O. Leon o Komunii Świętej na rękę

o. Leon Knabit OSB
o. Leon Knabit OSB

Od lat nie milkną w polskim Kościele spory o to, jak powinno się przyjmować Komunię świętą. W większych miastach (poza nimi dużo rzadziej) nie brakuje entuzjastów przyjmowania Ciała Pańskiego na rękę. Skąd ten pomysł?

Różnie się mówi, i to w zależności od nastawienia do problemu. Ktoś powie - z Zachodu (sugerując, iż Zachód jest źródłem wszelkiego zła); inny z kolei - z Ewangelii! Bo jak niby apostołowie spożywali chleb w czasie Ostatniej Wieczerzy? Na to jeszcze inni będą replikować, że słowa o "tym, który ze Mną rękę zanurzy w misie" Chrystus wypowiedział o… Judaszu.

Sporo z tym zamieszania, a strony dyskusji zazwyczaj bardzo prędko chowają się w swych, wytyczonych na stałe okopach - i od lat linia frontu ani drgnie… A co na to ojciec Leon? Od razu osadza w miejscu: mówimy o Eucharystii. Eucharystia zaś to SAKRAMENT MIŁOŚCI. I to miłość powinna zdefiniować ramy dyskusji na temat tego, jak godnie celebrować pamiątkę Pana.

Czy tego typu sprawy - dość szczegółowe, przyznajmy - powinny zajmować chrześcijan do tego stopnia? Nie odpowiadając na to pytanie, trzeba stwierdzić jedno: skoro zajmują, wypada się do tych problemów jakoś ustosunkować. Ojciec Leon jednak, w spokojny i zrównoważony sposób, uprzytamnia nam, iż mówimy tu o rzeczach - w jego odczuciu - drugorzędnych. Jeśli Eucharystia jest w istocie dla nas sakramentem miłości, to na ile wpływa na tę miłość taka czy inna postawa?

DEON.PL POLECA

Ten i inne aspekty problemu tyniecki benedyktyn poddaje rzetelnej analizie, próbując zrozumieć odmienne postawy i wskazując możliwe drogi pojednania tych, którzy o Komunię Świętą na rękę zdążyli się już z kimś pokłócić. Każdy, kto interesował się tym tematem, ma okazję do odkrycia nowych wymiarów tej kwestii. Bo jakże często bywa, że mając chęci jak najlepsze, próbując zadbać o ortodoksję i godne sprawowanie liturgii, schodzimy na zupełne manowce, dopuszczając do serca złość i nienawiść wobec tych, którzy nie chcą myśleć tak, jak my…

Zapraszamy wszystkich do obejrzenia filmu!

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

O. Leon o Komunii Świętej na rękę
Komentarze (178)
S
Sumienie
16 lutego 2015, 16:21
Przyjecie Komuni wedlug sumienia /poznania Prawdy/czlowieka.
16 lutego 2015, 12:15
Bieżcie i jedzcie... Z miłością. Forma ma być godna... (i dostosowana do kondycji człowieka, itp...) a my i tak sami z siebie "nie jesteśmy godni" - na klęczkach, stojąc, czy leżąc - gdy kapłan podaje nam do ust, czy gdy podaje nam do rąk...
P
piw
16 lutego 2015, 09:49
Czyli można w rekę? A jak ktoś chce w nogę to też można? Czyli w d..pe też wolno! Posoborowie zdycha.
S
strada
16 lutego 2015, 12:29
Sam o sobie dajesz świadectwo.
G
Grot
16 lutego 2015, 06:40
Żal się robi jak się to wszystko czyta... a wystarczyłoby naprawdę tak niewiele: - powrócić do Mszy Wszechczasów - ekskomunikować gorszycieli niszczących liturgię - tych którym marzy się sprotestatyzownie katolicyzmu zaprosić do wybrania sobie jednego z dostępnych 20000 (słownie: dwudziestu tysięcy) odłamów protestantyzmu ... niestety, wygląda na to, że prawdziwy Kościół będzie, jak w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, małą prześladowaną mniejszością, a triumfy (w światowym rozumieniu tego słowa) święcić będą przedstawiciele wielokrotnie potępianej przez papieży herezji modernizmu.
&
<jerzy>
16 lutego 2015, 10:51
"a wystarczyłoby naprawdę tak niewiele:"  - zapoznać się choć odrobinę z Ewangelią - zapoznać się z historią Chrześcijaństwa, szczególnie pierwszych wieków, poczytać trochę Ojców Kościoła, a o ile możliwe Antologii Patrystycznej - posłuchać kogoś kto ma choć "ZIELONE" pojęcie w tych sprawach Pozdrawiam
S
strada
16 lutego 2015, 12:26
Kogo chcesz ekskomunikować? Papieża ze wszystkimi biskupami i prawie 100% katolików??? Śmieszny jesteś. Jesteście marginalną grupą wewnątrz kościoła, robicie wielki hałas, ale nic poza tym. Udusicie się we własnej złośći. I tyle.
C
Christopherus
16 lutego 2015, 00:31
Doszperałem się dzisiaj komentarza pewnego prawosławnego, który takie i podobne zachowania katolików uogólnił że, "katole zeszli już na psy". I stawiając się na jego miejscu, jako obserwatora, trudno się z nim nie zgodzić. Bowiem Komunia przyjmowana na rękę, co samo w sobie jest patologią, prowadzi do jeszcze większych patologii, które nigdy w dwutysiącletniej historii chrześcijaństwa miejsca nie miały. Trudno zaprzeczyć, jakoby ludzie podejmujący takie praktyki byli chrześcijanami, bo przyjęli Chrzest święty. Jednak nie są chrześcijanami dobrymi, a utożsamianie ich z pobożnymi katolikami jest niestosownym nadużyciem.
DZ
Do Zrodla
16 lutego 2015, 15:09
Polecam NAUKI JEZUSA ZBAWICIELA/CHLEB DUCHOWY/EWANGELIE, NOWY TESTAMENT
M
Margi
22 lutego 2015, 21:58
Gratuluję inspiracji w prawosławiu! Szkoda, że nie doszperałeś się do tego, że pseudoortodoksi mogą wziąć ślub cerkiewny 3 razy (niekoniecznie po śmierci 2 poprzednich mężów/żon).
15 lutego 2015, 23:08
I na zakończenie. Przyjmowanie Komunii św. na ręke, odwrócenie kapłana tyłem do wschodu, wyrzucenie łaciny oraz kilka innych zmian nie wprowadził Sobór Watykański II. To sa pomysły "nowoczesnych" biskupów z krajów protestanckich. Pomysły, które nie zatrzymały odpływu wiernych z KK. I zeby było jasne, bo są tacy tu na tym forum, którzy twierdzą że odrucam SVII. Nie, odrzucam jedynie patologię powstałą po SVII i niezgodną z nauszaniem tego Soboru. I tego poniższe wpisy dotyczyły. Na koniec życzę błogosławionego czasu Wielkiego Postu spedzonego na nawracaniu się znów na katolicyzm.
C
Christopherus
16 lutego 2015, 00:21
Tak zasadniczo, to nie wiadomo jaką częścią ciała jest skierowany dziś kapłan do Wschodu (czyli różnymi). Jasne jest jednak że stoi tyłem do Najświętszego Sakramentu w tabernakulum. To ja w takim też razie, jako że Wielki Post jeszcze się nie zaczął życzę wszystkim błogosławionego czasu końcówki Przedpościa, by w Wielki Post wejść HUCZNIE, czyli pokutą, jałmużną i modlitwą.
M
Margi
22 lutego 2015, 21:56
Pragnę przypomnieć, że św. Cyryl i Metody ewangelizowali w języku Słowian naszą część Europy; przetłumaczyli też Pismo Święte na język staro-cerkiwno słowiański. I co tu gadać o łacinie? Odwrócenie kapłana tyłem do wschodu??? I to ma być ważne? Również życzę refleksji w czasie Wielkiego Postu i rozważanie o rzeczach ważnych, a nie wprowadzanie sztucznych podziałów. Z Bogiem :)
M
Margi
22 lutego 2015, 22:03
Polecam wizytę w większej liczbie kościołów, gdzie tabernakulum nie jest umieszczone za prezbiterem.
T
Tt
15 lutego 2015, 21:46
Spożywanie ciała i krwi, przecież to rodem z jakiegoś wampirowego horroru. Albo z ludozerskich obyczajów. Obrzydliwe.
N
nastolat
15 lutego 2015, 21:59
Ciagle chodzę do Kosciola i do komunii ale mam dokładnie takie samo odczucie,. Mam koleżankę wegetarianke, przestała chodzić do kosciola, bo jej sie złe kojarzy. Krew i mięso. Ona mówi, ze prawdziwy pokarm dla duszy to Światło, bo czyste. A ta krew i ciało to wszystko wzięte z tradycji żydowskiej, gdzie wszystkie ołtarze spływały krwią zwierzęca.  To jest naprawdę odpychające idla współczesnego człowieka.
W
WDR
15 lutego 2015, 22:22
Czy to już 1 kwietnia? LOL Obecność Chrystusa w Komunii Św. jest realna, ale przecież to nie obecność fizyczna, ale metafizyczna.
C
Christopherus
16 lutego 2015, 00:12
Skoro masz koleżankę wegetariankę, to wpierw winieneś się zastanowić, czy z właściwymi ludźmi się zadajesz. I owszem, owa Najświętsza Ofiara, która przez ręce kapłana jest składana Bogu na przebłaganie i dziękczynienie z prawdziwego Ciała i Krwi Pana naszego Jezusa Chrystusa jest kontynuacją niedoskonałych ofiar, acz ważnych, ze Starego Przymierza, bowiem Kościół katolicki jest naturalną kontynuacją Narodu wybranego - Izraela. Ot i Misterium Fidei. Pozdrawiam.
P6
Po 60 tce
16 lutego 2015, 02:35
COOO???? Implikujesz, ze przyjaznienie sie z wegetarianami jest nie w porządku? Na pewno jesteś pro-life a wpieprzasz każdej niedzieli schabowego. KATOLSKA hipokryzja do potęgi. To właśnie z powodu takiej hipokryzji młodzi odchodzą z Kosciola. No i dobrze.
W
Wer
16 lutego 2015, 02:46
Niemniej jest t to ofiara, o której mówi sie w języku rzeźniczym: mięso i krew. Komuś, kto ustanawiał komunie zabrakło wyobraźni czy wyczucia piękna? Czy tez ten ktos nie mógł wznieść sie chociaż trochę ponad krwawe żydowskie, plemienne zwyczaje, w których zabijanie niewinnych zwierząt było szczytem duchowej ekstazy. Szkoda.
W
WDR
16 lutego 2015, 02:59
Trudno wyczuć czy robisz sobie jaja czy nie masz pojęcia o czym piszesz. W obu przypadkach nie posiadam odpowiednich narzędzi językowych aby prowadzić dalej dyskusję. Serdecznie pozdrawiam.
W
Wer
16 lutego 2015, 14:59
Nie robię sobie żartów i nie jestem złośliwy. Patrzę na sprawę z punktu widzenia antropologii. Przez 2 tys lat społeczeństwo " wysublimowalo" do tego stopnia, ze gdyby nie tradycja, dzisiaj trudno byłoby " sprzedać" podobna symbolikę szerszym kręgom społecznym ( oczywiście w sektach jest to zawsze możliwe). Religia jest społecznym fenomenem i podlega takim samym regułom jak każde inne społeczne zjawisko. Stad moja uwaga.
A
alutka
15 lutego 2015, 21:09
W objawieniach Cataliny Rivas Jezus mówi do niej wprost " Jest bardzo wiele dłoni które zadają ból Mojemu Ciału przyjmując Komunię Św. na rękę,- świętkradzkie dzieło szatana! "
15 lutego 2015, 21:48
Kto by sie tam przejmował jakimiś prywatnymi objawieniami. (info dla Anonima/Xleszka/... - to jest ironia, gdybyś chciał moje słowa kiedyś zacytować).
A
anonim
15 lutego 2015, 22:18
Jak Ty mnie musisz nienawidzić...
15 lutego 2015, 22:27
ale sobie schlebiasz. A ja tobie staram sie pomagac, abys zaczal rozmiec tekst pisany. skoro uwazasz to za nienawisc to skoncze znow komentowc Twoje wpisy.
A
anonim
15 lutego 2015, 22:56
I teraz też starałeś się mi pomagać? Oznajmiając że ja sobie schlebiam ale Ty starasz się mi pomagać abym rozumiał tekst pisany? Czy Ty "tylko" sobie bezczelnie kpisz w żywe oczy jednak jesteś tak obłudny i zakłamany że sam w to wierzysz? Nie mam nic przeciwko temu abyś komentował moje wpisy, nawet z pewną złośliwością, ale niech te komentarze będą merytoryczne! A nie tak jak ostatnio, bez jakiejkolwiek treści merytorycznej, a to aż zionące czystą nienawiścią.
15 lutego 2015, 23:01
Na koniec dyskusji z Tobą - kup sobie słownik i dowiedz sie co oznaczają słowa: zionąc, czystość, nienawiść, merytorycznie Jak wrocę tu po Wielkim Poście, to zobaczę, czy odrobiłeś to zadanei domowe.
S
Swiatlosc/ciemnosc
15 lutego 2015, 19:18
Pycha a PRAWDA./ do ponizszych niektorych komenarzy/ PRAWDA nie posiada pychy .
15 lutego 2015, 18:55
Zauważcie dosyć ważną konsekwencję przyjmownia Jezusa Chrystusa na rękę - obrzęd puryfikacji staje sie jedynie pustą nic nie znacącą czynnością. Bo jaki jest sens puryfikacji, gdy ludzie przyjmujący Komunię przecież nie puryfikują palców. Ale przecież zaprzecza to wprost dogmatowi Kościoła o Transsubstancjacji.
D
DH
15 lutego 2015, 18:56
Bardzo trafne spostrzeżenie!
A
anonim
15 lutego 2015, 19:51
Nieprawda. Niby w jakiż to sposób obrzęd puryfikacji staje się jedynie pustą nic nie znaczącą czynnością? Jak Komunia do ust to obrzęd puryfikacji jest znaczący a jak Komunia na rękę to obrzęd nic nie znaczy? A skąd ten obrzęd "wie" kiedy ma coś znaczyć, a kiedy nic nie znaczyć? Pytasz jaki jest sens puryfikacji? Ale maturę z religii to podobno zdałeś? Dogmatomwi Kościoła o transsubstancjacji to zaprzeczają bzdury które wypisujesz a nie Komunia św. na rękę. ps Nie wiem czy ludzie przyjmujący na rękę dokonują puryfikacji bo w trakcie Mszy Św. staram się być skupionym na liturgii i nie tropię kto jak się zachowuje. Ale zaręczam Ci, że ile razy miałem okazję przyjmowania Komunii św. na rękę to tak dokładnie zbierałem z dłoni wszelkie możliwe i niemożliwe cząstki, że śmiało można to nazwać puryfikacją - i nie byłem jedynym który tak robił.
T
Teddy
15 lutego 2015, 18:12
Podliczając strzałki w górę i w dół widzimy, że na szczęście zdecydowana większość komentujących i oceniających komentarze popiera przyjmowanie Komunii na klęcząco i do ust. Pocieszające jest to, że sensus fidei jest jeszcze w wiernych, Duch Święty ich prowadzi i nie ulegają oni wpływowi pełnych pychy, tępych progresistów-nowinkarzy, którzy usiłują sprotestantyzować Kościół Katolicki. Chwała Panu.
M
Marzena_Aleksandra
15 lutego 2015, 18:16
Być może ;-) Na szczęście dla nas, z żadnego fragmentu Ewangelii nie wynika, jakoby Chrystus w udzielaniu swojej łaski kierował się sondażami opinii publicznej. 
Z
Zapytanie
15 lutego 2015, 18:47
Prosze wytlumacz "malutkim" co to jest "sensum fidei"
A
anonim
15 lutego 2015, 19:57
Podliczanie strzałek nie jest żadnym merytorycznym kryterium i świadczy co najwyżej o hejterstwie. [...] pełnych pychy, tępych progresistów-nowinkarzy, którzy usiłują sprotestantyzować Kościół Katolicki. Chwała Panu. --- Po tak zionącej nienawiścią wypowiedzi dodawanie na końcu chwała Panu jest wręcz niesmaczne. Ale niejaki ~DH zapewne nie zauważy w tym nic niestosownego - zapewne jedynie stwierdzenie faktu.
T
tomi04
15 lutego 2015, 17:59
Pierwszym i podstawowym grzechem tak tradycjonistow jak i modernistow jest pycha. Dochodzi to do skrajnosci. Gros ludzi chce byc madrzejsza od Pana Boga, oni wiedza lepiej, oni nawet sie nie pytaja o nic Pana Boga, bo oni wiedza lepiej. Jesli masz pokore i relacje z Panem Bogiem bedziesz wszystko wiedzial. A pokora to poprostu przyjecie Pana Jezusa w taki sposob jak przyjmuje wiekszosc w danym srodowisku. Pycha jest ostentacyjne przyjmowanie na reke, jak i wyrywanie sie przed szereg i klekanie, kiedy wszyscy przyjmuja na stojaco. Mozesz przyjac na stojaco i odejsc i ukleknac i adorowac Pana Jezusa. Poza tym istnieje pewna grupa ludzi w Kosciele, ktorzy nie zajmuja sie soba, zero swiadectwa na zewnatrz, zero o relacji z Panem Bogiem, a zajmuja sie liturgia, tradycja, krytykowaniem innych oraz na sile narzucanie swego zdania innym.
JZ
Jasnosc ZBAWICIELA
15 lutego 2015, 18:13
Zbawienie jest relacja osobista czlowieka i Boga Ojca poprzez Jezusa Zbawiciela
C
Christopherus
16 lutego 2015, 00:48
Co to są tradycjonaliści? Myślałem, że są tylko katolicy i ci, co tych pierwszych udają...
ZI
Z Italii -Oni na rękę ja do us
15 lutego 2015, 16:52
Sposób podania .....jak z rytuałami obmywania rąk.Gorączka na forum. Patrzę na Chrystusa,Wielbię Go,dziękuję mu za Wszystkich którzy Go przyjęli jestem z nimi w Komuni z tymi co na rękę i z tymi co do ust. Wszyscy którzy Go przyjęli chcą być z Nim niezależnie z jakiej tradycji przyszli. Niech Bóg będzie we Wszystkich uwielbiony !
M
Marzena_Aleksandra
15 lutego 2015, 17:06
Nic dodać nic ująć.  Największa niedorzeczność w Kościele: Wzajemny hejt i dzielenie się z powodu sposobów przyjmowania Komunii, która, jak sama nazwa wskazuje ma łnas łączyć (communio) w ramach Kościoła Katolickeigo, który się z grecka nazywa Zgromadzeniem Powszechnym (Ecclesia Catholica), czyli obejmującym ludzi o różnorody pochodzeniu, doświadczeniu i wrażliwości (ale zjednoczonych wobec zasadniczych spraw: prawdy wiary, Przymierza, Objawienie, przykazania, dogmaty)  (w odróżnieniu od Pierwszego Przymierza, które było tylko dla Żydów. Zresztą, nawet Apostołowie mieli z tym problem, o czym można sobie poczytać w Dziejach Apostolskich we fragmentach o konflikcie między Piotrem i Pawłem i podziałach między pierwszymi chrześcijanami; możemy się trochę pocieszyć tym, że pod tym względem wcale nie byli świętsi od nas ;-) Ja sama przyjmuję na rękę, o czym napisałam we wcześniejszych postach. Mimo że nie przypisałam temu sposobowi żadnej wyższości (to po prostu jeden ze sposobów, moim zdaniem bardzo piękny), i tak zostałam zhejtowana. I jak tu być w komunii z innymi? 
T
Tak
15 lutego 2015, 17:10
Poprzez nas  w Jezusie Chrystusie niech bedzie uwielbiony Bog Ojciec
D
DH
15 lutego 2015, 17:14
Przepraszam bardzo, ale w którym miejscu została Pani "zhejtowana"? Bo oprócz trafnego wskazania, że Pani stwierdzenie "prawda o nas ma niewiele wspólnego z przyjmowaną postawą ciała i zewnętrznymi (...) gestami" niebezpiecznie ociera się o herezję angelizmu, oraz paru zabawnych uwag pana Dziadka na temat "hand-grenatów" i "hand-komunii" żadengo "hejtu" w pani stronę nie zauważyłem.
S
Sluchac
15 lutego 2015, 17:24
W Komuni z Jezusem Chrystusem "CZYNCIE TO NA MOJA PAMIATKE"
P
Prosba
15 lutego 2015, 17:30
Dla "maluczkich" pani slowa sa niezrozumiale.
M
Marzena_Aleksandra
15 lutego 2015, 17:35
Pisze Pan: "paru zabawnych uwag pana Dziadka na temat "hand-grenatów" i "hand-komunii" żadengo "hejtu" w pani stronę nie zauważyłem." Otóż te uwagi, w Pańskich oczach może i niewinne, zasadniczo obrażają osoby pochodzenia niemieckiego, a więc w dużej mierze także i mnie. Stąd w odpowiedzi moja rozbudowana wypowiedź na temat wkładu Niemców we współczesny dyskurs o wierze, Kościele i relacji człowieka z Bogiem.  Bardzo mi przykro, że osoby, które podają się za katolików (tak wnioskuję z postów, proszę mnie poprawić, jeśli jest inaczej), czyli  - jak przyjmuję - dokonują regularnego rachunku sumienia zgodnie z wyznawaną wiarą i nauczaniem Kościoła - potrafią jednocześnie na portalu poświęconym życiu chrześcijańskiemu pisać posty, które są obraźliwe dla osób odmiennego pochodzenia czy narodowości. Dziwi mnie też, że administratorzy tego portalu, wśród których zapewne są osoby konsekrowane, nie dbają o moderację komentarzy, których treść często wykracza poza granice wzajemnego szacunku, dobrego smaku oraz ogólnie rozumianej kultury osobistej. I nie chodzi tu o to, aby unikać konfliktu czy różnicy zdań; to są zdrowe i pożądane zjawiska, uczące nas umiejętności obrony swojego zdania. Postulowałabym jednak o wprowadzenie jakiegoś "Kodeksu honoru" dla potencjalnych dyskutantów i ich adwersarzy; wierzę, że właścicieli portalu Deon na to stać. 
D
do.....wszystkich
15 lutego 2015, 17:45
To nie o nas jest mowa , ale o PRAWDZIE 
A
anonim
15 lutego 2015, 18:09
No tak... po raz kolejny okazuje się, że jak Kali pisze to nie hejtuje ale "trafni wskazuje", natomiast pisanie o Kalim to jest właśnie hejtowanie... tylko pogratulować obłudy i zakłamania
D
DH
15 lutego 2015, 18:34
Jeżeli mam być szczery, to po takiej ilości negatywnych ocen Pana komentarzy w tym jednym wątku (chyba pobił Pan dzisiaj jakiś rekord Deona) powinien Pan się nieco nad soba zastanowić. Chociaż jak znam życie to pewnie utwierdzi to Pana jeszcze bardziej w przekonaniu o swojej nieomylności, wyjątkowości i wyższości nad, jak to Pan pięknie i po chrześcijańsku ujął "nawiedzonymi, obłąkanymi fanatykami". Tylko jako chrześcijanin mam obowiązek Pana ostrzec - Pana pycha, nienawiść i pogarda do myślących inaczej niż Pan może Pana pewnego dnia zaprowadzić tam, gdzie nikt z nas nie chciałby trafić. Będę się modlił aby tak się nie stało, aby odnalazł Pan pewnego dnia takie piękne wartości jak pokora, prostota serca i miłość bliźniego.
15 lutego 2015, 18:42
Problem z przyjmowanie Komunii sw wynika wprost z problemu rozumienia czym jest Komunia św. Tu nie chodzi o jakis konflikt, ale o podstawy wiary. Abyś zrozumiała problem - zadam Ci proste pytanie, czy zagwarantujesz, iz Pan Jezus nie zostanie zadeptany z Twojej winy? Nim odpowiesz, spojrz, co kapłan robi z przedmiotami liturgicznymi po skonczonej Komunii i czemu to czyni. Dowiedz sie, czemu słuzy patena i co oznacza puryfikacja.
M
Marzena_Aleksandra
15 lutego 2015, 18:45
Tak. Właśnie dlatego biorę udział w dyskusji: bo - jak chcę wierzyć - podobnie jak wielu moim adwersarzom, w głębi serca chodzi mi o poszukiwanie Prawdy.  Swoją drogą, w pierwszą sobotę marca będzie o tym mowa u nas, czyli u poznańskich Dominikanów (wykład pt. "Dialog w służbie Prawdy" Macieja Biskupa O.P. w ramach Dominikańskiej Szkoły Wiary. Zapraszam w imieniu swoim i reszty organizatorów, zrobimy też nagranie. Z moditwą + 
J
Jasnosc
15 lutego 2015, 18:52
Pan Jezus jest Jasnoscia , ja nie rozumie "patena" , "puryfikacjia". Ewangelie Jezusa Zbawiciela rozumie.
M
Marzena_Aleksandra
15 lutego 2015, 19:00
Nie zagwarantuję, bo, podobnie jak każdy inny śmiertelny człowiek z kapłanem włącznie, nie jestem w stanie w stu procentach przewidzieć, co się stanie w następnych trzech sekundach mojego życia i mimo zachowania najwyższej ostrożności (co zawsze robię, starając się uważnie przyjmować Komunię na rękę) nie mogę zagwarantować, że ktoś np. mnie nie potrąci. Jednak w przypadku podawania przez kapłana Hostii do ust też może mieć miejsce nieszczęśliwy wypadek i komunikant może upaść (raz w dzieciństwie byłam świadkiem takiego wypadku). Na szczęście Kościół taką możliwość przewidział i jest specjalna procedura rozpuszczania komunikantu w wodzie, o czym możemy się dowiedzieć np. z portalu jezuitów:  http://www.rozmawiamy.jezuici.pl/forum/81/n/2019 Oczywiście, wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za dbanie o to, żeby do takich wypadków nie dochodziło (z moich obserwacji wynika, że są one raczej rzadkością).  P.S. Wiem, co kapłan robi po skończonej Komunii z naczyniami liturgicznymi. Wiem też, do czego służy patena i co oznacza puryfikacja, więc już dzisiaj odpuszczę sobie dodatkową lekturę. Pozdrawiam!
15 lutego 2015, 19:09
Czy jest jakas róznica, jak na ziemie upadnie komunikant, a jak upadnie na ziemię nic nie znaczaca mała kruszyna komunikantu? I co robisz z rękoma, po przyjęciu komunikantów, a co robi z palcami kapłan po rozdaniu Komunii św.  Widzisz jakąś różnicę? A może wiesz, dlaczego tak pieczołowicie myje on naczynia liturgiczne, czy chodzi o ich nienanganny wygląd?
M
Marzena_Aleksandra
15 lutego 2015, 19:37
Tak, moim zdaniem (powtarzam to za nauczaniem Magisterium) jest ogromna różnica między przypadkową utratą drobnej partykuły konserowanego komunikantu a upadkiem całej hostii (pozwolisz, że Cię skieruję tam, gdzie mówią o tym mądrzejsi ode mnie, czyli np. na portal jezuitów lub na stronę Stolicy Apostolskiej). Gest obmycia rąk przez kapłana przed i po udzieleniu Komunii Św., to nawiązanie do żydowsiej liturgii domowej, podczad której ojciec rodziny składał dziękczynienie za wino i chleb (odmawiając te same modlitwy, które odmawiamy teraz my, czyli "Błogosławiony jesteś Panie Boże Wszechświata itd. - Chrystus, jako ortodoksyjny Żyd i rabin wykształcony w tradycji faryzejskiej, podczas Ostatniej Wieczerzy zapewne także odmówił te modlitwy), natomiast obmycie rą z tzw. partykuł (nie mówiąc już o molekułach) komunikantu ma raczej charakter symboliczny (co nie znaczy, że z Hostią możemy robić co nam się podoba: nie możemy). Poza tym, jak wynika z relacji zaprzyjaźnionych ze mną księży, partykuły, a  tym bardziej molekuły komunikantów często "odpryskują" gdy np. ksiądz jest niskiego wzrostu, i nie widząc dobrze, trafia w zęby osoby przyjmującej Komunię. Co do Twoich obaw o ewentualną profanację: może uspokoi Cię wiadomość, że poznańscy Dominikanie, u których praktykuję, wiedząc, że pewna częśc osób przyjmuje zawsze na rękę, po prostu zamawiają te najgrubsze komunikanty, które się nie obsypują (taka gruba hostia, chyba z mąki z pełnego przemiału, bo ciemna, z krzyżem). Oczywiście, nie wszędzie jest to możliwe, bo te grube komunikanty są po prostu droższe (sprawdź sobie ceny w sklepie liturgicznym). Pozdarwiam!
A
anonim
15 lutego 2015, 20:37
Ilość negatywnych ocen nie jest żadną miarą oceny komentarzy, a jest wyrazem uczuć żywionych do autora wpisu. Ewidentnie widać to po wpisie w którym podawałem link do filmiku pokzującego proganację. Chociaż jak znam życie to pewnie utwierdzi to Pana jeszcze bardziej w przekonaniu o swojej nieomylności, wyjątkowości i wyższości nad, jak to Pan pięknie i po chrześcijańsku ujął "nawiedzonymi, obłąkanymi fanatykami". --- Powyższy Pański wpis jest znamienny. Wyrzuca mi Pan iż nazwałem m.in. nawiedzonymi fanatykami tych którzy zarzucali mi brak szacunku wobec sakramentu czy wręcz insynuowali podważanie obecności Jezusa skoro dopuszczam Komunię św. na rękę. Ale za jednym zamachem pozwala Pan sobie na niegodziwe insynuacje że jestem przekonany o swojej nieomylności, wyjątkowości i wyższości. Pozwala Pan sobie nawet na zwyczajnie podły osąd że Pańskie uwagi jeszcze bardziej mnie w tym utwierdzą. I to ma zapewne być przykład jak należy się odnosić po chrześcijańsku? I prezentując taką pychę, nienawiśc i pogardę jeszcze Pan śmie stawiać mi takie zarzuty? Obłudniku! Podłub sobie wpierw we włąsnych oczach!
15 lutego 2015, 20:52
Gest obycia palców po Komunii św. to puryfikacja. (p. 278 obowiązujacego OWMR) Gest umycia - lavabo to oznaka oczyszczenai Dalej Kapłan nie kładzie sobie Ciala Pana Jezusa na dłoni, co czynią niektórzy wierni. Partykuła (każda) jest zawsze (oczywiście po Konsekracji) Ciałem Pana Jezusa. Nie ma znaczenia czy jest mikroskopijna, czy jest np. połowa komunikantu. I o ile bywa róznie, bo np. odprysk od zęba etc, to czym innym jest godzenie się na zrzucanie partykuł na ziemię, wcieranie w ubranie, klamkę drzwi, czy tylko książeczkę do nabożeństwa a z takim przypadkiem mamy do czynienia u osób biorących Ciało Pana Jezusa do ręki. I jest to niedopuszczalne. Aby spełnić choc minimum przyzwoitości, kazdy, kto przyjmuje Ciało naszego Pana powinien  puryikowac ręce od razu po Komunii. Przy okazji, możesz wyjasnić, dlaczego nie chcesz przyjmowac Komunii zgodnie z Tradycją Kościoła?
M
ministrant
15 lutego 2015, 21:10
Puryfikacja to czynność w liturgii polegająca na obmyciu kielicha i pateny, czasem także puszki (cyborium) z cząstek Ciała Pańskiego (hostii lub komunikantów) oraz pozostałości po Krwi Pańskiej.
15 lutego 2015, 21:13
Ministrancie - puryfikacje obejmuje obie czynności. Patrz punkty 278 - 280 OWMR
M
ministrant
15 lutego 2015, 21:15
Wiem o tym :-)
D
DH
15 lutego 2015, 21:19
Z powyższego wpisu wynika, że albo brakuje Panu elementarnej umiejętności czytania ze zrozumieniem (bo to, że brakuje Panu kultury osobistej to już ustaliliśmy po Pańskich inwektywach wobec innych komentujących) albo celowo manipuluje Pan wypowiedziami innych, żeby uzasadnić swoje jedynie słuszne poglądy. W obdywu wypadkach dalsza rozmowa z Panem jest bezcelowa. Dobranoc.
M
Marzena_Aleksandra
15 lutego 2015, 23:04
Powody mogę mieć różne (np. fakt, że dużą część życia spędziłam na Zachodzie). W rzeczywistości zaś widzę niesamowite piękno w geście przyjmowania Komunii na złożone dłonie, o czym pisałam w innych postach. Co więcej, Episkopat Polski mi na to pozwala i daje mi w miarę jasne wskazówki, jak mam się zachować przyjmując Pana Jezusa na rękę. Na dowód przytoczę cytaty, tym razem ze strony www Archidiecezji Katowickiej: „Możliwość udzielania w Polsce Komunii św. na rękę wprowadził II Synod Plenarny z 1999 r., zatwierdzony przez Stolicę Apostolską w 2001 r.: <<Synod Plenarny potwierdza i wyraża szacunek dla zwyczaju przyjmowania Komunii św. do ust w postawie zarówno klęczącej, jak i stojącej, nie wykluczając jednak innych form przyjmowania Komunii św., z zachowaniem najwyższej czci dla Eucharystii>>. Stanowisko to Konferencja Episkopatu Polski potwierdziła na swoim posiedzeniu plenarnym w dniach 8-9 marca 2005 r, ujmując to następująco: „Biskupi zgromadzeni na zebraniu plenarnym jednogłośnie przyjęli, że w Polsce Komunii św. udziela się przez podanie Hostii wprost do ust. Jeżeli jednak ktoś poprosi, gestem wyciągniętej dłoni, o Komunię św. na rękę, należy mu Jej w taki sposób udzielić.” Tyle na ten temat mówi nasz Episkopat. Ufam, że osoby w nim zasiadające określiły te normy z największą możliwą roztropnością i rozeznając w Duchu Świętym. W końcu to nierzadko wybitni duszpasterze i teologowie. Nie wiem natomiast, na jakiej podstawie Ty tak arbitralnie formułujesz wypowiedzi, które są sprzeczne z wytycznymi Episkopatu. Czyżbyś miał jakieś kompetencje, które Cię do tego uprawniają? Jeśli tak, to nie wahaj się nas o nich poinformować, chętnie się dowiemy, kto nas tak ex cathedra sprowadza na 'właściwą" drogę. Co nie zmienia faktu, że szanuję Twoje przywiązanie do Tradycji oraz dbałość o szacunek dla Najświętszego Sakramentu, bo ja też odczuwam wielką potrzebę sakramentów, które są przecież największym skarbem, jaki mamy "po tej stronie życia". Z modlitwą +
A
anonim
15 lutego 2015, 23:10
Obłudniku! Pisałem! Wpierw podłub sobie we własnych oczach! Zarzuca mi Pan brak kultury osobistej i obrzucanie inwektywami i "oczywiście" nie jest to owoc celowego manipulowania moimi wypowiedziami by uzasadniać swoje jedynie słuszne poglądy, ale jak ja Panu zwracam uwagę na Pański brak kultury i obrzucanie mnie inwektywami to jest już to celowe manipulowanie wypowiedziami innych by uzasadniać swoje jedynie słuszne poglądy? Nie jest Pan w stanie dostrzec zgrzytu pomiędzy zarzucaniem mi inwektyw wobec innych i praktycznie jednoczesnym obrzucaniem mnie inwektywami? Ja ma Pan zarzucać mi inwektywy wobec innych oraz obrzucać mnie swoimi inwektywami to rzeczywiście dalsza rozmowa jet bezcelowa. Obłudniku! Podłub sobie najpierw w swoich własnych oczach!
15 lutego 2015, 23:17
Bardzo krótka odpowiedź, to wszystko co piszesz znam, ale.... Ale po owocach poznacie, a owoce są "piękne" inaczej. I na zachodzie i u nas odrzucenie wiary przez większosc katolików jest faktem. Często pozostaje już jedynie pusta tradycja religijna (małe t!). I na koniec widze pięno w Eucharystii, a nie w gescie Jej przyjmownaia. I to jest ta pierwsze róznica. Druga - nie odczuwam potrzeby sakramentów. A jak juz o pieknie postawy mowa, to jest nim niewątpliwie przyjmownie Komunii klęcząc. Przy balaskach. Niesamowite przezycie. Polecam, warto spróbować.
DF
Dziadek Franek
15 lutego 2015, 23:20
do ~anonim i ~DH Cisza dzieci Boże, pomodlić się za siebie i spać.
M
Marzena_Aleksandra
15 lutego 2015, 23:29
Znam to przeżycie i też je uważam za piękne; jednak postanowiłam, że jeśli nie będzie ku temu innych przeszkód (np. sugestia lokalnego w moim osobistym odczuciu to jeszcze piękniejsze (choć o gustach się nie dyskutuje).  Ja akurat nie upatruję źródła problemów z wiarą, a ściślej, religijnością we współczesnyn świecie w dopuszczeniu dodatkowej formy przyjmowania Komunii Św.  Nadal nic nie wiem na temat Twoich kompetencji, które bpozwoliły Ci przez pól dnia mnie i całą resztę pouczać i sugerować konieczność przyjęcia innych norm, aniżeli te, które swoim autorytetem naazuje Episkopat. Z modlitwą +
M
Marzena_Aleksandra
15 lutego 2015, 23:33
edit: miało być: "sugestia lokalnego proboszcza, aby tego nie robić), w moim życiu domyślną formą będzie przyjmowanie Pana Jezusa na rękę, gdyż w moim osobistym odczuciu to jeszcze pięniejsze... " itd. 
C
Christopherus
16 lutego 2015, 00:38
A co jakbym powiedział Pani, że Komunia na rękę jest świętokradztwem, bo zwykły świecki nie jest godzien dotykać swoimi plugawymi paluchami Najświętszych Postaci Ciała i Krwi Pana Naszego Jezusa Chrystusa? To kapłan, reprezentujący Boga wobec wiernego ludu, ma specjalnie konsekrowane(!) ręce, aby dokonać tej czynności, koniecznej do spełnienia Ofiary i udzielenia ludowi łaski.
M
Marzena_Alkeksandra
16 lutego 2015, 10:33
Odpowiedziałabym Panu, że jest Pan zwykłym ignorantem. Ksiądz to taki sam grzesznik jak ja czy Pan i tak samo potrzebuje konfesjonału, nawrócenia i Bożego miłosierdzia. Nie jest on żadnym "lepszym" czy też "czystszym" człowiekiem niż Pan czy ja, a tym bardziej nie dotyczy to żednej części jego ciała, w tym rąk. 
15 lutego 2015, 16:31
Warto dodać: - ksiądz, jako aktor za Stołem, - byle jaki kierunek sprawowania Liturgii, - ubiór, zachowanie ludu - jakies fanaberie typu Msza sw "dla dzieci, polityków, zawodów etc." Tyle tylko, iż ta ewidentna protestatyzacja powoduje odejście kolejnych (prawie) wiernych. Pozstaną tylko Ci, któzy powrócą do piękna sprawowania Liturgii i Tradycji. Nowoczesne wynalazki odejdą wraz z protestantyzującymi "katolikami".
DP
DROGA PRAWDA I ZYCIE
15 lutego 2015, 16:35
Pan Jezus Chrystus wode zywota daje za darmo
A
anonim
15 lutego 2015, 18:04
Piękno liturgii nie polega na mnożeniu przyklęknięć i okadzeń oraz absurdalnych rygorów na wzór ochrzczonego pogaństwa.
15 lutego 2015, 18:28
Jak kiedys uda Ci sie zrozumieć, czym jest Liturgia, to wrócimy do dyskusji.
D
DH
15 lutego 2015, 18:38
Niestety, jak widać po komentarzach Pana Anonima w tym wątku, wie on już wszystko i wszystko rozumie najlepiej, a z taka osobą raczej ciężko się dyskutuje.
A
anonim
15 lutego 2015, 20:17
Odreagowałeś się po raz kolejny przyjmując pozę mędrca pouczającego głupca z wyrozumiałością. Ale co to wnosi poza opluciem mnie jako rzekomo nie rozumiejacego ale usiłujacego dyskutować? Kompletnie nic. Mogę Ci odpowiedzieć dokładnie to samo: jak kiedyś uda Ci się zrozumieć czym jest Liturgia to możemy wrócić do dyskusji. I teraz co? Będziemy się przerzucać odpowiedziami w stylu: - nie, to ty nic nie rozumiesz; - a nie, bo to ty nic nie rozumiesz; - a właśnie że to ty nic nie rozumiesz?
A
anonim
15 lutego 2015, 20:21
A niby to gdzie napisałem cokolwiek co świdczyłoby o prawdziwości tego co napisałeś? Panie DH, nie mając argumentów merytorycznych, w swoim zakłamaniu i obłudzie posuwasz się do serwowania obraźliwych epitetów.
15 lutego 2015, 21:01
Anonimie, nie rozumiesz znaczenia gestów Litirgii, bo piszesz o mnozeniu przyklęknięć i okażeń. W dodatku poruszam sie w Liturgii Rytu Zwyczajnego. Zaleconego przez SVII. I piszę o następujacej protestantyzacji tego rytu. I o byleajości zarówno po stronie ksieży, jak i ludu. O fanaberiach jak Msze sw "dla dzieci". Rozumiem wiec, za i tu widzisz mnożenie przyklęknięć i okadzeń?
A
anonim
15 lutego 2015, 23:28
Anonimie, nie rozumiesz znaczenia gestów Litirgii, bo piszesz o mnozeniu przyklęknięć i okażeń. --- Metoda dyskusji i "logika" znamienne dla Ciebie. Najpierw dokonujesz tendejcyjnej interpretacji oraz swojego wydumanego osądu, a potem oznajmiasz to jako bezdyskusyjną prawdę. Nie masz najmniejszych podstaw do tego aby orzekać że nie rozumiem znaczenia gestów liturgii. To że napisałem iż piękno liturgii nie polega na mnożeniu przyklęknięć i okadzeń oraz absurdalnych rygorów na wzór ochrzczonego pogaństwa w żaden sposób nie świadczy że nie rozumiem. W dodatku poruszam sie w Liturgii Rytu Zwyczajnego. Zaleconego przez SVII. --- Nie wiem w czym się poruszasz. Natomiast co rusz widzę Twoje wpisy deprecjonujące to co pojawiło się po SV2 I piszę o następujacej protestantyzacji tego rytu. --- Nieprawda. Nie piszesz o protestantyzacji ale o swoich fobiach które uznajesz za protestantyzację. I o byleajości zarówno po stronie ksieży, jak i ludu. --- Że jest bylejakość  i to po obu stronach to fakt. Tyle że nie takie są przyczyny jak sugerujesz. O fanaberiach jak Msze sw "dla dzieci". --- Owszem, niektóre Msze dla dzieci możnaby nazwać fanaberiami. Problem jednak w tym, że dla Ciebie to absolutnie każda Msza dla dzieci jest fanaberią. Rozumiem wiec, za i tu widzisz mnożenie przyklęknięć i okadzeń? --- Nie, akurat tu nie widzę mnożenia przyklęknięć i okadzeń, lecz mnożenie ględzenia oraz wariacje na temat liturgii.
C
Christopherus
16 lutego 2015, 00:46
Ha, haha, skisłem. Mnożenie gestów liturgicznych jako pogaństwo? No z takim podejściem synu to przykładne z Ciebie poganiątko. Jakbyś chciał wiedzieć, to takie "rozmnożone symbole liturgiczne" były obecne w liturgii od pierwszych wieków chrześcijaństwa, i to nie tylko w liturgii zachodniej, ale i wschodniej równorzędnie. Nie tylko też po Chrystusie, bo w liturgii Narodu Wybranego - Izraela, również były one obecne. Polecam więc, anonimie, Twój umysł modlitwie.
W
WDR
15 lutego 2015, 16:27
Od księdza nigdy na rękę. Od szafarza zawsze na rękę. Moja ukochana wersja Komunii Św.: ksiądz zamacza komunikant w winie (ciało we krwi) i wtedy na rękę się nie da.
DP
DROGA PRAWDA I ZYCIE
15 lutego 2015, 16:30
Tak twoja.
M
ministrant
15 lutego 2015, 16:31
Uważam, że kobiety nie powinny być szafarzami Komunii Św.
15 lutego 2015, 16:33
A gdzieś już są?
M
ministrant
15 lutego 2015, 16:34
Należy w Kościele rozpowszechnić praktyke przyjmowania Komunii pod dwiema postaciami: chleba i wina. Dlaczego nie moge spożywać Krwi Chrystusa ???
M
ministrant
15 lutego 2015, 16:37
Telewizja trwam transmitowała w lipcu 2013 ŚDM w Rio i tam widziałem jak kobiety udzielały Komunii.
ZE
z Europy
15 lutego 2015, 17:09
Nie tylko tam, ale niestety praktycznie w całej Europie Zachodniej w wielu kościołach katolickich. Komunię rozdają zarówno kobiety jak i mężczyźni. Zwykle ustawia się koło ołtarza kilka chętnych, którzy chcą rozdać komunię świętą na danej Mszy Świętej. Są to zwykle osoby zaangażowane w życie parafii. Osoby te dezynfekują ręce żelami do dezynfekcji rąk i później rozdają komunię świętą razem z księdzem. Po rozdaniu komunii świętej również osoby te piją krew z kielicha, (jeśli jest komunia pod dwoma postaciami), jaka została po rozdaniu komunii świętej i czyszczą kielichy. Czyli robią to, co zwykle robi u nas kapłan. Kapłan nie czyści kielichów.
T
tr2000
15 lutego 2015, 17:11
Przerażające... nic dziwnego, że tak się u nich rozpanoszył islam. Bóg zawsze używał mahometan jako bicza na grzeszących chrześcijan.
M
ministrant
15 lutego 2015, 17:13
Puryfikować kielichy może tylko biskup, prezbiter, diakon.
ZE
z Europy
15 lutego 2015, 17:17
Nie jestem za tym, informuję tylko co widziałam. Myślę, że rozdawanie komunii do ręki jest bardzo nieodpowiedzialne. Może dojść do kradzieży Ciała Chrystusa a później Jego profanacji. Komunię zatem powinno się udzielać do ust. I tyle mam do powiedzenia w tym temacie.
A
anonim
15 lutego 2015, 17:56
To że Kominii udziela się do ust to nie jest absolutnie żadne zabezpieczenie ani przed kradzieżą ani przed profanacją. Tutaj [url]http://www.youtube.com/watch?v=VmaBvrvDU1M[/url] można zobaczyć krótki filmik pokazujący co może zrobić osoba która otrzymała Komunię św. do ust.
N
natalia
15 lutego 2015, 18:01
Spożywasz Krew Chrystusa. W Ciele zawiera się Krew. Ciało bez krwi byłoby trupem, a Ty przyjmujesz Żywego Boga.
T
Teddy
15 lutego 2015, 18:06
Erm... na tym filmiku osoba, o której Pan pisze przyjęła Komunię właśnie na rękę, a nie do ust (0:25), i to umożliwiło jej profanację, więc strzelił Pan sobie w stopę.
A
anonim
15 lutego 2015, 18:10
Wybacz, ale nie masz pojęcia o czym piszesz i głupstwa piszesz.
M
ministrant
15 lutego 2015, 18:12
Powtarzasz nauke Soboru Trydenckiego, i dobrze. Ja uważam, że należy częściej udzielać Komunii pod dwiema postaciami.
W
WDR
15 lutego 2015, 20:25
Z aż tak posuniętymi praktykami się nie spotkałem, ale w tzw. Kościołach zachodnich praktyka szafarza kobiety i mężczyzny, jak słusznie wskazałeś, jest codziennością.
W
WDR
15 lutego 2015, 20:33
I w praktyce jest tak, że wszyscy piją z jednego kielicha. Nie tędy droga, jeżeli już to tak jak czyni to Ojciec Święty Franciszek i co opisałem wyżej (<a href="https://www.youtube.com/watch?v=TQEzm5bleGE">tu na filmiku można to zobaczyć</a>)
M
ministrant
15 lutego 2015, 20:42
O to mi właśnie chodziło. 
A
anonim
15 lutego 2015, 20:50
Niezupełnie. Fakt że najpierw na rękę ale potem z ręki do ust. Kiedy dokonała profanacji? Po przyjęciu do ręki czy po przyjęciu do ust? Przecież jest wyraźnie widoczne że przyjęła Komunię św. do ust i dopiero potem z ust wyjęła i po wyjęciu z ust dokonała profanacji!
ZE
z Europy
15 lutego 2015, 20:59
Tak jak napisałeś w kościołach katolickich na zachodzie niestety często rozdają komunię świętą zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Natomiast to, co zobaczyłam w jednym z kościołów, do którego chodziłam regularnie podczas ostatnich świąt był dla mnie i moich bliskich sporym zaskoczeniem(„czyszczenie” /puryfikacja kielichów). Również dla księdza, który w tej parafii posługuje (studiował wcześniej w Polsce w seminarium) i teraz nie może się do tych perkatych sam przyzwyczaić. To, co mi się natomiast bardzo podobało to, to, że kapłan po każdej Mszy Świętej idzie do głównych i największych drzwi kościoła i tam osobiście żegna się z każdym uczestnikiem Mszy Świętej. A kościół jest spory i zawsze pełen wiernych. Te żegnanie się z wiernymi trwa długo, bo niekiedy nawet 30-40 minut.
M
ministrant
15 lutego 2015, 21:06
Kapłan po zakończeniu Mszy Świetej nie powinien osobiście żegnać się z wiernymi tylko powinien trwać w dziękczynieniu za Eucharystie tak jak to było przed SV II.
T
Teddy
15 lutego 2015, 21:14
Przyjęła na rękę, odgryzła kawałek, a kawałek sprofanowała. Gdyby od razu wzięła całość do ust, to biorąc po uwagę właściwości Hostii utrudniłoby to jej znacznie sprofanowanie Ciała Jezusa. Niechcący podał Pan link do filmiku, który powinien zniechęcić do komunii na rękę. Strzał w stopę.
ZE
z Europy
15 lutego 2015, 21:14
A jak to wyglądało wtedy? Tam gdzie byłam nie jest tak, jak u nas że wszyscy wychodzą z kościoła zaraz po Mszy Świętej. Jest chwila modlitwy, ksiądz idzie do Zakrystii. Jest tam z 10 minut. Wszyscy czekają w kościele a później wychodzą jak ksiądz staje koło drzwi.
AM
Adaś, ministrant
15 lutego 2015, 21:20
Nie wszyscy wychodzą z Kościoła zaraz po Mszy Świętej.
M
ministrant
15 lutego 2015, 21:28
Po cichej Mszy Św., kapłan klęcząc u stopni ołtarza, mówił z wiernymi  modlitwy: Zdrowaś Maryjo (trzy razy), Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia, Modlitwa do św. Michała Archanioła, Wezwanie do Serca Pana Jezusa.
ZE
z Europy
15 lutego 2015, 21:41
A faktycznie to prawda ;)
ZE
z Europy
15 lutego 2015, 21:46
Piękne. Często dziś po Mszach Św. w wielu kościołach odmawia się modlitwę do św. Michała Archanioła, jest też wezwanie do Serca Pana Jezusa.
A
anonim
15 lutego 2015, 22:15
Nie bardzo wiem jak chcesz mierzyć stopień trudności profanacji. Nie ma żadnej przeszkody w tym aby sprofanować znajdujące się już w ustach Ciało Jezusa. I podałem ten film po to by pokazać jak to można sprofanować Ciało Jezusa nawet gdy już ma się Je w ustach. Jak dla mnie jest to przykład wręcz oczywisty. Nie przewidziałem tylko tego że ktoś może się uczepić tego iż Komunia była podana do ręki i ignorując jej przyjęcie do ust będzie dowodził, że to podanie do ręki umożliwiło profanację. Film nie powinien zniechęcać do komunii na rękę lecz pokazać, że nawet komunia do ust może być bez problemów sprofanowana.
T
Teddy
15 lutego 2015, 22:27
Przykro mi, ale akurat tego ten filmik nie pokazuje: osoba, o której mówisz NIE PRZYJĘŁA KOMUNII DO UST - przyjęła ją na rękę, potem kawałek tej przyjętej na rękę Komunii odgryzła, a drugi kawałek (który nie był wcześniej w jej ustach) sprofanowała.
M
Margi
15 lutego 2015, 23:29
Co za podział - a niby dlaczego od szafarza zawsze na rękę? Czy szafarz udziela innego rodzaju Komunii? Ciekawe, jaka byłaby reakcja, gdyby pojawiły się szafarki tak jak w innych krajach:) Pomoc medyczna jak nic :) Dyskusja pokazuje tylko, jak bardzo na elementach zewnętrznych skoncentrowani są niektórzy "wierni" - w cudzysłowie, bo wierni są na ogół swoim własnym przekonaniom i biada tym, którzy się z nimi nie zgadzają... Współczuję...
M
Margi
15 lutego 2015, 23:35
No i co z tymi kobietami? Może w ogóle przegonić z kościoła? A może jakiś podział na Msze dla kobiet wprowadzić? A potem się dziwimy, że młode kobiety odchodzą z Kościoła... Skoro mężczyzna świecki może być szafarzem, to dlaczego kobieta nie? W innych krajach europejskich mogą (widziałam w Niemczech, Portugalii, Hiszpanii, Włoszech, Francji).
M
Margi
15 lutego 2015, 23:38
No, dramat i koniec Koscioła! KOBIETY udzielały Komunii!! Ministrantami mogą być! Straszne i przerażające dla męskich szowinistów!
M
Margi
15 lutego 2015, 23:39
A to dlaczego? ŚWIECKI mężczyzna może, a kobieta niby dlaczego nie? Bo nie?!
W
WDR
16 lutego 2015, 02:51
Osobiście częściej przyjmuje od kobiet-szafarzy, ale akurat nie o płeć chodzi, bo jak Komunię Św. przyjmuję od siostry zakonnej to nigdy na rękę. Jeżeli jesteś złośliwa to odpowiem przewrotnie. Jak jest ksiądz to przymuję tradycyjnie, a jak szafarz to nowocześnie. ps. Biada dla mnie jeśli się z Tobą nie zgadzam? Hm...
M
Margi
22 lutego 2015, 22:08
Nie rozumiem PS. :) Należę do kościoła powszechnego i respektuję jego naukę, a indywidualne wybory w ramach obowiązujących zasad pozostają w gestii każdej osoby:) Pozdrawiam wielkopostnie! :)
15 lutego 2015, 15:29
"Zbiegi okoliczności" - komunia "na rękę", zanik pojęcia grzechu, plaga rozwodów wśród katolików, kryzys powołań kapłańskich. To wszystko wynika wprost z ludzkiej pychy i odrzucenia Boga. Wbrew temu, co wielu pisze, postawa ciała ma wielkie znaczenie. Stawianie sie na równi z Bogiem daje już wyraźne, opłakane skutki.
A
anonim
15 lutego 2015, 15:33
Stawianie sie na równi z Bogiem daje już wyraźne, opłakane skutki. --- Piszesz o sobie? Czy może znowuż usiłujesz kogoś opluć?
C
Celebraio
15 lutego 2015, 15:19
W człowieku jedyną rzeczą którą można urazić to jego pycha. Musimy  uważać ,przypatrzyć się sobie czy stąd nie wychodzi nasza obrona .
15 lutego 2015, 15:31
Obrona czego? Bo dziś przejawem pychy jest odrzucenie Tradycji.
DP
DROGA PRAWDA I ZYCIE
15 lutego 2015, 15:32
Ja przyjmuje Komunie Swieta z reki, bo czynie to na pamiatke JEZUSA ZBAWICIELA  W PANU bez posrednikow "CZYNCIE TO NA MOJA PAMIATKE....."
15 lutego 2015, 15:41
Znaczy Przeistoczenia też sam dokonujesz?  
DP
DROGA PRAWDA I ZYCIE
15 lutego 2015, 16:07
Jestem w Jezusie Zbawicielu , wiec przeistoczenie ....?
DP
DROGA PRAWDA I ZYCIE
15 lutego 2015, 16:16
Tradycja czy Jezus Chrystus?
15 lutego 2015, 16:19
Błędne pytanie. Bo nie ma takiej alternatywy. Wybór jest oczywisty: Jezus Chrystus i Tradycja.
15 lutego 2015, 16:20
Chyba oczywista oczywistość, iż jak nie ma Przeistoczenia, to nie ma takze Komunii św.
DP
DROGA PRAWDA I ZYCIE
15 lutego 2015, 16:24
Jak dla kogo
15 lutego 2015, 16:33
Bracia odłączeni zawsze moga sie nawrócić.
DP
DROGA PRAWDA I ZYCIE
15 lutego 2015, 16:45
BRACIA NAWROCENI
DP
DROGA PRAWDA I ZYCIE
15 lutego 2015, 16:50
Jezus Chrystus czy tradycja ?
C
Celebraio
15 lutego 2015, 17:03
Przejawem pychy jest nieposłuszeństwo obowiązującym normom.
P
Prawda
15 lutego 2015, 17:14
PAN JEZUS ZBAWICIEL TEZ NIE DOTRZYMYWAL NORM
A
anonim
15 lutego 2015, 17:37
Cały TomaszL, jak zwykle, zamiast argumentów merytorycznych, niegodziwe insynuacje...
15 lutego 2015, 18:30
Co cię tak tutaj denerwuje, że musisz podnosić głos? Czyżby słowa prawdy o herezjach, tych co odrzucają Tradycję?
15 lutego 2015, 18:32
Normy Liturgiczne wynikają z Tradycji. Odrzucanie ich, które sie ostatnio czyni jest przejawem odrzucania Tradycji i dążenia do pójścia droga protestantów. Złą drogą.
A
anonim
15 lutego 2015, 20:57
Głupstwa wypisujesz. Normy liturgiczne nie należą do Depozytu Wiary więc nie wynikając z Tradycji natomiast ewoluują w czasie. Ciekawe że odejście od norm przedtrydenckich nie jest dla Ciebie przejawem odrzucania Tradycji ale odejście od norm potrydenckich już jest odrzuceniem Tradycji.  To tak jak z moralnością Kalego? Jak ogniem i mieczem wprowadzamy trydent to jest to wynik Tadycji, ale jak odchodzimy od trydentu to już to jest odejście od Tradycji. Wg Ciebie Trydent=Tradycja?
15 lutego 2015, 21:42
A gdzie ja tutaj słowem wspomniałem o Trydencie? Co najwyzej wskzuje odejście od ostatniego Soboru. Normy Liturgiczne wynikają wprost z Tradycji, bo sa zakorzenione w Kościele. Przyjmowanie Komunii sw. na rękę z powoływaniem sie na pierwsze wieki chrześcijansktwa jest archeologizmem.
15 lutego 2015, 21:44
Pisanie WILEKIMI LITERAMI na forach jest krzykiem, oznaka zdenerwowania. Nie wiesz o tym, to sie doucz.
A
anonim
15 lutego 2015, 21:59
A gdzie ja tutaj słowem wspomniałem o Trydencie? Co najwyzej wskzuje odejście od ostatniego Soboru. --- I właśnie o to chodzi. Nie musisz wspominać o Trydencie. Wystarczy że domagasz się odejścia od SV2 gdyż to jest równoznaczne z powrotem do tego co było wynikiem Trydentu. Normy Liturgiczne wynikają wprost z Tradycji, bo sa zakorzenione w Kościele. --- Święcenie jajek też jest zakorzenione w Kościele ale nie oznacza to bynajmniejże wynika z Tradycji. Uparcie mieszasz tradycję - zwyczaje, obyczaje z Tradycją - Depozytem Wiary. Przyjmowanie Komunii sw. na rękę z powoływaniem sie na pierwsze wieki chrześcijansktwa jest archeologizmem. --- Ale powoływanie się na wieki tradycji Komunii św. do ust to już nie jest oczywiście archeologizm? Wygląda na to że uzasadnianie Komunii na rękę to zawsze jest archeologizm a do ust to oczywiscie nigdy nie jest archeologizm.
A
anonim
15 lutego 2015, 22:01
I znowuż kolejne fałszywe oskarżenia... aż tak mnie nie cierpisz?
15 lutego 2015, 22:30
Powaznie domagam sie odejscia od SV II poslugujac sie aktualnym OWMRem, albo nawizujac do postanowien SVII. Co Ci sie juz pomieszalo. A przy okazji, nie spotkalem sie w Kościele Katolickim ze z jakimś swieceniem jajek.
K
Katoracjonalista
15 lutego 2015, 22:38
Po pierwsze, tych "pierwszych wieków" było w tym przypadku osiem... Wiec chyba jednak lekka manipulacja Panu wyszła (jak mniemam, bezwiednie), bo taki termin zwykle odnosi się co najwyżej do starożytności chrześcijańskiej. Po drugie, to nie jest archeologizm. Archeologizmem byłoby domaganie się wykluczenia form późniejszych. Albo twierdzenie, że sam fakt występowania takiej praktyki w przeszłości jest wystarczający, by ją sankcjonować dziś. Tymczasem sama praktyka jest sankcjonowana decyzją polskich biskupów. O czym jednak chyba warto pamiętać.
15 lutego 2015, 22:43
Przeczytaj, co napisałem do końca, zrozum i komentuj. Bo wyraźnie napisałem "... z powoływaniem się na pierwsze wieki chrześcijaństwa".
M
ministrant
15 lutego 2015, 13:57
Należy powrócić do praktyki duszpasterskiej, która była w Kościele przed SV II. Komunia Święta nie powinna być udzielana na ręke.
A
anonim
15 lutego 2015, 14:16
A dlaczego nie wrócić do praktyki duszpasterskiej która była w Kościel na samym początku? Niby dlaczego wymysły jakichś nawiedzonych fanatyków miałyby być lepsze niż to co zrobił sam Pan Jezus?
:
:-)
15 lutego 2015, 14:22
Uuuuu... to dla Czcigodnego Pana Anonima ojcowie i doktorowie Kościoła, którzy przez wieki zalecali przyjmowanie Komunii do ust i na klęcząco to "nawiedzeni fanatycy". Oj, pogrążasz się pan coraz bardziej, panie anonim, pogrążasz...
M
ministrant
15 lutego 2015, 14:24
Posoborowa praktyka duszpasterska doprowadziła do zaniku sacrum. Przyjmując Komunie Świętą do ust na klęcząco wyznajemy mocno wiarę w prawdziwą, rzeczywistą, substancjalną obecność Pana Jezusa w Eucharystii.  PS. Prosze nie używać inwektyw !
15 lutego 2015, 14:54
Pełna zgoda.
A
anonim
15 lutego 2015, 15:04
Nieprawda. Przypisujesz mi stwierdzenia których nie wygłaszałem. To co robisz jest najzwyczajniej podłe. Sam się pogrążasz.
A
anonim
15 lutego 2015, 15:07
Nieprawda. To jedynie Twoja subiektywna insynuacja, że jak ktoś przyjmuje Komunię Świętą na rękę i na stojąco, to niwe wyznaje mocno wiary w prawdziwą, rzeczywisto, substancjalną obecność Pana Jezusa w Eucharystii. I proszę bez takich niegodziwych insynuacji.
M
ministrant
15 lutego 2015, 15:48
Śmieszny pan jest :-)
A
anonim
15 lutego 2015, 17:35
I to ma być merytoryczny argument? Żałosne...
K
Katoracjonalista
15 lutego 2015, 20:31
Ojcowie Kościoła, powiadasz? "Podstaw dłoń lewą pod prawą czyniąc z nich niby tron, gdyż masz przyjąć Króla. Do wklęsłej ręki przyjmij Ciało Chrystusa i powiedz: Amen"  - św. Cyryl Jerozolimski (Zwracam uwagę, że obecnie należy przyjmować na lewą dłoń ułożoną na prawej - jeśli oczywiście ktoś się na taką formę decyduje)
K
Katoracjonalista
15 lutego 2015, 21:29
Ale jaja! W 10 minut 7 razy zaminusował! Biedny św. Cyryl :) Ja oczywiście wiem, że to jest forum i ma swoją socjologiczną specyfikę, ale to jednak św. Cyryl z Jerozolimy. Trochę szacunku :) Na dodatek biskupi polscy jakieś 10 lat temu zgodnie (choć może bez entuzjazmu) dopuścili przyjmowanie Komunii św. na dłoń, a coniektórzy to nawet bardzo piękne listy napisali o dwóch tradycjach w tej materii ("na rękę" do VIII/IX wieku i do ust potem). Mają szczęście, że nie opublikowali ich na tym arcykatolickim forum, boby się nie pozbierali z minusami :)
15 lutego 2015, 21:37
Słyszałes pojęcie archeologizm?
K
Katoracjonalista
15 lutego 2015, 21:49
A słyszał Pan pojęcie "nieprawda"? Otóż nieprawdą jest, że ojcowie Kościoła przez wieki zalecali przyjmowanie Komunii do ust. Choćby z przyczyn historycznych. I o to mi tylko chodziło - to była odpowiedź na konkretny post, w którym w ferworze dyskusji napisano nieprawdę. Insynuację, jakobym propagował powrót do zasad czy praktyk z czasów starożytnych odrzucam - nie dałem do niej żadnych podstaw. 
15 lutego 2015, 22:55
A ja zapytałem sie o to, czy słyszałeś takowe pojęcie. Bo jakie to ma znaczenie, jak do powiedzmy IX wieku przyjmowano Komunię św. Żadne.
K
Katoracjonalista
15 lutego 2015, 23:19
Chyba jednak jakieś ma (choć istotnie nie decydujące), o ile jesteśmy katolikami. Tradycja jest ważna. Wydaje mi się, że to jednak ważne rownież dziś, że jakaś praktyka przez wieki była normą, a także mieściła się w duchowości ojców Kościoła - inaczej po co byśmy ich czytali? Że pisząc o Eucharystii w sposób głęboki i pełny szacunku, widzieli piękno gestu przyjęcia jej w skrzyżowane dłonie. Dla mnie w każdym razie to ważne. Ale szanuję rożne wrażliwości w tej sprawie i rozumiem przesłanki, które dla wielu wykluczają taką formę (choć nie podzielam ich obaw).
K
Katoracjonalista
15 lutego 2015, 23:35
A odpowiadając: do dzisiaj nie słyszałem, ale szybko sobie sprawdziłem :). Sama koncepcja raczej oczywista i chyba bezdyskusyjna. Tylko obawiam się, że to pojęcie w różnych kręgach może być nieco odmiennie rozumiane. I dziś trochę jednak pachnie "bronią ideologiczną". W każdym razie nie może być tak, że każde odwołanie się do tradycji starszej niż Trydent/Św. Tomasz/VaticanumII (niepotrzebne skreślić) da się zdyskwalifikować komentarzem "archeologizm".
M
Marcinek
15 lutego 2015, 13:46
Bardzo bym chciał, żeby ta praktyka Komunii "na rękę" przyjęła się w kościele polskim. Po pierwsze tak było w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Biorę odpowiedzialność za to co mam w ręce. Skąd ten lęk o profanację, a czy to nie grozi w obecnym sposobie podawania Komunii św. A trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że Kapłani rozdają Komunię św. bardzo  niestarannie o czasami mam obrzydzenie, gdy spotykam się z zaślinionym palcem. Może w tym wypadku ten wzgląd nie powinien by ć ważny, ale taki mam odruch. Na Zachodzie przyjmuję na rękę Ciało Pana jezusa i wcale nie wpływa to na mniejszy szacunek. 
M
Marzena_Aleksandra
15 lutego 2015, 13:35
Po przeczytaniu niektórych komentarzy na temat przyjmowania Komunii św. na rękę poczułam się co najmniej dziwnie (zwłaszcza, że ja od dłuższego czasu przyjmuję Pana Jezusa "na rękę"). Brak szacunku i spoufalanie się? Niekoniecznie. Jak zauważył ojciec Leon, szacunek wobec Tajemnicy nosimy w sobie (albo i nie) i może zdarzyć się tak, że prawda o nas ma niewiele wspólnego z przyjmowaną postawą ciała i zewnętrznymi, czasami nachalnie wykonywanymi gestami. Bo uklęknąć przed Tajemnicą mamy przede wszystkim we własnym sercu; gdy tak się stanie, to okażemy należyty szacunek niezależnie od tego, czy oczekując na podanie Hostii będziemy stać, klęczeć, siedzieć na wózku inwalidzkim czy czterech nas przyniesie na noszach niczym paralityka z Ewangelii. Kolejna moda, która przyszła z Zachodu? Pewnie tak. Przyznaję, że sama zaczęłąm przyjmować Pana Jezusa na rękę w czasie studiów na uniwersytecie w Getyndze w Niemczech. I przyznaję też, że stało się to na fali przyjmowania w swoim życiu różnych rozwiązań stamtąd, które mi odpowiadają - wcale nie mam zamiaru temu zaprzeczać. Jednak dzisiaj w tym geście wyciągnięcia obu dłoni w kierunku kapłana widzę nie tyle postawę "sama sobie wezmę", co pokazanie, że mimo różnego rodzaju mniejszych i większych "ludzkich" życiowych osiągnięć tak naprawdę co tydzień albo i częściej przynoszę przed ołtarz swoją zwykłą ludzką pustkę, którą może zapełnić tylko Chrystus (którą symbolizują puste dłonie złożone w kształt serce i wyciągnięte z nadzieją w stronę księdza). Z modlitwą +++
I
Infirmus
15 lutego 2015, 13:45
Od stwierdzenia, że "prawda o nas ma niewiele wspólnego z przyjmowaną postawą ciała i zewnętrznymi (...) gestami" niedaleko już mamy do herezji angelizmu. Nie jesteśmy aniołami, mamy ciała i te ciała na nas wpływają - niech Pani spróbuję pomodlić się na kolanach, a potem odmówić tę samą modlitwę w fotelu z dłońmi zaplecionymi za głową i nogą założoną na nogę. Postawa ciała i gesty jak najbardziej wpływają na nasz umysł i psychikę, więc nie dajmy się nabrać na stare herezje i klękajmy przed Panem Jezusem Chrystusem obecnym w Najświętszym Sakramencie. Pozdrawiam i zapewniam o swojej nieustającej modlitwie.
D
dziadek
15 lutego 2015, 13:48
"Przyznaję, że sama zaczęłąm przyjmować Pana Jezusa na rękę w czasie studiów na uniwersytecie w Getyndze w Niemczech." Zawsze podejrzewałem, że komunia na rękę to musi być niemiecki wynalazek. Najpierw wymyślili handgrenande no to teraz zachciało im się handkomunii. Oj, nagrzeszyli, namordowali ludzii w historii ci niemieccy hand-wynalazcy hand-nowinek. Może jednak nas, Polaków, niech wiary nie uczą.
D
dziadek
15 lutego 2015, 13:49
miało być "handgrenade"
A
anonim
15 lutego 2015, 14:14
A niby o jakiej to starej herezji piszesz? Zamierzasz może dowodzić, że apostołowie przyjmowali Komunię na klęcząco, wkładaną im do ust przez Jezusa? Na poważnie zamierzasz dowodzić, że już od pierwszych wieków przyjmowano Komunię do ust na klęcząco i dopiero w XX wieku nastąpiła zmiana? I myslisz że ktoś uwierzy w takie brednie?
M
Marzena_Aleksandra
15 lutego 2015, 15:01
Nie będę komentowała całości Twojej wypowiedzi. Zwrócę jedynie uwagę na zdanie "Może jednak nas, Polaków, niech wiary nie uczą." Bycie wiernym w Niemczech to inne doświadczenie niż w Polsce, gdyż nie jest to wybór "domyślny" (Niemcy w znacznie mniejszym stopniu czują potrzebę praktyk religijnych, zarówno protestanci jak i katolicy, a ci ostatni to w wielu miejscach mniejszość, często odbierana przez pryzmat krzywdzących stereotypów), co oznacza, że bycie w tamtejszym Kościele Katolickim może człowieka w praktyce więcej kosztować (bo bardziej niż w Polsce będzie uznawany za "chodzące dziwadło" któremu zależy na niezrozumiałych wartościach - doświadczyłam). Stąd doświadczenie spotkania ludzi, którzy wbrew niemalże w pełni zsekularyzowanemu światu takiego wyboru dokonują, może być dla Polaka cenne. Poza tym autor postulatu chyba zapomniał o niezwykłej postaci papieża-seniora Benedykta, który będąc jednym z największych teologów i filozofów naszych czasów, w swoich dziełach dokonuje niezwykle trafnej diagnozy ludzkiej kondycji i w niezwykły sposób prowadzi współczesnego człowieka ku Bogu, z jednej strony rozumiejąc zagubienie człowieka żyjącego w "w świecie, który żyje, jakby Boga nie było, jednocześnie podświadomie szukając każdej szczeliny, przez którą ten Bóg mógłby przemówić" a z drugiej strony usuwając pozorny konflikt między sferą ludzkiego poznania a sferą działania Boga (polecam encykliki "Spe Salvi" oraz "Deus Caritas Est", a także ostatnią "Lumen Fidei, w większości jeszcze autorstwa Benedykta, nie mówiąc już o wywiadach-rzekach z Kardynałem Ratzingerem pt. "Sól ziemi", "Bóg i świat" oraz "Światłość świata" (ten ostatni już jako papież) oraz osobistej historii nawrócenia Petera Seewalda, dziś już byłego dziennikarza magazynu "Der Spiegel”, którego pierwotnym zadaniem było przeprowadzenie tych wywiadów z pozycji osoby niewierzącej/wątpiącej. Piszę do wiadomości tych, którzy chcą się czegoś o wierze nauczyć, także od Niemców ;-). Z modlitwą +
O
observer
15 lutego 2015, 12:30
Tak teraz przy pisaniu tego komentarza, zaświtała mi myśl, "że Komunia na ręke" to jakby przybijanie piątki ze znajomym, a przecież ja spotykam mojego Boga Jezusa Chrystusa i padam przed Nim na kolana, by adorować Jego miłość, mękę, śmierć i Zmartwychwstanie. I nigdy dość pokory przy Eucharystii gdy otrzymujemy Dar z Nieba od kapłana działającego "in persona Christii" , na który nie zasługujemy, bośmy niegodni. Inną kwestią są "nadzwyczajni szafarze Najświętszego Sakramentu", jest to funkcja w Kościele w warunkach zwykłych całkowicie oderwana od teologii i liturgii. Ma skrócić kolejkę - mój czas czekania i uwielbienia przed Bogiem?
A
Agnieszka
15 lutego 2015, 12:01
Dla mnie na rękę oznacza postawę "zrób to sam", "sam się nakarm", a to Kościół jest naszą Matką, która nas karmi. Nie jest łatwo przyjąć zależność współczesnemu człowiekowi, bo do tego potrzeba dojrzałości. Tak to widzę w kluczu patrzenia przez miłość, a nie profanację czy jej brak. Jeśli świeccy potrzebują dowartościowania to znaczy, że nie czują się wartościowi w Kościele? Niie wiem czy fizyczna postawa przyjmowania Boga cokolwiek zmienia w poczuciu własnej wartości, jeśli nie wystarczy ogromne przebóstwienie jakiego Bóg w tym momencie dokonuje. To tak jakby uznać bezwartościowość Boga, który jest przecież wtedy w nas. 
A
anonim
15 lutego 2015, 12:25
Nie wiem jak żeś sobie wymysliła te swoje "zrób to sam". Przecież to sam Chrystus Pan karmi nas swoim świętym Ciałem. Wg Ciebie jak matka poda dziecku chleb to znaczy że go nie karmi i dziecko samo się karmi? A jak mu wciśnie ten chleb do ust to dopiero wtedy będzie karmić? Ale fakt, aby nie węszyć profanacji potrzeba pewnej dojrzałości w wierze.
:
:-)
15 lutego 2015, 13:58
Oj-oj - pan anonim już sugeruje innym niedojrzałość w wierze (on sam zapewne jest Mega-Hand-Modern dojrzały). Nerwy panu puszczają, panie anonim. Teraz jasno widzę, że muszę się za pana DUŻO modlić.
A
anonim
15 lutego 2015, 14:20
Spęż się i czytaj ze zrozumieniem bo najwyraźniej złość Cię zaślepia. To Agnieszka sugerowała że współczesnemu człowiekowi brak dojrzałości. Może więc pomódl się wpierw za Agnieszkę. I przede wszystkim za siebie.
R
Robert
15 lutego 2015, 10:00
To jest po prostu zadziwiające--rozdają ciało naszego Pana Jezusa Chrystusa na rękę, zwiększając prawdopodobieństwo profanacji, powodując, że na ziemie spadają okruszyny konsekrowanego chleba (a przypominam szanownym panom reformatorom, postmodernistom, że w każdej takiej cząstce jest nasz Pan Bóg) i cieszą się jacy to oni nie są postępowi. Do tego jeszcze promują przyjmowanie komunii św. na stojąco, a potem są wielce zdziwieni, że zanika wiara w realną obecność Pana Jezusa. Ich rozumowanie wygląda tak: - przyjmujmy ciało Pana na rękę, nie przejmując się profanacją cząstek hostii; - nie klękajmy przed tak wielkim sakramentem, bo po co? - dziwmy się, że zanika wiara w realną obecność. Ech... zapłakać nad głupotą...
A
anonim
15 lutego 2015, 12:19
Ech... zapłakać nad głupotą nawiedzonych... Gotowi byliby zlinczwać Pana Jezusa za to że zwiększając prawdopodobieństwo profanacji nie wciskał apostołom swojego Ciała do ust ale dawał Je im do ręki... Pałają żądzą gorliwego okazywania czci ale nie przyjdzie im do głowy, że Ciało naszego Pana Jezusa Chrystusa wypadałoby pisać od wielkiej litery... A w dodatku, wbrew nauczaniu Kościoła że każdą z tych cząstek jest cały(!) nasz Pan, Jezus Chrystus, zupełnie jak jacyś heretycy wyobrażają sobie że Pan Jezus siedzi w środku każdej cząstki jak figurka w jakiejś kinder-niespodziance... I jeszcze wydaje im się, że jak nie przyklękną to Pan Jezus zniknie... Ech... tylko zapłakać nad nawiedzoną głupotą...
D
dziadek
15 lutego 2015, 12:50
Z którego fragmentu skometowanego przez Ciebie wpisu wynika, że przyjmujący Komunię na klęcząco wierni myślą, że jeżeli nie przyklękną to Pan Jezus zniknie? Jest to po prostu z ich strony wyraz szacunku dla Ciała Jezusa. Rozumiem, że są tacy którym pycha nie pozwala na przyklęknięcie (szatan też ma problemy z klękaniem), ale niech nie usprawiedliwiają swojego braku szacunku dla sakramentu jakimiś bredniami o znikaniu/nie-znikaniu itp. Zresztą o linczowaniu we wpisie Roberta też niczego nie było; na szczęście Deon czytają ludzie inteligentni i nie dadzą się nabrać na Twoją prymitywną manipulację, anonimie. Bierz dalej Ciało Pana Jezusa w garść, nie klękaj przy przyjmowaniu komuni, a potem nadal się dziw, że wśród wiernych zanika wiara w realną obecność Jezusa w Hostii. Zresztą - pójdźmy dalej, przecież każda część ciała ludzkiego jest tak samo święta, nie ma części bardziej lub mniej godnych, czyż nie? No to zacznijcie, Czcigodni Panowie Moderniści, przyjmować Komunię na nogę, a kiedyś, kto wie, może i jeszcze na inne części ciała (strach pomyśleć gdzie Wasze nowinki jeszcze Was zaprowadzą :-)). Ech... zapłakać nad głupotą, a do tego nad pychą i zacietrzewieniem. Będę się za Was modlił...
A
anonim
15 lutego 2015, 14:04
Z którego frgmentu skomentowanego przez Ciebie wpisu wynika, że przyjmujący Komunię na rękę nie mają szacunku dla sakramentu? Albo że jak ktoś przyjmuje na rękę to jest modernistą? A brednie o przyjmowaniu na nogę czy inne części ciała to skad wytrzasnąłeś? Strach pomyśleć co jeszcze w swojej fanatycznej głupocie powymyślacie by opluć nie podzielających waszego obłąkanego fanatyzmu. Ech... zapłakać nad nawiedzoną głupotą...
A
anonim
15 lutego 2015, 14:08
Wg Ciebie to że ksiądz nie klęka jest objawem pychy? Na szczęście deon czytają również ludzie inteligentni a nie tylko nawiedzeni fanatycy, więc nie dadzą się nabrać na tak infantylną nawiedzoną głupotę.
D
DH
15 lutego 2015, 14:18
"Nawiedzeni", "obłąkany fanatyzm", "brednie", "infantylna nawiedzona głupota" - ileż w Panu pychy i nienawiści do ludzi wierzących, panie anonimie! No i za co ta cała szatańska nienawiść? Za to, że ci ludzie klękają przed Najświętszym Sakramentem? Rzeczywiście, widać w panu chrześcijańską miłość i dojrzałość w wierze (której brak zarzuca pan innym). Niech pan nie idzie tą drogą, drogą pychy i nienawiści - to nie po chrześcijańsku.
A
anonim
15 lutego 2015, 14:26
Nigdzie nie wyrażałem jakiejkolwiek pychy i nienawiści do ludzi wierzących. Więc za co ta Pańska szatańska nienawiść posuwająca się do szkalowania mnie? Bo śmiałem zareagować na wasze plugawe insynuacje że jak ktoś przyjmuje Komunię na stojąco to nie ma szacunku? I to ma być ten wasz przykład chrześcijańskiej miłości i dojrzałości w wierze? Rzucanie fałszywego świadectwa na bliźnich to ma być po chrześcijańsku?
D
DH
15 lutego 2015, 14:47
We wpisach pańskich adwersarzy nie znalazłem żadnych epitetów pod pańskim adresem, natomiast pan ze swojej strony był łaskaw nazwać ich "obłąkanymi fanatykami", "nawiedzonymi" zarzucić im "infantylną nawiedzoną głupotę" itp. itd. - to wszystko są cytaty z pańskich wpisów. Więc może trochę mniej nienawiści, pychy i rzucania epitetami, a trochę więcej kultury osobistej i poznania praktyki duszpasterskiej Kościoła, który ma już bez mała 2000 lat, i przez większość z tych dwóch tysięcy lat zalecano przyjmowanie komunii do ust i na klęczącą, a pan przyczepił się niemalże obsesyjnie tych swoich "pierwszych wieków".
A
anonim
15 lutego 2015, 15:31
Zarzut głupoty to nie inwektywa? Brak szacunku dla Ciała Chrystusa, insynuowanie zamiaru przyjmowania Komunii na nogę lub inne części ciała to takie komplemenciki Sam Pan już wcześniej przypisał mi pychę i nienawiści do ludzi wierzących oraz szatańską nienawiść, tym razem po raz kolejny już przypisuje mi Pan nienawiść i pychę. Ale jednocześnie oznajmia Pan że nie znalazł żadnych epitetów pod moim adresem? Pewnie to co podałem to tylko takie pieszczotliwości były? Bo jak zwolennicy Komunii na klęcząco coś napiszą to nie są to epitety lecz święta prawda? Ale jak zwolennicy dopuszczalnosci Komunii na stojąco coś napiszą to już to są epitety i g**** prawda? Może jednak więcej samokrytycyzmu zamiast zakłamania i moralności Kalego by się akurat Panu przydało. Ciekawe, że jak przeciwnicy Komunii na rękę wzywają aby wrócić do praktyki duszpasterskiej sprzed SV2 to nie jest to niemalże obsesyjne przyczepianie się do tego co było przed SV2, ale jak ja proponuję powrót do praktyki duszpasterskiej wprowadzonej przez samego Jezusa, to jest to już niemalże obsesyjne przyczepianie się...