seksualnych osób małoletnich oraz tych, które używają rozumu w ograniczonym zakresie. Dykasteria stwierdza, że sprawy odnoszące się do krzywd popełnianych na szkodę dorosłych bezbronnych, wynikające np. z nadużycia władzy, pozostają poza jej kompetencjami i należy je kierować do innych urzędów.
PAP / mł
Sprawa wyszła na jaw w grudniu 2023 roku: wtedy delegat archidiecezji poznańskiej do spraw ochrony dzieci i młodzieży złożył doniesienie do prokuratury. Teraz przed Sądem Rejonowym we Wrześni rozpoczął się proces księdza oskarżonego o molestowanie seksualne trzynastolatka. 
Sprawa wyszła na jaw w grudniu 2023 roku: wtedy delegat archidiecezji poznańskiej do spraw ochrony dzieci i młodzieży złożył doniesienie do prokuratury. Teraz przed Sądem Rejonowym we Wrześni rozpoczął się proces księdza oskarżonego o molestowanie seksualne trzynastolatka. 
Gdy ofiary przestępstw (wśród nich byli i są również duchowne i duchowni) zwracały się o pomoc do Ewangelickiego Kościoła Niemiec (EKD), stawały się dla Kościoła nie zranioną siostrą czy bratem, ale przeciwnikiem. Kościół występował wobec nich jako ciało zewnętrzne, potężna instytucja, która działała według schematu my – wy. Z raportu przygotowanego przez EKD wynika, że w tej wspólnocie od roku 1946 skrzywdzonych seksualnie zostało przynajmniej 9355 osób. 800-stronicowy raport ujawnia także, że czynów dokonało 3500 tysiąca sprawców.
Gdy ofiary przestępstw (wśród nich byli i są również duchowne i duchowni) zwracały się o pomoc do Ewangelickiego Kościoła Niemiec (EKD), stawały się dla Kościoła nie zranioną siostrą czy bratem, ale przeciwnikiem. Kościół występował wobec nich jako ciało zewnętrzne, potężna instytucja, która działała według schematu my – wy. Z raportu przygotowanego przez EKD wynika, że w tej wspólnocie od roku 1946 skrzywdzonych seksualnie zostało przynajmniej 9355 osób. 800-stronicowy raport ujawnia także, że czynów dokonało 3500 tysiąca sprawców.
opoka.org.pl / mł
Jak poinformowała słoweńska archidiecezja Lublany, Stolica Apostolska zdecydowała o zamknięciu wspólnoty sióstr ze Wspólnoty Loyola. Jej współzałożycielem był o. Marko Rupnik. Jako powód podano "poważne problemy w sprawowaniu władzy i sposobie współżycia".
Jak poinformowała słoweńska archidiecezja Lublany, Stolica Apostolska zdecydowała o zamknięciu wspólnoty sióstr ze Wspólnoty Loyola. Jej współzałożycielem był o. Marko Rupnik. Jako powód podano "poważne problemy w sprawowaniu władzy i sposobie współżycia".
Za każdym razem, kiedy dociera do mnie informacja, że spadł kolejny kapłański samolot, myślę sobie, że to już musi być ostatni. No musi. Niemożliwe, żeby jeszcze byli kolejni. Tylu ich już było, mimo tych wszystkich zapewnień, że wiemy, pilnujemy, robimy profilaktykę, dbamy, wyjaśniamy, tłumaczymy. Ale wciąż spadają. Z hukiem. Z krzykiem, dymem, skandalem generującym u zwykłych ludzi poczucie zgrozy, bezsilność i ciężki, twardy gniew.   
Za każdym razem, kiedy dociera do mnie informacja, że spadł kolejny kapłański samolot, myślę sobie, że to już musi być ostatni. No musi. Niemożliwe, żeby jeszcze byli kolejni. Tylu ich już było, mimo tych wszystkich zapewnień, że wiemy, pilnujemy, robimy profilaktykę, dbamy, wyjaśniamy, tłumaczymy. Ale wciąż spadają. Z hukiem. Z krzykiem, dymem, skandalem generującym u zwykłych ludzi poczucie zgrozy, bezsilność i ciężki, twardy gniew.   
epoznan.pl / infokostrzyn.pl / mł
Prokuratura postawiła księdzu zarzuty pod koniec listopada. Wcześniej, w marcu tego roku, biskup odebrał mu misję kanoniczną potrzebną do uczenia w szkole. W grudniu przestanie też być proboszczem w swojej parafii.
Prokuratura postawiła księdzu zarzuty pod koniec listopada. Wcześniej, w marcu tego roku, biskup odebrał mu misję kanoniczną potrzebną do uczenia w szkole. W grudniu przestanie też być proboszczem w swojej parafii.
KAI / mł
Baza danych, procedury postępowania, kompleksowe wsparcie dla ofiar przestępstw seksualnych oraz ich rodzin - to niektóre z założeń Krajowego Planu przeciwdziałania przestępstwom przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, który ma zostać zaprezentowany podczas konferencji w piątek, 17 listopada. 
Baza danych, procedury postępowania, kompleksowe wsparcie dla ofiar przestępstw seksualnych oraz ich rodzin - to niektóre z założeń Krajowego Planu przeciwdziałania przestępstwom przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, który ma zostać zaprezentowany podczas konferencji w piątek, 17 listopada. 
PAP / tk
Ława przysięgłych w Nowym Jorku uznała we wtorek w procesie cywilnym Donalda Trumpa za winnego seksualnego wykorzystywania i zniesławiania 79-letniej obecnie amerykańskiej pisarki E. Jean Carroll. Przyznała jej odszkodowanie w wysokości 5 mln dolarów.
Ława przysięgłych w Nowym Jorku uznała we wtorek w procesie cywilnym Donalda Trumpa za winnego seksualnego wykorzystywania i zniesławiania 79-letniej obecnie amerykańskiej pisarki E. Jean Carroll. Przyznała jej odszkodowanie w wysokości 5 mln dolarów.
Także inni, którzy wiedzieli, nie byli bez winy. Jakże bowiem obojętnie przejść obok historii dziewczynki, która po opowiedzeniu babci o krzywdzie, którą wyrządził jej ksiądz, została zbita? Jak patrzeć na tych rodziców, którzy brali od sprawców pieniądze w zamian obiecując milczenie i nie zgłaszanie przestępstwa organom ścigania? Jaką miarą oceniać całe społeczności, które słyszały, wiedziały, a mimo wszystko odwracały oczy?
Także inni, którzy wiedzieli, nie byli bez winy. Jakże bowiem obojętnie przejść obok historii dziewczynki, która po opowiedzeniu babci o krzywdzie, którą wyrządził jej ksiądz, została zbita? Jak patrzeć na tych rodziców, którzy brali od sprawców pieniądze w zamian obiecując milczenie i nie zgłaszanie przestępstwa organom ścigania? Jaką miarą oceniać całe społeczności, które słyszały, wiedziały, a mimo wszystko odwracały oczy?
25 marca br., w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, zbiegły się dwa istotne fakty dotyczące problemu nadużyć seksualnych, który okazuje się dla wspólnoty Kościoła wciąż bardzo trudny. Trudno uwierzyć, że to przypadek.
25 marca br., w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, zbiegły się dwa istotne fakty dotyczące problemu nadużyć seksualnych, który okazuje się dla wspólnoty Kościoła wciąż bardzo trudny. Trudno uwierzyć, że to przypadek.
PAP / mł
Prokuratura poinformowała o zatrzymaniu 39-latka podejrzanego o posiadanie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej. To pracownik ratusza Pragi-Północ. Urząd deklaruje, że po uzyskaniu oficjalnego potwierdzenia zawiesi pracownika.
Prokuratura poinformowała o zatrzymaniu 39-latka podejrzanego o posiadanie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej. To pracownik ratusza Pragi-Północ. Urząd deklaruje, że po uzyskaniu oficjalnego potwierdzenia zawiesi pracownika.
KAI / mł
Lista domniemanych księży pedofilów, którzy mają wciąż posługiwać w strukturach Kościoła w stolicy Portugalii, jest nieprawdziwa - podały władze cytowanej w piątek przez media archidiecezji Lizbony. Jak się okazuje, komisja Strechta, która ją przygotowała, przeprowadziła rozmowy z zaledwie 34 domniemanymi ofiarami molestowania, zaś zdecydowana większość z 512 świadectw bazuje na anonimowych donosach, które przesłano komisji przez internet.
Lista domniemanych księży pedofilów, którzy mają wciąż posługiwać w strukturach Kościoła w stolicy Portugalii, jest nieprawdziwa - podały władze cytowanej w piątek przez media archidiecezji Lizbony. Jak się okazuje, komisja Strechta, która ją przygotowała, przeprowadziła rozmowy z zaledwie 34 domniemanymi ofiarami molestowania, zaś zdecydowana większość z 512 świadectw bazuje na anonimowych donosach, które przesłano komisji przez internet.