Co jest największym grzechem? "Spowiedź Polaków można streścić dwoma słowami: paciorek i rozporek"

Fot. Andrey Sinenkiy / Depositphotos.com
Od słowa do Słowa / YouTube.com / mł

- W Kościele dużo się o grzechu mówi, a bardzo mało się go rozumie. Bardzo często jest rozumiany w sposób bardzo legalistyczny. Ludzie przychodzą i pytają: czy to już jest grzech? Tak, jakby całe życie moralne polegało na tym, że ktoś namalował grubą czerwoną linię i powiedział: nie wolno przeskakiwać na drugą stronę - mówi br. Tomasz Mantyk.

W homilii opublikowanej na swoim youtube'owym kanale kapucyn wyjaśnia, czym jest największy grzech, jaki możemy popełnić i co nam zabiera płytka spowiedź bez głębszej refleksji.

DEON.PL POLECA

To jest pomylona moralność, a nie chrześcijaństwo

Br. Mantyk w swojej homilii mówi bardzo wprost: często jest tak, że przez całe życie skupiamy się na czerwonej linii i zastanawiamy się, czy jej przypadkiem nie przekraczamy.

- To nie jest żadne chrześcijaństwo, to jest jakaś pomylona moralność. Nie o to chodzi w chrześcijaństwie! Po pierwsze - to jest bardzo powierzchowne, bo skupia się tylko na jakimś zewnętrznym przejawie. a po drugie stawia w centrum grzech, a nie Boga.

Jak zauważa kapłan, czasami lekceważymy grzech właśnie dlatego, że mamy płytkie rozumienie grzechu. Wiele razy słyszymy, że grzech to jest coś fajnego, że coś jest warte grzechu.

- Nic na świecie nie jest warte grzechu. Jeśli myślisz, że cokolwiek albo ktokolwiek jest warty grzechu, to znaczy, że jeszcze nic nie zrozumiałeś - mówi zakonnik.

Jesteś dorosły? Nie spowiadaj się jak dziecko

- Jestem zszokowany przy spowiedzi dorosłych ludzi, którzy spowiadają się tak, jakby ich refleksja moralna została na poziomie nastolatka przygotowującego się do bierzmowania - mówi br. Mantyk. - Czasami bardzo powierzchownie robimy rachunek sumienia, widząc tylko to, co oczywiste. Jeden z księży komentował to tak, że spowiedź Polaków da się streścić w dwóch słowach "paciorek i rozporek". "Nie modliłem się wieczorem i oglądałem filmy dla dorosłych, proszę księdza". Jakby to były naprawdę filmy dla dorosłych, to byś się z tego nie spowiadał, bo przecież jesteś dorosły: a ty po prostu oglądasz pornografię i nie chcesz się nawet sam przed sobą do tego przyznać - opowiada zakonnik.

Dlaczego Jan w swojej Ewangelii mówi o Jezusie: "oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata"? Nie grzechy, w liczbie mnogiej, a właśnie "grzech". Czym jest ten grzech?

- Większość grzechów, które popełniamy, są w relacjach, w najbliższych związkach, które mamy. Czasami jest tak, że ktoś od 40 lat chodzi do spowiedzi, a nigdy się nie spowiadał z tego, co jest naprawdę ważne - z tego, jakie są jego relacje z tymi, którzy są wokół niego - wyjaśnia kapucyn.

Posłuchaj całego nagrania:

Źródło: Od słowa do Słowa / YouTube.com / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Co jest największym grzechem? "Spowiedź Polaków można streścić dwoma słowami: paciorek i rozporek"
Komentarze (6)
WM
~wacek myslacy
10 marca 2023, 18:12
Kiedys na religji uczono, ze grzech ciezki to grzech smiertelny, czyli polegajacy na odebraniu komus zycia. A teraz z ambony krzycza i pod ta definicje ciezkiego podpinają połowę grzechów, które są niewygodne dla kosciola? (nawet cudzolostwo) ale juz p3difilji nie, bo zbyt wielu ksiezy nie poszlo by do nieba? dzis wywalilo mnie kazanie w kosciele ... szkoda
JN
~Jan Nowak
24 stycznia 2023, 08:15
Szatan kusi i mami także człowieka, który robi sobie rachunek sumienia. Nierzadko wmawia mu, że jakiś jeden jego grzech jest tak wielki i ważny że nie liczą się już zupełnie inne grzechy. I tak ktoś latami spowiada się z jednego, nie widząc i przyznając się że coraz bardziej upada w innej dziedzinie życia. Dlatego trzeba się zawsze modlić do Ducha Św, aby jego światło rozdarło i boleśnie oślepiło nas - byśmy ujrzeli nasze życie w całej prawdzie, bez wyolbrzymiania ani umniejszania różnych aspektów.
JP
~Joanna Piotrowska
19 stycznia 2023, 09:05
Formacja jest dostępna dla każdego świadomego swego pochodzenia człowieka, bracie. Kwestia wyboru.
GW
~Gocha Wójcik
18 stycznia 2023, 18:23
To, o czym Ojciec opowiada, ma również drugą stronę medalu. Dorośli z tak niedorosłym sumieniem to owoc plus minus 12 lat katechezy. Moje pytanie brzmi - kto i jak ich uczył, że pozostali na poziomie pierwszokomunijnego dziecka? Jezus błogosławił dzieci i nauczał dorosłych, ale księża w Polsce uparli się, że będą robić dokładnie na odwrót. A później dziwią się na potęgę, że nie zbierają ewangelicznych owoców i winę zrzucają na świeckich.
JW
~Joanna Widmoser
21 stycznia 2023, 12:03
Czy Pani uważa, że dzieci nie powinny być uczone religii? Dziecko potrafi zrozumieć wiele. Również prawdziwą wiarę. Były dzieci, które są uznane za świętych. Potrzeba tylko dobrych nauczycieli.
AB
~Abel Babacki
17 stycznia 2023, 21:49
Tak prowadzona jest katecheza. Czy Ojciec doświadczył czegoś innego? Pewnie podczas dalszej formacji, której nieduchowni nie mają.