Adam Szustak OP o tym, czego nie wolno mówić osobom cierpiącym

(fot. Langusta na palmie / youtube.com)
Adam Szustak OP

"Przyjaciele Hioba rozdarli szaty i przez siedem dni i siedem nocy siedzieli razem z nim. I to była najlepsza rzecz, jaką zrobili, bo kiedy zaczęli gadać, wszystko zepsuli".

"Najważniejszą rzeczą w towarzyszeniu człowiekowi cierpiącemu jest bycie razem z nim. Jeśli ktoś ma śmiertelnego raka, co mu powiesz? Że «wszystko będzie dobrze»?" - pyta Adam Szustak OP. "Jeśli chcesz komuś współczuć, to musisz odczuwać razem z nim to, co się z nim dzieje" - wyjaśnia dominikanin. Posłuchaj najnowszej konferencji Adama Szustaka OP "Targ zamknięty".

"Przygotowywałem się do tej konferencji ponad 6 lat i mam poczucie, że to będzie trudna konferencja. I że to będzie najpoważniejsza konferencja, jaką powiem w życiu" - mówi Adam Szustak OP.

DEON.PL POLECA


"Panie, wysłuchaj mnie… Widzisz, jak bardzo się staram. Co jeszcze mam zrobić, aby zasłużyć na Twoje błogosławieństwo?" - kto z nas choć raz nie odbył takiej rozmowy z Bogiem? Ilu z nas każdego dnia tak się modli, obiecując Bogu swoje dobre uczynki w zamian za Jego łaski?


A co, jeśli to i tak nie działa?

A co, jeśli Boga wcale nie obchodzi jakie ofiary Mu składasz… bo On i tak chce Ci dawać swoje łaski całkowicie ZA DARMO?!

Hiob nie umiał pogodzić się z obrazem Boga, który działa według ludzkiej logiki nagród i kar, który jest do bólu przewidywalny i bezwzględny. W swoim buncie przewidział przyjście Tego, Który jest jedyną odpowiedzią na pytania o sens życia, cierpienie, Bożą sprawiedliwość i podstawy relacji z Bogiem.

Jeśli wciąż targujesz się z Bogiem, jeśli zmęczył Cię już handel wymienny w Twoim życiu duchowym i chcesz usłyszeć niesamowicie uwalniającą PRAWDĘ o tym, kim jesteś dla Boga i jaka jest droga do zbawienia, którą On sam zapowiada - poszukaj odpowiedzi w tym nagraniu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Adam Szustak OP o tym, czego nie wolno mówić osobom cierpiącym
Komentarze (2)
13 listopada 2018, 12:12
"Kochać to znaczy: jeśli ciebie boli, to boli i mnie (...) Tymaczsem, gdybym jako jego siostra "nosiła w sobie jego ból", moglibyśmy wspólnie ręka w rękę szukać lekarstwa na nasze cierpienie." (s.Emanuelle).
AC
Anna Cepeniuk
12 listopada 2018, 16:54
Rewelacyjnie Ojciec to ujął... Bo najbardziej co boli przeżywaniu trudności to pseudo pocieszenia w tym bardzo katolickie: "przecież Jezus też cierpiał(!!!)" i pokiwanie głową lub dodanie rady typu: "to minie"....albo "dasz radę" czy "inni też tak mają".. Pozdrawiam i błogosławię