Czy wiesz jak modlić się wyobraźnią?
Wyobraź je sobie tak, jak reżyser wyobraża sobie scenę filmu. Zwróć uwagę na szczegóły: na obrazy, dźwięki, zapachy i emocje ludzi towarzyszące konkretnemu wydarzeniu.
Ignacy był przekonany, że Bóg może mówić do nas w równie pewny sposób przez nasze myśli i wspomnienia, jak i przez wyobraźnię. W tradycji ignacjańskiej przez kontemplację rozumie się modlitwę z wykorzystaniem wyobraźni. Kontemplacja, tak jak przedstawiają ją Ćwiczenia, to bardzo aktywny sposób modlitwy angażujący umysł i serce oraz poruszający myśli i emocje. (W innych tradycjach duchowości termin "kontemplacja" ma zupełnie inne znaczenie i określa modlitwę polegającą na uwolnieniu umysłu od jakichkolwiek myśli i obrazów).
Kontemplacja ignacjańska nadaje się w szczególny sposób do Ewangelii. W Tygodniu drugim Ćwiczeń towarzyszymy Jezusowi w Jego życiu, wyobrażając sobie sceny opisywane przez ewangelistów. Spróbuj przedstawić sobie w tej chwili w wyobraźni wydarzenia z życia Jezusa. Wyobraź je sobie tak, jak reżyser wyobraża sobie scenę filmu. Zwróć uwagę na szczegóły: na obrazy, dźwięki, zapachy i emocje ludzi towarzyszące konkretnemu wydarzeniu. Pozwól pochłonąć się ewangelicznej opowieści i bez lęku daj się ponieść wyobraźni. Spróbuj w pewnym momencie stać się jednym z widzów lub uczestników wyobrażanej przez siebie sceny.
W kontemplacji sceny z ewangelii nie chodzi o to, by ją sobie przypomnieć lub cofnąć się w czasie. Duch Święty przez akt kontemplacji uobecnia tajemnicę życia Jezusa w taki sposób, który ma znaczenie dla ciebie w dniu dzisiejszym. Wykorzystaj wyobraźnię, by zanurzyć się głębiej w relację Ewangelii i by dzięki temu Bóg mógł lepiej komunikować się z tobą w osobisty sposób i sugestywnie.
Początkowo może nas niepokoić fakt, iż wychodzimy poza tekst Ewangelii. Skoro jednak ofiarowaliśmy Bogu nasz czas modlitwy, zacznijmy od tego, że będziemy Mu ufać co do tego, że komunikuje się z nami. Jeśli obawiasz się, że twoja wyobraźnia posuwa się zbyt daleko, rozeznaj, jak się modlisz, i spytaj, dokąd cię zaprowadziła. Czy jesteś bliżej czy dalej od Boga? Czy praca wyobraźni owocuje pociechą czy przygnębieniem?
Niektórym ludziom modlitwa z wykorzystaniem wyobraźni sprawia trudność. Nie zawsze łatwo im przychodzi przedstawić sobie w formie obrazu jakąś scenę, aczkolwiek scena ta może w nich rodzić jakieś instynktowne odczucie lub intuicję. Może też być tak, że bardziej usłyszą lub poczują pewną ewangeliczną relację, aniżeli mieliby ją sobie wizualizować. Kierując się duchem wielkoduszności, módl się tak, jak potrafisz, i nie rób niczego na siłę. Możesz mieć pewność, że tak czy owak, Bóg będzie mówił do ciebie przez pamięć, zrozumienie, intelekt, emocje lub wyobraźnię.
* * *
Ćwiczenia Duchowe to nowy cykl przygotowany z myślą o tych, którzy chcieliby poznać, czym są Ćwiczenia Duchowe św. Ignacego Loyoli i wiedzieć, jak stosować je w praktyce. Przez kolejne tygodnie krok po kroku pokażemy ich kolejne etapy oraz przedstawimy cenne techniki związane z modlitwą. W każdy piątek tylko na DEON.pl
Wszystkie odcinki cyklu znajdziesz TUTAJ
* * *
Tekst pochodzi z książki "Ćwiczenia Duchowe" Kevina O'Briena SJ
Skomentuj artykuł