Celestyn V był papieżem tylko 5 miesięcy, po czym abdykował. Zostawił Kościołowi coś bardzo ważnego
Wydaje się, że Piotr Angelari był najgorszym kandydatem na papieża. Nigdy nie został mianowany kardynałem, prowadził pustelniczy tryb życia, a gdy wybrano go na następcę św. Piotra, miał 85 lat. Jego pontyfikat trwał tylko 5 miesięcy. Nie dość, że abdykował, to jeszcze ostatnie miesiące życia spędził w celi. Mimo to, zostawił Kościołowi spuściznę, która od wieków przynosi nadzieję grzesznikom - obchodzony raz na dwadzieścia pięć lat Rok Jubileuszowy.
Jak informuje Catholic News Agency, wybór Piotra Angelari na papieża poprzedzał poważny kryzys w kolegium kardynalskim. Jedenastu kardynałów przez dwa lata próbowało bezskutecznie wybrać następcę Mikołaja IV. Uniemożliwiały to polityczny impas i wewnętrzne spory w kolegium. Dopiero wybór na papieża pustelnika z Murrone położył kres zapaści.
Wiadomość o decyzji kardynałów dotarła do pustelni Piotra Angelari za pośrednictwem biskupów. Chociaż sędziwy benedyktyn nie chciał zostać papieżem, ostatecznie przyjął wolę kardynałów i 29 sierpnia 1294 roku ogłoszono go papieżem Celestynem V.
Odpust zupełny dla wszystkich
Jedną z pierwszych decyzji nowego papieża było coś absolutnie rewolucyjnego i szokującego. Zaledwie miesiąc po rozpoczęciu pontyfikatu Celestyn V ogłosił możliwość uzyskania całkowitego odpuszczenia grzechów każdemu, kto 28 lub 29 sierpnia (między zachodami słońca) wzbudzi w sobie szczery żal i odwiedzi bazylikę Santa Maria di Collemaggio w L'Aquila.
Odpust wprowadzony przez Celestyna V był w XIII wieku czymś naprawdę wyjątkowym. Mógł uzyskać go każdy, bez względu na status społeczny i posiadany majątek, nie kosztował nic, poza wzbudzeniem w sobie szczerego żalu.
Celestynowi V nie było dane cieszyć się spuścizną nowego odpustu. W grudniu 1294 roku, a więc zaledwie 5 miesięcy po wyborze go na papieża, zrezygnował z urzędu. Bonifacy VIII, następca Celestyna V, w obawie przed ogłoszeniem swojego poprzednika antypapieżem, uwięził go w celi, w której ten zmarł dziesięć miesięcy później.
Spuścizna Celestyna V
Trudno nie zgodzić się z tym, że intuicja Celestyna V była czymś znacznie wybiegającym poza ówczesne czasy. Świadczy o tym również fakt, że z zapoczątkowanego przez niego odpustu, a może bardziej jubileuszu, Kościół korzysta do dziś.
W roku 1300 Bonifacy VIII wydał bullę głoszącą, że chrześcijanie, którzy odwiedzą Rzym, wyznają grzechy i przyjmą Eucharystię, otrzymają odpust zupełny. Profesor Johannes Grohe, ekspert historii średniowiecznej, mówi wprost, że wprowadzony przez Celestyna odpust dał początek Świętym Jubileuszom - cyklicznym wydarzeniom, które później przyjęły formę Lat Jubileuszowych, obchodzonych regularnie co 25 lat. Ich najważniejszym i najbardziej charakterystycznym momentem jest otwarcie Drzwi Świętych w głównych bazylikach Rzymu. Kolejny regularny Święty Jubileusz wypada w roku 2025.
Papież Celestyn V został ogłoszony świętym w 1313 roku i obecnie spoczywa w bazylice Santa Maria di Collemaggio w L'Aquila. W mieście tym, na pamiątkę odpustu z 1294 roku, obchodzone jest Celestyńskie Przebaczenie (wł. Perdonanza Celestiniana), lokalny festiwal i ważne wydarzenie kulturalne. 28 sierpnia, w 728. rocznicę pierwszego odpustu, L’Aquilę odwiedzi papież Franciszek, który w tamtejszej bazylice otworzy Święte Drzwi.
Źródło: Catholic News Agency / pk
Skomentuj artykuł