Poród odbierało ośmiu lekarzy. Szansa na taką ciążę to 1 do 7225
- Na początku byliśmy zaskoczeni, ale teraz już się cieszymy - mówiła mama. To pierwszy taki przypadek w Opolu od 2016 roku.
Hania, Dawid i Marcel to kolejne trojaczki, które pojawiły się na świecie 20 września w Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu.
Szanse na taką ciążę to 1 do 7225. O ciąży mnogiej wiadomo już mniej więcej w dziewiątym tygodniu. Ciężarne mamy w takich przypadkach są częściej hospitalizowane i mają więcej wizyt u lekarza.
>> Taki poród zdarza się raz na pół miliona. "Stan dzieci jest dobry"
Dzieci ważyły kolejno: Hania 1720 g, Dawid 1800 g i Marcel 1870 g. Są zdrowe, obecnie przebywają pod opieką lekarzy neonatologów. Przyszły na świat przez cesarskie cięcie. Ich życie monitorowano już od 31. tygodnia ciąży. Przy porodzie było 2 lekarzy ginekologów i 6 lekarzy neonatologów.
Dawniej większość bliźniaków rodziła się siłami natury, od pewnego czasu lekarze wykonują przede wszystkim cesarskie cięcie.
- Na początku byliśmy zaskoczeni, że zostaniemy rodzicami od razu trójki dzieci, ale teraz już się cieszymy - mówiła mama.
To pierwszy taki przypadek w Opolu od 2016 roku. W marcu 2018 roku urodziły się tam czworaczki.
Według położników, w naturze pięcioraczki rodzą się raz na 52 miliony ciąż, czworaczki - raz na ponad 600 tys., trojaczki - raz na ponad 7 tys. Ciąża bliźniacza zdarza się co 85. matce. Znacznie częściej z ciążą wielokrotną położnicy mają do czynienia w przypadku prób sztucznego zapłodnienia.
Skomentuj artykuł