Urodziła 13 tys. metrów nad ziemią. Wszystko dzięki mężowi
- To był dla nas piękny moment. Wsiedliśmy na pokład ze 144 pasażerami, ale wylądowaliśmy ze 145 - mówił jeden członek załogi.
Razem z mężem lecieli z Kongo do Turcji liniami Turkish Airlines. 21-letnia Musuamba Michoukayembe z Demokratycznej Republiki Konga nie spodziewała się, że za kilka godzin urodzi syna.
3 godziny po starcie zaczęła odczuwać silny ból brzucha. Szybko zorientowała się, że zaczyna rodzić i poinformowała o tym załogę samolotu. Byli wtedy 13 tysięcy metrów nad ziemią.
>> Trenerka pokazała swoje ciało po porodzie. "Nie chcę być idealna"
Personel zadbał o matkę: zapewnił jej miejsce na tyłach samolotu. Tam z pomocą męża-lekarza, przeprowadzono cały poród. Urodziła synka, Bennela. Dziecko przyszło na świat bez komplikacji, więc pilot nie musiał awaryjnie lądować, podróż była kontynuowana zgodnie z planem.
A Congolese woman gives a birth at 42.000 feet
She gave a birth to a baby boy at 42,000 feet in air onboard a flight from Gabon's capital Libreville to Istanbul on Thursday. Her husband, who is a doctor, helped deliver the baby, Turkish Airlines said in a statement. pic.twitter.com/oiRn1ASGbU
— EHA News (@eha_news) 14 grudnia 2018
- To był dla nas piękny moment. Wsiedliśmy na pokład ze 144 pasażerami, ale wylądowaliśmy ze 145 - mówił jeden członek załogi.
Po wylądowaniu rodzice zostali przetransportowani do szpitala.
BABY ON BOARD: Woman traveling from Libreville, Gabon, to Istanbul, Turkey, Thursday gave birth to a baby boy at 42,000 ft on a Turkish Airlines flight. Mom went into labor three hrs after takeoff, the crew and her husband, a doctor, helped deliver baby. https://t.co/OygOWBmxpy pic.twitter.com/7PxNunYpQn
— World News Tonight (@ABCWorldNews) 13 grudnia 2018
Skomentuj artykuł