Cierpimy na "selektywną głuchotę". Słyszymy słowo, ale interpretujemy je po swojemu

Fot. Hayes Potter / Unsplash

Jezus przyszedł, aby uleczyć nas z "głuchoty", uzdolnić nas do słuchania Go i do dialogu z Bogiem. Opisany przez św. Marka cud ma strukturę "egzorcyzmu chrzcielnego". Poddajmy się temu egzorcyzmowi!

Słowo na dziś (Mk 7,31-37)

Z Ewangelii wg św. Marka: Znowu opuścił okolice Tyru i przez Sydon przyszedł nad Jezioro Galilejskie, przemierzając posiadłości Dekapolu. Przyprowadzili Mu głuchoniemego i prosili Go, żeby położył na niego rękę. On wziął go na bok, osobno od tłumu, włożył palce w jego uszy i śliną dotknął mu języka; a spojrzawszy w niebo, westchnął i rzekł do niego: «Effatha», to znaczy: Otwórz się! Zaraz otworzyły się jego uszy, więzy języka się rozwiązały i mógł prawidłowo mówić. [Jezus] przykazał im, żeby nikomu nie mówili. Lecz im bardziej przykazywał, tym gorliwiej to rozgłaszali. I pełni zdumienia mówili: «Dobrze uczynił wszystko. Nawet głuchym słuch przywraca i niemym mowę».

Komentarz do Ewangelii (9 lutego 2024 r.)

Obraz: Jezus powraca z krainy pogan do Galilei, nad Jezioro Genezaret. Tam dokonuje cudu uzdrowienia, który ukazuje drogę wiary każdego z uczniów. Przyjrzę się temu spotkaniu Jezusa z głuchoniemym. Poddam się Jego egzorcyzmowi.

Myśl: Wszystkie cuda w ewangeliach opisują to, co Pan chce dokonać w każdym z nas. Wszyscy mamy trudność, aby dobrze słyszeć. Cierpimy na "selektywną głuchotę". Słyszymy słowo, ale interpretujemy je po swojemu. Jezus przyszedł, aby uleczyć nas z "głuchoty", uzdolnić nas do słuchania Go i do dialogu z Bogiem. Opisany przez św. Marka cud ma strukturę "egzorcyzmu chrzcielnego". Od samego początku Kościół czyni to, czego nauczył się od Pana. Choć Biblia jest ważna, to nie jesteśmy wyznawcami "litery". "Bóg jest słowem, komunikacją i darem z siebie". My jesteśmy słuchaczami słowa i w komunii z mówiącym.

DEON.PL POLECA

Emocja: Effatha - Otwórz się. Jąkający się głuchoniemy jest obrazem każdego z uczniów. Wszyscy jesteśmy wezwani, aby pozwolić Jezusowi na uzdrowienie z "głuchoty" i niezdolności do "prawidłowego" mówienia. To są także etapy drogi wiary, jakie każdy musi przejść: słuchać, przyjąć i dawać świadectwo.

Wezwanie: Poproszę o uzdrowienie duchowych uszu i języka, bym słuchał i umiał odpowiedzieć. Podziękuję za tych, którzy przekazali mi dar wiary. Uczynię jakiś gest wdzięczności i służby.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Cierpimy na "selektywną głuchotę". Słyszymy słowo, ale interpretujemy je po swojemu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.