Chcesz być wolny, wybierz Jezusa – Bóg nie zbawia pod przymusem
„Kto nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia”. Kiedy słuchamy słowa Jezusa, On mieszka w nas, a my w Nim. Ten, kto Go nie słucha, odłącza się od Jego życia. Moja odpowiedź na wołanie Syna jest ‘deklaracją’ przyjęcia lub odrzucenia tożsamości syna, a zarazem wyborem życia lub śmierci.
Słowo ewangelii na dzisiaj (J 3,31-36):
Z ewangelii wg św. Jana: Kto przychodzi z wysoka, panuje nad wszystkimi, a kto z ziemi pochodzi, należy do ziemi i po ziemsku przemawia. Kto z nieba pochodzi, Ten jest ponad wszystkim. Świadczy On o tym, co widział i słyszał, a świadectwa Jego nikt nie przyjmuje. Kto przyjął Jego świadectwo, wyraźnie potwierdził, że Bóg jest prawdomówny. Ten bowiem, kogo Bóg posłał, mówi słowa Boże: a z niezmierzonej obfitości udziela [mu] Ducha. Ojciec miłuje Syna i wszystko oddał w Jego ręce. Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży».
Komentarz do ewangelii z dnia (11 kwietnia 2024 r.):
Papież Franciszek zachęca, by komentarze do ewangelii, homilie były krótkie i przemawiały do serca: niech to będzie jeden obraz, jedna myśl i jedna emocja. Zakończymy wezwaniem do modlitwy prośby i dziękczynienia.
Obraz: Jezus wraz z uczniami udaje się do ziemi judzkiej, nad rzekę Jordan, gdzie w Ainon Jan udzielał chrztu. Oczyma wyobraźni zobaczę to miejsce, gdzie jest dużo wody i przychodzą tłumy, aby słuchać pouczenia i przyjąć chrzest. Przyjrzę się swoim odczuciom.
Myśl: Tylko Bóg daje życie. Nic tego nie zastąpi. Ani przymierze, jakie Izraelici zawarli z Bogiem, ani Prawo, ani świątynia, obojętne jak okazała. Nic nie zastąpi Boga i nie da człowiekowi życia. Jan Chrzciciel jest świadom tego. On wie, że jego czas dobiega końca. Miał przygotować drogę Mesjaszowi i teraz ten, który „przychodzi z wysoka, panuje nad wszystkim”. Jan rozpoznał w Jezusie Słowo, które Bóg wypowiada do każdego, odnajduje w Nim swoje szczęście i przeznaczenie. Jest prototypem ucznia na wszystkie czasy, który oczekuje, szuka i przyjmuje życie syna, do którego Bóg nas wzywa.
Emocja: „Kto nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia”. Kiedy słuchamy słowa Jezusa, On mieszka w nas, a my w Nim. Ten, kto Go nie słucha, odłącza się od Jego życia. Moja odpowiedź na wołanie Syna jest ‘deklaracją’ przyjęcia lub odrzucenia tożsamości syna, a zarazem wyborem życia lub śmierci.
Wezwanie: Poproszę o poznanie miłości Ojca do Syna i zjednoczenie się z Synem. Podziękuję za Jego przyjście do nas i do mnie osobiście.
Uczynię jakiś gest uszanowania i uwielbienia.
Skomentuj artykuł