Apel księdza Jana Kaczkowskiego do biskupów
Księża biskupi muszą pamiętać o tym, że nie są nieomylni. Chociaż czasem ten dwór, który wokół siebie wytwarzają albo który się samodzielnie wokół nich wytwarza, stwarza im wrażenie nieomylności - mówi ksiądz Jan Kaczkowski.
Pisze Piotr Żyłka, współautor "Życia na pełnej petardzie":
Patrzę na to, co dzieje się w Kościele i staram się szukać odpowiedzi. Jak się w tym wszystkim odnaleźć? Co myśleć? Jak nie stracić nadziei? Co pisać? O co walczyć?
Szukając i słuchając różnych wypowiedzi, trafiłem na naszą rozmowę sprzed kilku lat z ks. Janem Kaczkowskim. Jan apeluje w niej między innymi do biskupów takimi słowami:
"Księża biskupi muszą pamiętać o tym, że nie są nieomylni. Chociaż czasem ten dwór, który wokół siebie wytwarzają albo który się samodzielnie wokół nich wytwarza, stwarza im wrażenie nieomylności. Apeluję z wielką pokorą synowską, żeby byli niezwykle krytyczni wobec siebie. Niezwykle krytyczni wobec swojego otoczenia. Wtedy będą w sposób czysty i wiarygodny przekazywali Ewangelię".
Posłuchajcie sami.
Jest to fragment rozmowy ks. Jana Kaczkowskiego z Piotrem Żyłką nagrany w ramach serii wideo wokół książki "Życie na pełnej petardzie". Całej rozmowy można posłuchać tutaj:
Skomentuj artykuł