Bóg zna nasze "serce". Na nic zatem próba zrobienia na Nim wrażenia
Jezus przestrzega słuchaczy, żeby "uczynków pobożnych" nie robili na pokaz, gdyż to pozbawi ich "zasługi". Uczynki pobożne - sprawiedliwość - to nie tylko cnota moralna, ale przede wszystkim radykalna wierność, przylgnięcie do woli Bożej. To nie "poprawność" postępowania, ale właściwa postawa - motywacja.
Słowo na dziś (Mt 6,1-6.16-18)
Z Ewangelii wg św. Mateusza: Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.
Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Komentarz do Ewangelii (Środa, 21.06.2023)
Obraz: Jesteśmy wciąż w trakcie Jezusowego Kazania na Górze. Oczyma wyobraźni zobaczę apostołów i tłum otaczający Pana. Posłucham Jego słów. Przyjrzę się swoim skojarzeniom i odczuciom, zwłaszcza tym, z którymi bardziej rezonuje moje wnętrze.
Myśl: Jezus przestrzega słuchaczy, żeby "uczynków pobożnych" (dosłownie "waszej sprawiedliwości") nie robili na pokaz, gdyż to pozbawi ich "zasługi". Uczynki pobożne - sprawiedliwość - to nie tylko cnota moralna, ale przede wszystkim radykalna wierność, przylgnięcie do woli Bożej. To nie "poprawność" postępowania, ale właściwa postawa - motywacja. Bóg zna nasze "serce", na nic zatem próba zrobienia na Nim wrażenia. "Sprawiedliwość" domaga się spójności ducha i konkretnego działania.
Emocja: "Strzec się". Przestroga może wzbudzać kontrastujące reakcje. Może budzić niepokój i strach, ale może też otwierać oczy, pomagać nam stanąć w prawdzie. Jezus nigdy nie "straszy" swoich uczniów. Jego słowa muszą być interpretowane w świetle całej Jego misji. On nie potępia, ale zbawia.
Wezwanie: Poproszę o zdolność do prawego - sprawiedliwego - postępowania. Podziękuję Panu, który "widzi w ukryciu", za miłość i bezwarunkowe przyjęcie. Zaplanuję czas na codzienny rachunek sumienia.
Skomentuj artykuł