Chrystusa nie można zrozumieć w pełni bez krzyża, śmierci i zmartwychwstania

Fot. Isaac Withers / unsplash.com

Chrystusa nie można zrozumieć w pełni bez krzyża, śmierci i zmartwychwstania. Na wszystko jest odpowiedni czas. Uczniowie muszą się także tego nauczyć i dostosować się do logiki Pana.

Słowo na dziś (Łk 9,18-22)

Z Ewangelii wg św. Łukasza: Gdy raz modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». Wtedy surowo im przykazał i napomniał ich, żeby nikomu o tym nie mówili.
I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie».

DEON.PL POLECA

 

 

Komentarz do Ewangelii (piątek, 26.09.2025)

Obraz: Jesteśmy wraz z Jezusem i Jego uczniami w niesprecyzowanym miejscu. To może być jakiekolwiek miejsce życia ucznia Chrystusowego, gdzie jest na osobności z Panem, odpowiadając na pytanie za kogo uważa Jezusa. Co odpowiem Panu dzisiaj na to pytanie?

Myśl: Uczniowie Jezusa nie żyją w próżni. Zależą od wielu uwarunkowań historycznych, środowiskowych. W tym wszystkim nie mogą zapomnieć o tym, że najważniejsza jest dla nich osobista relacja z Jezusem. Muszą brać pod uwagę kontekst ich życia, w tym także wrogość świata, działanie złego ducha, niesprzyjające i często grzeszne struktury społeczne, w których przychodzi im żyć i dawać świadectwo o swoim Mistrzu, ale uwarunkowania zewnętrzne nie znoszą konieczności osobistej odpowiedzi na wezwanie Pana. Pytanie „a wy za kogo Mnie uważacie?” jest nieustannym wezwaniem do dawania otwartej, szczerej, wynikającej z nawracania się odpowiedzi – świadectwa wobec świata.

Emocja: Surowy nakaz ‘nie mówienia’. Jezus napomina uczniów, aby nie uprzedzali wydarzeń. Nie chodzi o zachowanie jakiejś tajemnej wiedzy albo ezoteryczną otoczkę. Chrystusa nie można zrozumieć w pełni bez krzyża, śmierci i zmartwychwstania. Na wszystko jest odpowiedni czas. Uczniowie muszą się także tego nauczyć i dostosować się do logiki Pana.

Wezwanie: Poproszę o łaskę odkrycia tego kim jest Jezus dla mnie? Podziękuję za Jego bliskość i objawianie się w moim życiu na różne sposoby.

DEON.PL POLECA


Jubileusz 2025: Spes non confundit przypomina, że „sąd [ostateczny] dotyczy więc zbawienia, w które ufamy i które Jezus dla nas wyjednał przez swoją śmierć i zmartwychwstanie. Jego celem jest zatem otwarcie nas na ostateczne spotkanie z Nim. A ponieważ w tym kontekście nie można myśleć, że wyrządzone zło pozostałoby ukryte, musi ono zostać oczyszczone, aby umożliwić nam ostateczne przejście do Bożej miłości” (22). Poświęcę chwilę na refleksję o swojej śmierci i spotkaniu z Bogiem. Przyjrzę się swoim odczuciom.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Chrystusa nie można zrozumieć w pełni bez krzyża, śmierci i zmartwychwstania
Komentarze (3)
ES
~Ewa Słota
10 października 2025, 18:50
Ewangelia wg. Św. Mateusza (2, 1-2) ..., przybyli do Jerozolimy mędrcy ze Wschodu i pytali: " Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? ... Ewangelia wg. Św. Mateusza 2, 10/11- 12 ... Wszedłszy do domu ujrzeli dziecię wraz z Maryją, matką jego. Upadli na twarz i złożyli mu hołd. ... . Jezu Ty jesteś Królem moim Panem .
ES
~Ewa Słota
10 października 2025, 18:48
Ewangelia wg. Św. Mateusza (2, 1-2) ..., przybyli do Jerozolimy mędrcy ze Wschodu i pytali: " Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? ... Ewangelia wg. Św. Mateusza 2, 10/11- 12 ... Wszedłszy do domu ujrzeli dziecię wraz z Maryją, matką jego. Upadli na twarz i złożyli mu hołd. ... . Jezu Ty jesteś Królem moim Panem .
PR
~Ppp Rrr
26 września 2025, 08:07
Dlaczego nie? Po wyłączeniu krzyża, śmierci i zmartwychwstania nadal pozostaje FILOZOF. W dodatku całkiem dobry, przeważnie rozsądny, z ciekawymi przypowieściami. Czy to źle? Dla mnie nie. Pozdrawiam.