Czy katolik może obchodzić Halloween? Ks. Teodor Sawielewicz odpowiada

Ks. Teodor Sawielewicz (fot. Teobańkologia / YouTube.com)
Ks. Teodor Sawielewicz / Teobańkologia / tk

- Według mnie w dyskusjach o tym, czy katolik może obchodzić Halloween, brakuje powiedzenia tego, że tak na prawdę nie chodzi o przerabianie dyni i wstawianie do jej środka świeczki, zrobienia sobie makijażu, pójścia na imprezę lub postawienia kościotrupa przed domem. To na zewnątrz widać, ale nie jest to istota rzeczy – mówi ks. Teodor Sawielewicz w kolejnym odcinku „komentarza biblijnego” na kanale Teobańkologia.

- Trzeba sięgnąć głębiej i zobaczyć, że w Halloween nie chodzi jedynie o dynię. Nie chodzi o to, że gdy się mówi „nie uczestnicz w Halloween”, to ma się na myśli tylko i wyłącznie tego, aby nie kupować kościotrupa i nie brać udziału w żadnych zabawach tanecznych w tym czasie - mówi znany kapłan.

DEON.PL POLECA


Aby lepiej wyjaśnić, dlaczego katolik nie powinien obchodzić Halloween, ks. Sawielewicz odnosi się do Drugiej Księgi Machabejskiej (2 Mch 6, 18-25):

Niejaki Eleazar, jeden z pierwszych uczonych w Piśmie, mąż już w podeszłym wieku, o bardzo szlachetnej powierzchowności, był przymuszany do otwarcia ust i jedzenia wieprzowiny. On jednak, wybierając raczej chwalebną śmierć aniżeli godne pogardy życie, dobrowolnie szedł na miejsce kaźni, a wypluł mięso, jak powinni postąpić ci, którzy mają odwagę odrzucić to, czego nie wolno jeść nawet przez miłość do życia. Ci, którzy byli wyznaczeni do tej bezbożnej ofiarnej uczty, ze względu na bardzo dawną znajomość z tym mężem, wzięli go na stronę i prosili, aby zjadł przyniesione przez nich i przygotowane mięso, które wolno mu jeść. Niech udaje tylko, że je to, co jest nakazane przez króla, mianowicie mięso z ofiary [pogańskiej]. Tak postępując, uniknie śmierci, a ze względu na dawną z nimi przyjaźń skorzysta z miłosierdzia. On jednak powziął szlachetne postanowienie, godne jego wieku, powagi jego starości, okrytych zasługą siwych włosów i postępowania doskonałego od dzieciństwa, przede wszystkim zaś świętego i od Boga pochodzącego prawodawstwa. Dał im jasną odpowiedź, mówiąc, aby go zaraz posłali do Hadesu. «Udawanie bowiem nie przystoi naszemu wiekowi. Wielu młodych byłoby przekonanych, że Eleazar, który już ma dziewięćdziesiąt lat, przyjął pogańskie obyczaje.

- Zobaczcie i spróbujcie uchwycić najistotniejszą rzecz w tym fragmencie i najistotniejszą rzecz w dyskusji wierzących na temat Halloween - zaznacza ks. Sawielewicz.

- W tym fragmencie można by powierzchownie ocenić, że Eleazar był nierozsądny, bo oddał życie za wieprzowinę. Mógł po prostu usiąść i zjeść mięso. Znajdźcie mi takiego weganina czy wegetarianina, który śmiercią przypłaci swoje ideały dotyczące niejedzenia mięsa. Byłoby to nierozsądne - mówi kapłan.

Czy katolik może obchodzić Halloween?

Ksiądz Sawielewicz wyjaśnia, że w przytoczonym fragmencie nie chodzi wcale o zjedzenie lub nie zjedzenie mięsa. Istotą rzeczy jest to, czy jesteśmy bardziej przywiązani do prawa Bożego, czy nakazu człowieka. Sytuacja, w której znalazł się Eleazar jest tylko odnośnikiem do tego, jakie wartości są dla nas ważniejsze i kogo wolimy słuchać: Boga czy człowieka.

- Z Halloween jest podobnie – tłumaczy ks. Sawielewicz i wyjaśnia, że wydrążoną dynię, kościotrupa czy krew widać tylko na zewnątrz, jednak pod tymi elementami kryje się rzeczywistość duchowa. Człowiek wierzący w Boga, który uczestniczy w Halloween odrzuca tożsamość katolika, a wybiera tożsamość poganina.

Katolik powinien być skupiony na takich wartościach jak zmartwychwstanie i życie, a nie na śmierci. Powinien wybrać Boga i Jemu oddawać cześć. - Dla nas najważniejsza jest jasność, a nie ciemność, wiedźmy, śmierć czy magia – wyjaśnia ks. Sawielewicz.

Obejrzyj cały odcinek na kanale Teobańkologia

Źródło: Ks. Teodor Sawielewicz / Teobańkologia / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy katolik może obchodzić Halloween? Ks. Teodor Sawielewicz odpowiada
Komentarze (19)
WK
~Wigilia Kosska
27 października 2023, 14:43
Nikt , kto wierzy w Boga i Bogu nie może wbrew swojej woli, tak niejako przy okazji, znaleźć się pod wpływem jakichś magicznych, czy pogańskich mocy. Oznaczałoby to bowiem, że złe duchy są silniejsze od Boga. !? Poza tym Halloween ma korzenie chrześcijańskie jak mówił m.in. bp David Konderla z Tulsy i "powinno inspirować nas do pamiętania o naszej śmiertelności i naszym odkupieniu w Chrystusie". Tą drogą powinniśmy iść my, katolicy zamiast powielać dziwne tezy o przyjmowaniu tożsamości poganina. Aż strach pomyśleć co ksiądz Sawielewicz myśli o Andrzejkach ...
KR
~Kamil Rygiel
31 października 2022, 21:32
Śmierć nie jest śmieszna.
MB
~Maksymilian Bajorek
28 października 2022, 22:08
W Polsce już doszło do tego, że zakazuje się robienia dekoracji jesiennej z dyniami i wrzosami, bo wiernym katolikom kojarzy się to z pogańskim Helloween.
FD
~F. D.
30 października 2022, 15:35
Proszę podać przykład. Gdzie, kiedy i komu "zabroniono robienia dekoracji jesiennej z dyniami i wrzosami, bo wiernym katolikom kojarzy się to z pogańskim Helloween"?
MK
~Małgorzata K
27 października 2022, 15:21
Tak sie zastanawiam, który katolik żyjący naukami swego Mistrza w tym czasie otwiera drzwi i dzieli się swoją relacją z Zmartwychwstałym, katolik winien być jak sól, ani przesolić, ani za mało soli... Może to poganie pukają, ciekawe co im damy MY katolicy, wyzwiska, czy to co Jezus -MIŁOŚĆ. Ja nie mam zamiaru wchodzić w te rytuały, ale proszę Ducha Św czego On chce...i Boże krówki dam, powiem że nie mam złota i srebra, ale co mam to daje im moje doświadczenie wiary i bycia członkiem KOŚCIOŁA który jest naprawdę piękny
IB
~Iza Barawons
27 października 2022, 10:55
Jak zwykle komentarze nie zawodzą ludzie zlitujcie się to nie średniowiecze ani nie przestępstwo ze ktoś przebiera się za wiedźme idzie się pobawić ze znajomymi już może apostazje mu dajcie bez przesady nikt podczas Halloween nie siedzi nie czyta bibli szatana nie zabija ludzi dla rytuału robicie wielkie halo z niczego opanujcie się Poprostu trochę makijażu i już egzorcyzmy byście odprawiali
S.
~Szczecinianka .
26 października 2022, 07:34
Dla nas najważniejsza jest jasność, a nie ciemność, wiedźmy, śmierć czy magia – wyjaśnia ks. Sawielewicz. Skoro tak ważna jest jasność oraz Zmartwychwstanie to dlaczego organizuje się procesje z relikwiami świętych? Czy to w XXI wieku ma zachęcić młodzież do katolickiego obchodzenia Święta?
TC
~Tomek C.
25 października 2022, 23:05
W świetle tego fragmentu Pisma św warto spojrzeć na wiele zachowań i wypowiedzi księży, biskupów a nawet papieża. Istotą tego na co wskazuje ten tekst jest to, że ważne jest nie tylko to czym, jaki jest przekaz (słowa, zachowanie), ale również, a może i ważniejsze, jak on zostanie zrozumiany przez odbiorcę. Ostatnio "dyplomację" Papieża trzeba było mocno i gęsto tłumaczyć, a przecież również zjedzenie "wieprzowiny" przez Eleazara można było by młodym wytłumaczyć.
TK
Ter Ka
2 listopada 2022, 02:59
Tylko że teraz nikogo bawiącego się w Halloween nie posądzamy o czczenie pańskich bożków, więc porównanie jest absolutnie nie trafione. Gorszą się tylko niektórzy katolicy a im już raczej nic nie zaszkodzi (i nie pomoże)
AS
~Antoni Szwed
25 października 2022, 19:38
"Człowiek wierzący w Boga, który uczestniczy w Halloween odrzuca tożsamość katolika, a wybiera tożsamość poganina." No cóż, w pierwszych dniach listopada mamy dwa święta: Wszystkich Świętych, a więc wszystkich zbawionych, przebywających z Bogiem w niebie, i Dzień Zaduszny, w którym wspominamy i modlimy się za pozostających jeszcze w czyśćcu. Nie ma natomiast dnia potępionych, więc demony postanowiły urządzić sobie własne święto, i do tego celu skłoniły (i skłaniają nadal) pewną grupę głupich ludzi, którzy nie wiedzą (niektórzy nie chcą wiedzieć) co to znaczy być potępionym na wieczność, więc zabawiają się z demonami. Czy chrześcijanin może bawić się razem z nimi? Owszem tak, jeśli postradał rozum i woli ciemność i nieszczęście diabła niż jasność i szczęście Boga. Ks. Sawielewicz ma zupełną rację, gdy zwraca na to uwagę.
MM
~Marek Merlot
27 października 2022, 10:02
Dokąd zmierzasz Polsko? Dzisiaj halloween a jutro ? Ryszard Wagner?Andy Warhol? Eminem?Joanne K. Rowling? Przed nami dużo do zrobienia!
TK
Ter Ka
2 listopada 2022, 03:05
Pierwsze słyszę, żeby to był dzień potępionych. To raczej żarty ze śmierci i bardzo dla dzieci wskazane oswajanie z tematem przed posępnymi raczej wędrówkami po cmentarzach w dniach następnych. Można bardzo ładnie i po katolicku wytłumaczyć, że ludzie żartują ze śmierci, bo się jej boją, ale przecież każdy człowiek kiedyś umiera i idzie do Pana Boga. W końcu na drugi dzień będą zapalać świeczkę na grobach babci, dziadka czy innych krewnych i znajomych.
AS
~Antoni Szwed
4 listopada 2022, 09:29
W Kościele katolickim NIKT NIGDY nie żartował ze śmierci!!! Śmierć jest wydarzeniem absolutnie poważnym i nie można jej lekceważyć.
TK
Ter Ka
5 listopada 2022, 22:13
Nie chodzi dokładnie o żarty a raczej o oswajanie. Śmierć jest poważniejsza dla niewierzących, bo ostateczna. Dla wierzących jest przejściem do innego życia, więc nie jest tak tragiczna. Znam opowieści o zakonnikach żartujących na łożu śmierci
PR
~Ppp Rrr
25 października 2022, 14:19
"...który uczestniczy w Halloween odrzuca tożsamość katolika, a wybiera tożsamość poganina." - PROPORCJE!!! To, że ktoś uczestniczy w pojedynczej imprezie nie znaczy, że wybiera jakąkolwiek ideologię na całe życie. Nie chcesz - nie idź, ale nie strasz innych! Pozdrawiam.
MT
~Maria Teresińska
25 października 2022, 17:04
To nie straszenie. To przedstawienie prawdy. Nie chcesz, nie czytaj. Wybierz, co dla Ciebie ważniejsze.
SH
~Sylwia Haliżak
25 października 2022, 21:07
A jednak znani mi katolicy, którzy poważnie podchodzą do swej wiary i widać to na codzień, nie uczestniczą w Halloween. Niech każdy robi co uważa w swoim sumieniu, ale ks. Sawielewicz dotyka istoty rzeczy mówiąc o tożsamości.
KA
~Kinga Alicja
31 października 2022, 19:01
Ppp Rrr to nie jest straszenie tylko mówienie jak jest . Zaczyna się od halloween a kończy często u egzorcysty bo demon czuje się zaproszony .Demony nie znają się na żartach i wchodzą jeśli tylko uchyli się nawet maleńką szparkę . Są jak lew ryczący. A tak przy okazji to chyba coś jest na rzeczy ,że uczestnicy tych imprez czują ,że ta ''zabawa '' nie do końca jest taka bezpieczna skoro mówią- nie strasz nas ... z Panem Bogiem
TK
Ter Ka
5 listopada 2022, 22:20
Jestem katoliczką i nie zgadzam się, że moją tożsamością jest doszukiwanie się wszędzie demonów, zagrożeń i grzechów. Grzechy biorą się z serca a nie ze strojów, rekwizytów, żartów. Katolicyzm ponury i podejrzliwy odstrasza a nie przyciąga, szczególnie dzieci i młodzież. Niektórych rzeczy trzeba unikać, np. kłamstwa, obłudy, krzywdzenia innych czy pozostawania obojętnym na ludzką krzywdę, ale ja nie chcę budować swej tożsamości na szukaniu sztucznych zagrożeń i urojonych wrogów.