Adam Szustak OP: to jest mój ostateczny apel

(fot. Langusta na Palmie)
Adam Szustak OP

"Jeszcze raz się odniosę do tego co się dzieje, bo jest jeden aspekt, na którym mi bardzo zależy i chciałbym wam trochę o nim powiedzieć" - mówi Adam Szustak OP w najnowszym filmie.

Jest wśród was wiele takich osób, które w wyniku różnych rzeczy, różnego rodzaju postaw czy zachowań Kościoła, albo w wyniku tego, co się teraz dzieje, macie poczucie, że trzeba ten Kościół zostawić.

DEON.PL POLECA

Niektórzy czują się przyparci do muru po tym jak powiedziałem, że nienawidzę Kościoła. Tak, nie wycofuję się z tego. Nienawidzę tej części Kościoła, tej warstwy, sposobu funkcjonowania, który nie jest ewangeliczny, a jest polityką czy grą interesów.

Rozumiem wasze doświadczenie i decyzje, gdy niektórzy chcą się całkowicie zdystansować od Kościoła.

Chcę wam powiedzieć dwie rzeczy. Kościół, który znam, to najpiękniejsze miejsce na Ziemi. To najpiękniejsza wspólnota na Ziemi. Jeżdżę od kilkunastu lat po całym świecie, widziałem wszystkie możliwe wersje Kościoła. I tak, jest na świecie bardzo dużo złej wersji Kościoła, księży, którzy są urzędnikami, egoistami - sam często się tak zachowuję, jest dużo katolików, którzy nie są świadectwem. Ale uwaga! Znacznie więcej jest pięknego Kościoła. Byłem w tylu przepięknych parafiach, widziałem tylu niesamowitych księży, którzy robią wspaniałą robotę, tyle niesamowitych zakonnic, świeckich i wspólnot przez nich budowanych.

To jest mój ostateczny apel. Nie opuszczajcie Kościoła. Nie odcinajcie się od najpiękniejszej wspólnoty, która jest w świecie, bo to Pan Jezus dał nam ten Kościół.

Posłuchaj:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Adam Szustak OP: to jest mój ostateczny apel
Komentarze (64)
CM
~Chrabąszcz Majowy
5 listopada 2020, 21:56
@ Autorze i wszyscy, którzy ,,odnoszą się do tego, co się dzieje". Zacznijcie, proszę, od odpowiedzi na proste pytanie: ,,Czy aborcja to zabijanie dzieci?" Wtedy będzie jasne, co kryje się za Waszymi wywodami.
SG
~Sławek Gęsiak
4 listopada 2020, 18:25
Adaś, a może zaprzyjaźnił byś się ze św. Józefem ? Bracie.
BO
Bronek Ogorek
4 listopada 2020, 11:07
"Niektórzy czują się przyparci do muru po tym jak powiedziałem, że nienawidzę Kościoła. " Ja się nie czuję "przyparty do muru" żadnym antykatolickim badziewiem, a szczególnie wtedy, gdy antykatolickie badziewie wychodzi z ust jakiegoś bełkocącego "mnicha". Podobnie każdy inny bełkocący "mnich" mógłby mnie oskarżyc o bycie przypartym do muru, gdy lewackie protestantki ślicznymi dziewczęcymi ustkami popiskiwały "Wypierdalać", "Jebać" i tym podobne wdzięczne wyrażenia, które tak oddziaływuja natesterony bełkocących mnichów. Kościół się obroni przed protestantkami jak i przed antykatolickim Szustakiem.
MO
~Michał Olkuski
3 listopada 2020, 09:12
Proszę wszystkich którzy tu piszecie wybaczcie mi wszyscy bo jestem grzesznikiem , nie jestem godzien aby źle wypowiadać się o WAS ani wobec kogokolwiek innego .Wierzę że miłosierny Bóg mnie kocha i kocha WAS WSZYSTKICH. Kimże ja jestem żeby kogokolwiek osądzać skoro nie osądza WAS sam Jezus Chrystus
BO
~Barbara Ostrowska
2 listopada 2020, 20:54
Mleko się rozlało… Serce boli, bo sama doświadczyłam w dyskusji na temat udziału osoby mi znanej/katolika w tym proteście, argumentu "no przecież są wspaniali księża" co odnosiło się do sygnatariuszy listu zwyczajnych księży .... to ja bym tego dobrym owocem takich wystąpień nie nazwała. Jakie ja, osoba świecka, mogę podnieść argumenty skoro przecież są księża, którzy okazują "zrozumienie" - tylko pytam czego - buntu katolików przeciw Słowu Boga?? Czy to w duchu Pawłowego - "stałem się wszystkim dla wszystkich żeby ocalić chociaż niektórych?" ale to chyba nie o takie "wszystkim dla wszystkich" chodziło - czy nie raczej "nastawaj w porę i nie w porę, wykaż błąd". I skąd taka zmiana stanowiska odnośnie ustawy antyaborcyjnej: marzec -deklaracja poparcia (ale rząd tego nie zrobi), a teraz (kiedy się to stało) - "wprowadzenie bądź niewprowadzenie ustawy nic nie zmienia" - czy to kwestia oglądalności, akceptacji przez odbiorców...
WW
~Weronikawera Wera
2 listopada 2020, 18:43
Tyle negatywnych opinii o k Szustaku... Aha czyli jeśli nie chodzi on w podartych ciuchach, nie odzywa się jak typowy ksiądz czy tam ojciec, nie śpi na ddrewnianej desce i ma ładną kuchnię to znaczy, ze nie jest już wiarygodny dla Was tak? No super. Ciekawe czy ci co go tak krytykują, są takimi idealnymi mężami, żonami, matkami, ojcami i kim tam jeszcze. Pokory to życzę tym wszystkim, którzy krytykują za to, że ktoś nie boi się powiedzieć, że coś mu się w kościele nie podoba. Przynajmniej próbuje zatrzymac ludzi w kościele , a nie siedzi i płacze , jaka to Polska ble.
PK
~Piotr Kapłon
10 sierpnia 2021, 12:40
O. Szustak robi wszystko, żeby ludzie Kościół opuścili.
WC
~Wiesława Chmura
2 listopada 2020, 07:50
Mam nadzieję że ojciec Szustak może to przeczyta ...Nie jest ojciec wiarygodny z tym dzień dobry,kawką i pięknym tłem -nowoczesną kuchnią.Ja chcę prawdziwej pokory , modlitwy i prostoty.Celebrytów w Polsce mamy do zatzęsienia.Proszę od siebie zacząć bo ja nie chcę takiego przedstawiciela Kościoła co dzieli i nie jest klarowny ale mętny jak tanie wino.Modlitwa ale nie dla łapek w górę wyprostuje wszystko ....Ja chcę prawdziwego Boga a nie Szutaka bo jesteś ojcze niewiarygodny .Brak pokory Cię zdradza....
PG
~Piotr Galm
4 listopada 2020, 21:01
@Wiesław. A mnie ojciec przekonuje Każdego może przekonywać inny sposób mówienia i co s tym złego? Szukajmy tego co łączy
TW
~tomasz włodarczyk
2 listopada 2020, 00:26
Ojcze " również nienawidzę tej części Kościoła- tej nierządnicy politycznej ". Kto jej nie widzi i nie chce widzeć jeżeli dalej chce być ślepy- trudno. Mam wiarę, że Jezus nie założył państwa kościelnego bo wiedział czym to się kończy. Patrz Irlandia. Obyśmy nie poszli ta drogą. Amen.
AK
~Anna Kanna
1 listopada 2020, 13:08
Słuchając Pana zastanawiałam się dlaczego nie nazywa pan szatana - szatanem czy diabłem tylko zamiennie i bardziej niewinnie złym, złego itp. ,słowo Jezus i cytaty z ewangelii rzadko się pojawiają w pana filmikach, a jak pan mówisz różaniec to jakby coś uwierało. Weź pan popatrz w lustro i wyciągnij wnioski.Jeszcze nie jest za późno.
SK
~Stanisław K.
1 listopada 2020, 10:18
Ojcze, proponuję psychoterapię i codzienne lectio divina z dobrym kierownikiem duchowym, bo już dawno ojciec wpadł w pułapkę psychologizowania słowa Bożego. Pozdrawiam
KS
~K S
1 listopada 2020, 09:50
Powiedział ten faryzeusz który jawnie płaczliwego szymonka poparł. idź precz obłudniku.
AN
~Agucha Nieslucha
1 listopada 2020, 01:37
Hmmm a mnie sie wydaje ze gdy ktos jest wierzacy (serio woerzy w Chrystusa) to zaplacze nad stanem KK ale za chiny ludowe nie odejdzie z niego, ale za to gdy ktos jest religijny (religia jako swiatopoglad, brak mu wiary zywej w Chrystusa) to juz moze sie zachwiac i odejsc.... Najteudniejsze zas jest to wiara jest laska i nie wzbudim jej w innych my, nie przekazamy wiary (mozemy przekazac wiedze, tradycje, modlitwy zwyczaje....) ale sama wiara od Boga pochodzi, czemu jej ludzie nie przyjmuja?
AB
~Arnold Beton
31 października 2020, 21:50
Nie, nie, nie. Jestem wciąż zszokowany tymi tekstami, że Kościół musi runąć, bluzgami o nierządnicy politycznej. Też jestem członkiem Kościoła, to miało się do mnie odnosić lub do każdego człowieka ze wspólnoty katolickiej? Słów mi brakuje. To, co jest złe, trzeba albo zmieniać i oczyszczać swoim działaniem, albo objąć modlitwą, jeśli tego nie dosięgamy. A nie brnąć dalej: "nienawidzę tej części Kościoła". Brak mi słów, naprawdę. Zraziłem się do takich celebryckich filmów. To jest bardzo trudny czas, który powoli nadchodził, to próba serc, ale dotyczy ona tego czy umiemy i chcemy kochać.
AJ
~anita janas
31 października 2020, 21:19
Ten facet uważa się za kogoś znaczącego i wielkiego, kogo ludzie mają słuchać - chodząca pycha!!!
AB
~Aga B
31 października 2020, 21:10
Dziękuję, warto wiedzieć, że komuś z pasterzy zależy jeszcze na mojej obecności w Kościele.
SA
~Stanisław Anczakowski
31 października 2020, 17:29
Wspólnota ? chyba Ojciec raczy żartować , ja nie znam moich współparafian , nie rozmawiam , nie mamy ze sobą nic wspólnego , przychodzimy jak do fryzjera albo stoimy w kolejce do kardiologa albo do "punktu usług religijnych " { o. Oszajca] rozchodzimy się bez zobowiązań , jeśli to jest wspólnota to jak ona nie wygląda ?Ale wie Ojciec co ? cofam wszystko to co napisałem jeśli jakiś teolog TAKSATYWNIE WYLICZY w jakich przepisach Biblii nasze życie odbiega od Słowa , trochę tego będzie …. jest li taki odważny kapłan ?zaczynam od drugiego przykazania Dekalogu , ile to obrazów Boga stworzyli teolodzy apotem nie wiedzą jak się z nich wycofać ?
AE
~Anna Elżbieta
31 października 2020, 18:40
Bardzo Panu współczuję. Jestem w zupełnie innej wspólnocie, wspólnocie ludzi otwartych na Boga i na siebie nawzajem. Wspieramy się, spotykamy, pomagamy tym, którzy pomocy potrzebują. U nas inicjatywa wychodziła od świeckich. Może warto samemu coś zrobić lub skrzyknąć się z innymi na modlitwę, zorganizować spotkania. Warto. Bardzo tego Panu życzę.
IK
~In Kab
31 października 2020, 23:11
Narzeka pan na wspólnotę? A co pan dla niej zrobił? I myli się pan mówiąc, ze nic was nie łączy. Łączy was kościół parafialny, wspólnie przezywane msze, sąsiedztwo To dużo. Czy poza szybkim „dzień dobry” odezwał się pan do kogoś, kogo zna z widzenia? Zagadał. Ponarzekał. Poplotkował. Ktoś musi zacząć. Wiele osób na to czeka
SA
~Stanisław Anczakowski
1 listopada 2020, 21:33
Odezwać się do nieznajomego a na jaki temat ? czy ładna pogoda ? a jak się odezwę do nieznajomego to jak zareaguje ? ludzie są różni .Łączy na kościół a w jaki sposób modlitwą ?pomodlimy się i co łączy ? Więc ad rem JAK POWINNA WYGLĄDAĆ WSPÓLNOTA SPOŁECZNA ? odsyłam do Dziejów Apostolskich , historii kościoła i ...do ST , wspólnota z WOLI PANA zaczyna się od SPRAW ZASADNICZYCH ekonomii , prawa , obronności , wody, przepiórek , manny a budowę świątyni , zwieńczenie historii kościoła judaistycznego Pan zlecił po ustabilizowaniu się społecznym Izraela KTO ZAPRZECZY ? Wspólnotę może budować ktoś taki jak Mojżesz , ma władzę i wolę , co ja mogę zrobić dla wspólnoty ? kosmetykę , np. pomóc żonie ustroić ołtarz na Boże Ciało .
SA
~Stanisław Anczakowski
1 listopada 2020, 21:40
Przepraszam Moderatora , spóźniona refleksja : największy paradoks kk to jest to ,że usiłuje nauczyć wiernych OSOBOWEGO kontaktu z Bogiem nie ucząc osobowych kontaktów z bliźnim , kiedyś z dnia na dzień traciłem pracę i zauważyłem ,że św. Jehowy są bardziej solidarni niż my , ale kto tego uczy ? najstarsze dowcipy szmoncesowe zaczynają się od słów "przychodzi Icek do cadyka " a więc jednak można uczyć …jak ktoś chce , jak przyjdę do świątyni to ani chybi usłyszę coś na temat "otwierania serca na Chrystusa " ale co to oznacza w praktyce , diabli wiedzą , ja nie .
MW
~Maciej Wylężek
31 października 2020, 15:07
Wolę czytać kardynała Sarah niż słuchać ojca Szustaka
MK
~Matylda Kostrzewska
6 listopada 2020, 09:15
Sam kardynał jakoś nie ma ochoty głosić Słowa Bożego swoim. Woli Europę i dostatnie życie. Ptaszki ćwierkają, że każdy nieheteronormatywny kleryk z Afryki czym prędzej czmycha do Europy lub Ameryki Północnej, a ci heteronormatywni zakładają rodziny na miejscu.
V7
~Velvet 7
31 października 2020, 08:16
Jestem sercem z ojcem Szustakiem. Jestem mamą, po drugich badaniach prenatalnych u mojej córeczki wykryto torbiele w mózgu. Lekarz powiedział nam, że dziecko ma 5 % szansy, że dziecko urodzi się zdrowe. Powiedział nam także, że wiele rodziców w tym momencie kończy ciąże...dokładnie tak to ujoł. Nigdy nie zabiłabym swojego dziecka, nawet jakby miało urodzić się bardzo chore. Córeczka urodziła się w pełni zdrowa. Dziękuje Bogu i jestem z księdzem bo nikt zmuszony nie czyni dobrze, choćby dobrem było to co czyni. Chyba św. Antonii to powiedział, ale już nie pamiętam. Jest ojciec w moich modlitwach.
AN
~Agucha Nieslucha
1 listopada 2020, 01:30
Znam jedna mam ktorej coreczka miala z badan usg przeziornosc karku ponad 7... Lekarze bali sie 'co to sie urodzi' .... Dzis mala chodzi do szkoly, nic jej nie jest ale gdyby jej mama posluchala lekarzy dziewczynki by na swiecie nie bylo. To nie jest tak ze badania prenatalne to alfa i omega...
SB
stanisław badyna
4 listopada 2020, 01:57
Wy się PANA JEZUSA słuchajcie a nie jakiś badań prenatalnych. Wychodzi cała prawda o tych badaniach prenatalnych, po co je robić?.
TR
tr rt
30 października 2020, 22:01
Panie Szustak !!! Może ty Jesteś brudny i zeszmacony ! I przestań się teraz tłumaczyć... i wygadywać "kochajcie Kościół", daj Ty Panie najpierw tego przykład. Weź różaniec do ręki, idź Pan na Adoracje Najświętszego Sakramentu. Weź Pan, nie rób kolejnego rozłamu. Wystarczy na świecie i w Polsce tej wojny. Po co niszczysz Kościół? Ktoś Ci za to płaci? Czy chcesz, żeby Ci z tego protestu co chcą wojny ci zaklaskali Jaki to Pan fajny jesteś.... POKORY CHŁOPIE... POKORY i na kolana przepraszać Pana Boga, że głosisz Siebie i swoje podróże po całym świece. A nie Jego Ewangelię Miłości!
DK
~Daniel Koralewski
1 listopada 2020, 10:33
Popieram Pokory Pokory Pokory
KS
~Kard. Stefan Wyszyński
30 października 2020, 22:00
Prymas Tysiąclecia podkreślał, że zwrot Kościoła "ku światu" nie może oznaczać jakiegoś rozwodnienia, poluzowania odwiecznego nauczania pod pretekstem "troski duszpasterskiej" czy fałszywie rozumianego miłosierdzia. Prymas Polski uniknął pułapki, w którą wpadło wielu teologów i duchownych, podporządkowujacych cały swój program pracy duszpasterskiej i naukowej "dostosowaniu" odwiecznych prawd wiary do potrzeb "współczesnego człowieka". Sytuacje miną, jak miną najrozmaitsze doktryny i wieki, jak niebo i ziemia przeminą, ale słowa Chrystusowe nie przeminą". Mowa Chrystusowa od początku była twarda i do dziś dnia jest obrazą niepobożnych uszu. Najmilsi! Mało nas to interesuje, że ona jest twarda. Ważne jest dla nas to, że zbawia, ze jest ratunkiem świata" kard. Stefan Wyszyński
MK
~Matylda Kostrzewska
6 listopada 2020, 09:25
Kardynał za to dostosował te odwieczne prawdy do polskiej siermiężnej, zacofanej i niewykształconej wsi, a .... potem wiejski katolicyzm przedstawił nam jako jedyną drogę. Tu się nie myśli, tylko posłusznie wykonuje polecenia, a na pociechę można i trzeba "omodlić" to, czego zmienić nie możemy i na co nie mamy wpływu (czyli wszystko). No i płacimy, płacimy za modlitwę tych "lepszych". To działa, o ile się coś nie zatnie. O ile naszym biskupem nie zostaje ktoś wywalony z Watykanu za rozpustny homoseksualizm. Ktoś, kto nie wierzy w Boga. Ktoś, kto jest efebofilem i pedofilem, a na dodatek kocha przepych. Ktoś, kto chce po prostu robi karierę. Ktoś, kto jest prymitywnym potakiwaczem. Ktoś, kto jest despotą i lubi pieniądze. Ktoś, kto tylko w kolegach po fachu widzi bliźnich, w reszcie - dojne owce lub wrogów. Ktoś, kto nienawidzi albo z racji swojej seksualności - nie rozumie kobiet....
MC
Marta Czułczyńska
30 października 2020, 21:17
Coś nam brat Adam zaczyna się laicyzować... To już nie ma zwyczaju witać się, chwaląc Boga, czyli "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus"? - chyba bierze przykład z papieża, który na powitanie mówi "dzień dobry", a na pożegnanie "smacznego obiadu" - to na Anioł Pański.... Przykład idzie z góry...
KS
Konrad Schneider
31 października 2020, 09:55
Przepraszam Pani Marto, ze zwracam sie osobiscie do Pani, ale ta postawa to nie jest przypadkiem przyklad bycia bardziej papieskim od papieza?
AM
~Anna Madej
31 października 2020, 19:23
Nie. Bo następne powitanie będzie: Sie ma ziomale. Albo głosimy Chrystusa i Jego Ewangalię dając świadectwo, a powitanie jest świadectwem. Albo zmieniamy zawód.
;)
~;- )
30 października 2020, 21:08
Tajna przysięga Jezuitów obowiązująca kandydata obejmującego kierownicze stanowisko. Bibliotece Kongresu Stanów Zjednoczonych w Waszyngtonie pod numerem 66-43354 można przeczytać m.in. " Przyrzekam i oświadczam, że gdy pojawi się sposobność będę prowadził bezlitosną wojnę, sekretnie lub jawnie."
NW
~Na wagarach Byłem
30 października 2020, 20:39
Panie Szustak na korepetycje z teologii a konkretnie KNS przypomnę katolicka nauka spoleczna kościoła
KS
Konrad Schneider
31 października 2020, 09:58
Bardziej konkretnie prosze. Bo populistow mamy w Kraju wielu :-)
AC
Anna Catherina
30 października 2020, 20:30
Spalił Ojciec temat i dolał oliwy do ognia. O. Zacznij mówić o pięknie Kościoła, a nie o dziadostwie.
MS
~Mirosław Szczepan
30 października 2020, 18:05
"Apel trzydziestu " okazał sie niewypałem . Tylko ludzie oderwani od rzeczywistości mogli wpaść na ten pomsył. Natomiast aktualna jest sprawa wsparcia przez Szustaka ludzi chcących prawa zezwalajacego na zabijanie . Jeśli sytuacja po orzeczemiu TK zmieni się tak , że ludzie znów będą zabijani , to Szustak będzie miał tę krew na rękach . Tego faktu już nic nie zmieni
CJ
Chomik Jk
30 października 2020, 19:30
"Przykazanie nowe daję wam, byście się wzajemnie miłowali". "Nie osądzajcie, a nie będziecie sądzeni".
MS
~Mirosław Szczepan
30 października 2020, 20:02
Naprawdę chcesz użyć przykazania miłosci bliźniego do usprawiedliwienia zabijania ludzi ?
;)
~;- )
30 października 2020, 20:19
Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach.
30 października 2020, 21:13
@Mirosław. "Jeśli sytuacja po orzeczemiu TK zmieni się tak , że ludzie znów będą zabijani , to Szustak będzie miał tę krew na rękach . " Tak. A jeśli fakt tego orzeczenia sprawi że po przegranych wyborach PiS-u ludzie zamiast powrócić do kompromisu, który obowiązywał przez 30 lat, zmienią to prawo na zupełnie liberalne (sic!) to wtedy obecnie rządzący i tacy jak pan będą mieli krew na rękach. Logika ! Zalecam korepetycje z tej materii.
30 października 2020, 21:18
Kompromis, który trwał od 27 lat był jedynym gwarantem utrzymania (powiedzmy to uczciwie) najbardziej rygorystycznego prawa aborcyjnego w Europie. Ktoś to wahadło poruszył i to on niech sobie zrobi rachunek sumienia, gdy za jakiś czas to prawo zostanie zliberalizowane. Jestem przerażony postulatem aborcji na życzenie, jakie padło z ust przywódczyni strajku ale wiem, że nie miałaby żadnego posłuchu przed 22 października.
JM
Julia Mysz
30 października 2020, 23:52
Smutno mi sie czyta komentarze ktore przekonuja ze trzeba walczyc o kompromis. Dawno temu szatan podsunal komus pomysl ze dziecka mozna sie pozbyc jak jest bardzo malutkie a teraz szatan cieszy sie widzac jak my rozwazamy ile tego zla bedzie jeszcze tolerowanym dobrem a ile bedzie juz duzym zlem. Boze Ojcze, otworz nam oczy na to co on zrobil aby nikt juz nie uwazal ze kompromis jest Twoja wola i ze ucieszysz sie ze bedziemy pozbywac sie tylko 1000 Twoich dzieci rocznie a nie 30 000. A dla autora postu, ktory wiem ze ma dobre intencje, prosze o zwiekszenie wiary bo Ty Boze wygrales juz niejedna walke Izrealitow w ich beznadziejnej sytuacji w konfrontacji z poganami. Wygrales bo szli walczyc Twoja sila i nie wchodzili w kompromisy wbrew Twojemu prawu 'dla jak najmniejszych strat'. W istocie, po co czytac te wszystkie nieprawdopodobnie budujace fragmenty w Pismie Swietym skoro nie zamierzamy uczynic ich czescia naszej wlasnej drogi z Bogiem.
KS
Konrad Schneider
31 października 2020, 09:56
Dzieki Jerzy2! Ty zawsze w punkt! :-)
WR
Wow Ras
31 października 2020, 14:42
Czy Jezus dążył do stworzenia państwa wyznaniowego? Szczerze wątpię. Skąd zatem u wielu potrzeba utrzymania sojuszu ułtarza z tronem? Czyżby chęć uspokajania "sumień"?
WD
~Witek Domaradzki
2 listopada 2020, 06:26
Wiesz Julka. Dobrze napisałaś.
JC
~Janusz Chodorowski
2 listopada 2020, 23:52
Niestety to było posunięcie p.Kaczyńskiego - strzał w kolano, ( z zamiarem przykrycia własnych błędów).Niestety rozpętali piekło!
MK
~Matylda Kostrzewska
6 listopada 2020, 09:30
1. Nie musi się pozbywać swojego dziecka. 2. Możesz adoptować fizycznie czyjeś (albo niczyje ) niepełnosprawne dziecko. 3. Powinnaś się odczepić od macic innych obcych sobie kobiet, skoro nie chcesz zrobić jak w punkcie 2-m.
AW
~ania waliszko
30 października 2020, 17:53
Nie jesteś wiarygodny ojcze, nadto sam piszesz, że bardziej jesteś podróżnikiem niż zakonnikiem - za co podróżujesz po świecie jako ubogi syn św. Dominika?
EA
~Ewa Adam
1 listopada 2020, 16:34
Za darowizny. Nie Twoje "aniu".
;)
~;- )
30 października 2020, 16:40
...nasienie weza siejace zament i podzialy i wojny, w kazdym kraju do ktorego Babilon wszedl.
TS
~Tomasz Szczeciński
30 października 2020, 16:03
Za pózno! Ojciec juz zniszczył Kosciół !!
CJ
Chomik Jk
30 października 2020, 19:25
Nikt nie może zniszczyć Kościoła, bo on jest w sercach ludzi wierzących :)
;)
~;- )
30 października 2020, 20:31
Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie.
30 października 2020, 21:17
@Tomasz. Ten jeden ksiądz zniszczył Kościół ?? Chyba cię poniosło ! To pedofile w sutannach i ich obłudni protektorzy zniszczyli Kościół ! Mniej fantazji !
..
~... .
30 października 2020, 16:02
"Dominikanin Adam Szustak w mocnych słowach skomentował ostatnio spór ws. aborcji. Przekonywał, że podejścia Polaków do tego tematu nie da się zmienić przy pomocy prawa i polityki. Teraz internauci przypomnieli mu, że jeszcze kilka miesięcy temu sugerował, iż byłby zadowolony, gdyby prezes PiS Jarosław Kaczyński zaostrzył przepisy aborcyjne. – Tylko kiedy patrzę na rzeczywistość polityczną w Polsce i w Europie, nie ma takiej siły, która byłaby w stanie ten zakaz przeprowadzić – zaznaczał."
P
Piotr ~
30 października 2020, 20:05
Czy jedno przeczy drugiemu?
AW
~Artur Wojtkiewicz
30 października 2020, 13:21
Coś czuję, że prędzej czy później ojciec Szustak i tak odlaczy się ze swoją trzódką.
WG
W Gedymin
30 października 2020, 14:07
Oczywiście byłoby lepiej, aby to co powiedział o. Szustak i niektórzy inni księży, a także wiele z tego co o Kościele mówią ateiści, lewacy, drugi sort, ... powiedzieli polscy biskupi. Ale to wymagałoby nawrócenia, przełamania pychy i pokory. Ale: "Na chorobę pyszałka nie ma lekarstwa, albowiem nasienie zła w nim zapuściło korzenie." (Syr 3.28)
AL
~Anna LIpska
30 października 2020, 15:45
Zamaist "coś czuć" weź różaniec do reki i módl się jedność oraz pokój. To wazżniejsze od publikowania przeczuć.
CJ
Chomik Jk
30 października 2020, 19:19
Kto wiatr sieje, ten burzę zbiera. Niektórzy biskupi, proboszczowie nie mają czasu zajmować się trzódką, bo muszą ZARZĄDZAĆ Kościołem. Utrzymanie takiej instytucji to nie są żarty. Trzeba naprawdę się natrudzić, aby utrzymać majątek kościelny w należytym stanie i zadbać o przebieg uroczystości, jubileuszów. (A teraz, jakby tego było mało, jeszcze trzeba poskromić te protestujące kobiety. ) A wszystko w trosce o zbawienie wiernych. Bo bez tych działań Pan Bóg mógłby o nich zapomnieć? Nie, raczej mogliby pobłądzić i zacząć myśleć samodzielnie. Ale właśnie ! Czy papież Franciszek nie zaczął myśleć za bardzo samodzielnie? Może to on znajdzie lekarstwo na pychę niektórych dostojników? A może to masoni go omotali, że wydał ostatnią encyklikę? Żyjemy w ciekawych czasach. ...A więc nie odchodźcie od Kościoła instytucjonalnego, może za naszego życia uda mu się oczyścić?
30 października 2020, 21:20
@Chomik. Myślę, że wielu hierarchów ma wrażenie że Franciszek przyleciał z Marsa bo to zdecydowanie to nie ich bajka !