Zaczęła rodzić na warszawskim dworcu. PKP obiecało "kolejarską wyprawkę"
- Usłyszeliśmy krzyk kobiety. Sądziliśmy, że tej pani coś się stało. Kiedy jednak przybiegliśmy na miejsce okazało się, że kobieta rodzi - opowiadają policjanci.
W środę popołudniu na jednym z dworców PKP w Warszawie kobieta urodziła dziecko. Na szczęście poród odbył się bez komplikacji. PKP pogratulowało szczęśliwej mamie i obiecało "kolejarską wyprawkę".
Akcja porodowa rozpoczęła się, gdy kobieta wysiadała z pociągu na peron. Na miejscu obecni byli patrol policji, ochrona dworca i mąż kobiety. Wszystko trwało dosłownie kilka minut, o 16:25 wezwano pogotowie, a o 16:35 dziecko już się urodziło. Trzy minuty później pojawili się ratownicy medyczni, wówczas matka i dziecko trafili do szpitala. Dziecko jest całe i zdrowe.
- Usłyszeliśmy krzyk kobiety. Sądziliśmy, że tej pani coś się stało. Kiedy jednak przybiegliśmy na miejsce okazało się, że kobieta rodzi. Widząc, co się dzieje skierowaliśmy wysiadających z pociągów pasażerów na drugą stronę przejścia. Jedna z pań podała szal, którym pracownicy ochrony osłonili rodzącą kobietę - opowiada z nieskrywanym przejęciem sierżant Konrad Malantowicz z policji, który asystował przy porodzie.
>> Policjanci zatrzymali kierowcę, który płakał. Nie wiedzieli, że uratują komuś życie
Narodzin pogratulowało samo PKP na Twitterze:
Na dworcu Warszawa Śródmieście przed chwilą urodziło się dziecko :) Gratulacje rodzicom przesyła całe PKP! ;)
— PKP S.A. (@PKP_SA) 29 sierpnia 2018
Obiecali także zorganizować "kolejarską wyprawkę":
Załatwimy jakąś kolejarską wyprawkę ;)
— PKP S.A. (@PKP_SA) 29 sierpnia 2018
Wśród internautów nie brakowało gratulacji: "Cudowna informacja! Brawo! Niech maleństwo zdrowo się chowa i daje radość rodzicom". Pojawiły się także żartobliwe komentarze: "Darmowy bilet do 18. roku życia!", "Nawet dzieci są szybsze niż PKP SA".
* * *
W ostatnim czasie pojawiło się sporo złych wiadomości o katolikach i Kościele. Media tak mają, że skupiają się na złu i sensacji. Chcemy jednak dawać prawdziwy obraz, pokazać dobro, które płynie z Kościoła. Czy znasz jakieś dobre historie? Znasz fajnego księdza lub robicie coś fajnego przy parafii lub ze wspólnotą? A może przeżyłeś coś takiego, co zmieniło twoje życie? Napisz do nas (kliknij tutaj lub w baner) >>
Skomentuj artykuł